Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2014-10-26, 09:23

kolekcjonerka pisze:Wojtku mam wrażenie, że to nie pierwszy raz jak się zgadzamy i mamy podobne zdanie i stany

To chyba dobrze. ;-)
Wojtek

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2014-10-28, 23:18

Jaszmurko jesteś wielka :588:

Kolekcjonerko oby do Twej kolekcji wchodziły już tylko same dobre rzeczy :588:

a u mnie hmm - nie wiem, coś mi się poprzestawiało w organizmie... nie czuję potrzeby jedzenia... od 2,5 tygodnia zmuszam się do jedzenia i na ogół jest to jeden posiłek rozłożony na 2 albo 3 podejścia bo jak zjem normalnie to potem robi mi się niedobrze i kończy się wymiotami... dziś weszłam na wagę 3kg w dół i nie wiem o co chodzi bo chcę jeść, a jak widzę jedzenie to jakoś mi nie wchodzi ;/ ehhh
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2014-10-29, 17:45

malina:/ pisze:nie czuję potrzeby jedzenia..
malina:/ pisze: potem robi mi się niedobrze
Hmm... rzadko, bo rzadko, ( bo zazwyczaj to czuję wielką potrzebę jedzenia :oops: ), miewam takie okresy, kiedy nie chce mi się jeść i jest mi ciągle niedobrze :13:, kiedyś nawet założyłam na forum wątek o podobnej tematyce :arrow:<< K L I K >>, zerknij jak znajdziesz chwilę, może znajdziesz jakąś odpowiedź.

A dzisiaj... nikt tu nawet nic nie skrobnął :13:, to może ja napiszę kilka słów, tak na rozruch ;-)
Już niedługo odbędzie się ( jak co roku ) kolejna charytatywna impreza na rzecz naszej szkoły, kręcimy dudki dla naszych dzieciaków, a więc cel szczytny. No i co tu dużo mówić, Zośka bardzo angażuje się w przygotowania :-P
-----------------

A w domu doleczamy choróbska, o których pisałam wcześniej, cosik długo to trwa :-?, ale wyrabiam w sobie cierpliwość :lol:, nadrabiamy też szkolne zaległości :8:, się nazbierało, ech... październik nie należy w tym roku do tych najlepszych miesięcy....
Poza tym, z racji że chociaż pogoda sprzyja, to oporządzam podwórko z wszelkiej uschniętej roślinności :-P
---------
Aha..., kot wraca do zdrowia :-)
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2014-10-29, 19:29

zosiasamosia pisze:A dzisiaj... nikt tu nawet nic nie skrobnął :13:

No jam ci w drodze był, niedaleko, w Łodzi, ale się zeszło, ;-)
jutro szykuje się wyjazd do Torunia, :-|
w poniedziałek Rzeszów, :-/
wtorek Poznań :-x
w środę Szczecin :14:
i... do domu :23:

(ciekawe ile punktów złapię po drodze :lol: )
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2014-10-29, 20:42

Zibi pisze:(ciekawe ile punktów złapię po drodze :lol: )
W drodze to nie wiem, ale na pewno zapunktowałeś na forum ;-), przynajmniej wiemy co robiłeś dzisiaj... , co będziesz robił jutro... i w przyszłym tygodniu :lol:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2014-10-29, 23:23

zosiasamosia pisze:zerknij jak znajdziesz chwilę, może znajdziesz jakąś odpowiedź.
dziękuję bardzo :) mam nadzieję, że nie są to objawy rzutowe bo kurde nie mam czasu na rzut, no nie mam... ale ostatnio coś za często włącza mi się w mej głowie lampka ostrzegawcza, że cosik się robi rzutowo ptfu, ptfu wypluwam to ostatnie :20:

no to Zosia pracująco :) dobrze, że choróbska doleczacie :11: a szkoła szybko się nadrobi :D

zosiasamosia pisze:ale na pewno zapunktowałeś na forum
będzie order wiernego forumowicza który pomimo rozjazdów, zajrzy i cosik skrobnie :10:
:10: :10:
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2014-10-30, 05:49

Zibi pisze:jutro szykuje się wyjazd do Torunia,

I znowu niedaleko mnie.....tylko 20km;)
A mnie rozłożyło paskudne grypsko, lekarz zlecił antybiotyk.....no to se połykam tę paskudę;)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2014-10-30, 09:13

aisza pisze:paskudne grypsko, lekarz zlecił antybiotyk.
no to szybkiego powrotu do zdrowia :588:

Blaniu, a Ty jak tam ??? :588:
Reniu mam nadzieję, że u Ciebie bóli nadal brak :588:

no, a ja zaraz wyciągam ciasto z piekarnika i ukręcę jeszcze biszkopt no i do pracy na 14... Jutro neurolog, kończenie ciast, sprzątanie M i auta i na szczęście nie muszę iść do pracy nio ale żeby za miło nie było to sobota pod znakiem zapytania bo mogę ją spędzić w pracy ale cóż taki żywot i nic się nie poradzi :22:
hmm i od rana nastawiam się psychicznie już na jakieś jedzenie bo pierwszy posiłek ok 13 zjeść trzeba, a mój organizm go nie chce - straszne to jest :evil:

miłego dnia Kochani
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2014-10-30, 09:34

Dzięki malina:)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2014-10-30, 10:03

malina :/ pisze:Reniu mam nadzieję, że u Ciebie bóli nadal brak :588:
Wywlokłaś mnie ludziku, jak zwykle :588:
Ból znośny jak na jego możliwości ale nie tu problem. Jakoś nie umiem jeszcze dojść do siebie po tym szpitalu. :13: Apetytu nie mam wcale, jem jak sobie przypomnę ale to tylko tyle aby nie zejść z głodu :-/
Nie wiem nawet co jest, niby dobrze ale...jest jakieś ale :-?
Wczoraj byłam na urodzinach córki, mąż ciągle poza domem szkoli się do nowej pracy.
We wtorek był na kontroli u lekarza, jest ok. :10:
Kot nam zginął. :-/
Więcej...nie pamiętam :-)
Miłego dnia :11:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

młodyM
Posty: 109
Rejestracja: 2014-10-27, 20:28

Postautor: młodyM » 2014-10-30, 14:30

Tutaj mnie jeszcze nie było ;)

U mnie standardowo jak to w tygodniu od 9 do 18 praca(upsss... chyba własnie ciężko pracuje ^^), w tym miesiącu już mnie 2 raz przeziębienie dopadło, ledwo z jednego się wyleczyłem pochodziłem parę dni i znowu mnie dopadło, no a przecież przeziębienie jest złe szczególnie teraz!
Rozmyślam w między czasie co tu jutro porobić aby być w stanie wstać w sobotę i prowadzić samochód...
Może ktoś ma jakiś pomysł ?:>

Widzę że każdy pisze o swoim apetycie... Ja do momentu pobytu w szpitalu(jeszcze przed diagnozą) jadłem dosyć malo przy wzroście ok. 180 cm ważyłem w okolicach 60 kg.
Odkąd trafiłem do szpitala mój apetyt masakrycznie się zwiększył jem praktycznie 2 razy więcej no i oczywiście moja waga także sporo wzrosła ;)
A teraz własnie kończę jeść kebaba ;)
Miłego ;)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2014-10-30, 16:29

młodyM pisze:Tutaj mnie jeszcze nie było ;)
- i bardzo fajnie ,że jesteś :-)

Maliniu :588: jestem ,jestem ,tyle że jakoś obok. Jesień mnie nie lubi ,ja nie lubię jesieni (znalazłam sie ,jedyna :lol: ) .No i trochę nawarstwiło się spraw ,o których pisać nie będę ;-) .Kłopoty trzeba rozwiązać ,jakiś tam dołek przeskoczyć :-> i (użycze sobie słusznego stwierdzenia) alleluja i do przodu :-)

Zosia- buziak ogrooomny :588: za rozruszanie wątku (to taki nasz a/depresant) i oczywiście buziaki dla Wszystkich ,którzy to dziś mają i dzielą sie nim jakiekolwiek by one nie było :588:
Blanka

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2014-10-30, 17:38

Piątek jako jedyny dzień pomiędzy wyjazdami miałem mieć wolny, a tu pierdut i .. jutro muszę załatwić bardzo trudną sprawę w Częstochowie :568:
Ale co tam, przynajmniej do następnego piątku nie będę siedział w biurze :-P

A dzisiaj mieliśmy w Firmie próbny alarm p-poż. Był wóz strażacki na sygnale i sztuczne zadymienie. Panie na widok strażaków były wniebowzięte. Niektóre nawet zgłaszały małe omdlenia, ale że strażacy nie podejmowali reanimacji to im raz dwa przechodziło na świeżym powietrzu :lol:
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

młodyM
Posty: 109
Rejestracja: 2014-10-27, 20:28

Postautor: młodyM » 2014-10-31, 14:53

Piątek piąteczek Piątunio.... a tu dalej siedzę w pracy do 18 ;/
Koniec tygodnia więc i zmęczenie zaczęło mnie dopadać.
Dodatkowo wrócił mi problem z palcami który mam od pobytu w szpitali, mianowicie czuje jakby były spuchniete czy coś tego typu przez co mam pewien dyskomfort gdy robię cokolwiek.

Miłego weekendu ;)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2014-11-02, 19:06

Dziś ,wczoraj... nareszcie te dni minęły .Być może jeszcze kilka i uda się wyrzucić z myśli odczucia towarzyszące mi w ten czas . Jedno z najweselszych Świat w roku katolickim ? Nie Zibi ,nie dla mnie .Niespełna rok temu odszedł mój Ojciec .Chorował przewlekle ,długo i bardzo cierpiał .Tego nie zapomnę nigdy. I tak jak w roku ubiegłym ,tak i obecnie czuje tylko żal i ból .Ból przybladł ,żal pozostał..zostały wspomnienia . Wydawało mi się ,że to już trochę dalej ode mnie .Specyficzny klimat tylko spotęgował gniew ,który we mnie pozostał .Gniew który nie dotyczy śmierci ,ale cierpienia..

Taki to moje "kazanie"mało teologiczne na temat przemijania .
Blanka


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 536 gości