Dzisiaj

[renia1286]

Dobra kochani, nie będę marudzić ani wkręcać Makowca ukręcę i kluski z makiem też Zosiu pamiętam
Ps. Trzyma mnie od czasu pogrzebu dziewczynek i nie chce puścić

[renia1286]

Zasmęciłam temat, to w ramach rehabilitacji.

[Zibi]

Reniu czuj się zrehabilitowana.
Przy okazji gratuluję Ci okrągłych 11900 publicznych wystąpień na tym forum. To znacznie więcej niż któregokolwiek posła gdziekolwiek

Renia na Prezydenta

[anula;)]

... no ...masiaj Renia.. ...I żeby mi to było ostatni raz!

[renia1286]

...I żeby mi to było ostatni raz!

anulko a czemu ostatni? kiedy tu nie mam komu

Renia na Prezydenta

Zibi wtedy, to dopiero bym...

Reniu czuj się zrehabilitowana.

Postanowiłam zrobić to w święta, to taki czas, kiedy nawet zwierzęta
ludzkim głosem

[blanka]

Po gościach .Jutro my jedziemy w gości

Dostałam ciepłe kolanówki z pomponikami (mój m też ,jego mina -bezcenna )

[malina :/]

Malina, Ciebie też nie widzę, nie słyszę

jestem tylko się troszkę zagubiłam, musiałam trochę zderzeń z rzeczywistością przetrawić ale już jest ok no i te święta - wigilia była u mnie 12 osób - na szczęście dobrze to zorganizowałam i święta jedzeniowo-składkowe hehehe i wyszło, że najmniej robiłam no ale lokal udostępniłam potem w pierwszy dzień też te 12 osób przybyło i sobie świętowaliśmy dalej potem imprezka i jak ogaranę mieszkanie po dwóch dniach świętowania to lecę dalej świętować - bo dni święte święcić trzeba
no i muszę zająć się kaczkami - na szczęście już są sztywne więc tylko peklowanie, przyprawianie, nadziewanie zostanie a przetrwałam te dwa dni dla 12 osób to poszłam po całości i zaprosiłam tę moją rodzinną watahę w niedzielę na obiad i będą kaczuszki najpierw je upiję winem potem przyprawię majerankiem napcham jabłkami i upiekę dla mojej watahy jedyna okazja kiedy każdy ma wolne i można posiedzieć przy jednym stole, pojeść, pośmiać się bo trzeba "nauczyć się doceniać to, co mamy, zanim czas sprawi, że docenimy to, co mieliśmy" - a ta wataha to wszystko co mam i dlaczego warto żyć, wstawać i uśmiechać się codziennie
buziaki i Kochani wszystkiego najlepszego

Reniu Kochana ja wierzę, że Ty też przetrawisz wszystkie zdrzenia z rzeczywistością i po takim trawieniu oczy otworzysz szeroko i zaczniesz się uśmiechać bo widziałam w innym kąciku przynajmniej jeden Twój sens życia dla którego warto codziennie być uśmiechniętym i pokonywać każdy dół i każde rozgałęzienie drogi

[renia1286]

Reniu Kochana ja wierzę, że Ty też przetrawisz wszystkie zdrzenia z rzeczywistością i po takim trawieniu oczy otworzysz szeroko i zaczniesz się uśmiechać bo widziałam w innym kąciku przynajmniej jeden Twój sens życia dla którego warto codziennie być uśmiechniętym i pokonywać każdy dół i każde rozgałęzienie drogi

Dziękuję malinko, teraz muszę to przetrawić, zostawić w starym roku i zacząć w końcu
Miłego dnia wszystkim

[zosiasamosia]

No i po Świętach..., na początek chałupkę trza trochę ogarnąć. Podwórkiem zajęły się dzieci , śniegu jak na lekarstwo, ale cieszą się niezmiernie , kiedy mnie z kolei nawet nosa nie chce się wystawiać
Dobrze, że weekend , przynajmniej człowiek trochę odpocznie

[blanka]

Zośka-gardło już nie boli ?

Ogarnąć chałupę...przecież jutro niedziela i w poniedziałek znowu będzie tak samo .Ale..trzeba trochę jednak ogarnąć chałupę .Tylko gdzie jakieś chęci ,póki co nic mi się nie chce .

[Jolcia]

ubrania,,,,źle uprane , wstąpiły się trochę po świętach

[zosiako]

niechcemisie nic i tej wersji się trzymam

miłego dnia

[zosiasamosia]

Zośka-gardło już nie boli ?

Gardło ujdzie w tłumie , głos powoli odzyskuję, ale najbardziej upierdliwy jest kaszel - temu nie ma końca ( dziś jeszcze trzecia i ostatnia tabletka Azitro )

póki co nic mi się nie chce

niechcemisie nic

Pewnikiem do jedzenia dosypali coś na lenia

[zosiako]

Pewnikiem do jedzenia dosypali coś na lenia

i tej wersji będę się trzymać

uuuuu kaszelek został, moja córcia też kaszle i też nic nie pomaga, mielismy na zawody jechać no ale nie ma sensu

[rybka]

No i po Świętach...

jak to po u mnie święta jeszcze trwają, dziś jeszcze muszę zaliczyć 2 x imieniny a jutro odwiedziny u znajomych...