Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

homag pisze:Source of the post .całe miasto piło z jednej szklanki i nikt nikogo nie zaraził

Zastanawiało mnie też to, co działo się z wodą od płukania tych szklanek
Rybko a co to za serweta na której stoją te boczniaki, podoba mi się to
aneczko zimny prysznic proponuję
Pozdrawiam cieplutko

renia1286 pisze:Zastanawiało mnie też to, co działo się z wodą od płukania tych szklanek

Wielokrotnego użytku?...

renia1286 pisze:Rybko a co to za serweta

Reniu ciężko to nazwać serwetą. Kiedyś w okolicy Świąt Wielkanocnych w carrfurze sprzedawali takie bieżniki, jakieś włosie zafarbowane i usztywnione (w rolce). Ma zalety - nie trzeba prasować
......
Dziś chłodniej to może...kawa?

rybka pisze:Source of the post może...kawa?

A jak najbardziej Rybko wskazana kawa by wreszcie się dobudzić

anesia pisze:Source of the post jak najbardziej Rybko

To i ja poczekam, może się załapię

rybka pisze:Source of the post Ma zalety - nie trzeba prasować

O fajnie i to tak .... bez oleju? .
Wybaczcie dziewczyny dzisiaj jakoś tak od rana mam

renia1286 pisze:O fajnie i to tak .... bez oleju? .

O Ty Reniu

Dorotko, ale Ty wiesz że ...

Wiem Reniu

Na dobry początek dnia

Zosiu wbijam do Ciebie na kawkę

zosiako pisze:Source of the post Na dobry początek dnia

To ja też się jeszcze wcisnę..

rybka pisze:Source of the post Anula, ładny bukiecik, mam podobny ....

No nie mogłam się oprzeć i zeszłam aparatem w dół.. ( na słowo "dół" od razu mi się Nemo,a właściwie Doris włącza "Wiesz co się robi jak zycie dołuje?..Mówi się trudno i płynie się dalej,i płynie się dalej-to co ? płyniemy w dół! ? dół dół ... )
Niom.. Co my tam mamy...azaliż szyszunie ?


Nooo i z dziką rozkoszą przysiądę się do tej Zosinej kawki..muli mnie strasznie dzisiaj

Łał szyyszuunieee . Do tej pory myślałam że te moje szyszunie są tak z d... wzięte. Zmieniłam zdanie. Toż to klasyka wystroju jest .
Parafrazując: Wiesz co się robi jak zycie dołuje?.. Patrzy się na szyszunie
...dół, dół, dół...płyniemy, płyniemy... (ale z kawą )

Tak sobie paczam że kawa od Rybki jeszcze ciepła więc zgarniam a dla ochlody i poprawy nastroju domowe lody

Zosiu bardzo chętnie drapnę takiego domowego cytrusowego lodzika

Kawę już wciągnąłem raniutko, a do domowych lodów mam słabość..jak się nie rozpłynęły, biorę się za lizanie i dziękuję Zofio.