Dzisiaj

[Zgredzia]

Jutro jadę pierwszy raz na turnus rehabilitacyjny specjalnie przeznaczony dla osób z SM. Bardzo wierzę, że dwutygodniowy pobyt podbuduje mnie psychicznie i fizycznie

Ja też wierzę, że ten wyjazd dobrze Ci zrobi. . Wracaj anesia w pełni sił i w dobrym nastroju. Powodzenia!

Na chwilę obecną... koniec narzekania z mojej strony

I tak trzymaj . Pozdrawiam cieplutko

[anesia]

Source of the post Ja też wierzę, że ten wyjazd dobrze Ci zrobi

Zgredziu bardzo dziękuję za dobre słowo Pozdrawiam równie ciepło

[zosiako]

Anesia - oby tak było, będę 3mać kciuki za Ciebie i oby ten pobyt w sanatorium był bardzo ale to bardzo dobry.

[Ann]

Anesia, ktoś mi kiedyś powiedział, że jak masz pechową serię zdarzeń, to trzeba czekać i wykorzystać nawet najmniejszy pozytywny promyczek, a los się odwróci. Życzę Ci żeby ten turnus był dla Ciebie takim zwrotem . No i 2016 ma się ku końcowi... udanego pobytu

[Zgredzia]

Tak, Ann ma rację. Wszystko się ułoży. Za niedługo nowy rok, który będzie na pewno lepszy. . A jak masz ochotę ponarzekać, to nie krępuj się . Wiem z własnego doświadczenia, że to pomaga. Spójrz ile tu życzliwych ludzi, którzy "wysłuchają", wesprzą, doradzą. Teraz nie myśl o tym co było, tylko w pełni korzystaj z rehabilitacji. Miłego pobytu .

[renia1286]

anesia, jedź i nie przejmuj się niczym, taki wyjazd na pewno dobrze Ci zrobi.
Czekam razem z Tobą końca tego roku, bo mi też dowalił zdrowo
Pozdrawiam kącik

[Zgredzia]

Czuje się dużo lepiej, czyli Encorton zadziałał .

[renia1286]

Encorton to też mój steryd
Cieszy mnie to, że na innych też działa

[aisza]

Hmm....jutro mam wizytę u prof. Maciejek w Bydgoszczy i zobaczymy co będzie, miałam robiony rezonans głowy i odcinka szyjnego kręgosłupa i zobaczę czy są jakieś nowe zmiany. Ogólnie nie czuję się dobrze, już nie mogę długo chodzić bo nogi wysiadają, a do tego strasznie bolą. Do tej pory jeździłam rowerem ale robi się coraz chłodniej.... a do tego wieczny stres(syn uległ wypadkowi w pracy)
Miejmy nadzieję, że limit złych myśli i rzeczy na ten rok już wyczerpałam;)

[Ann]

Aisza, ja rower porzuciłam już kilka lat temu, na rehabie stawiali mnie na bieżni, bo wymusza równy krok - nie kijem to pałką . Pozdrowienia dla syna, musi być dobrze, bo inaczej jak ma być?. Trzymaj się, po burzy podobno zawsze wychodzi słońce

[anula;)]

Oczko-rehabilituj się nam dzielnie i wracaj z nowymi siłami !
Aisza - głowa do góry- nie zamartwiaj się...

Dzisiaj -dzisiaj zdałam sobie sprawę,że w ciągu ostatnich 13 miesięcy wyszłam z domu raz...jeden raz- na 5 godz.wrzucono mnie w trawę.
I powiem tak- dobre i to!Naprawdę nie ma co narzekać Serio serio

[blanka]

Agniesia- wypoczywaj ,rehabilituj się i przyjezdzaj zadowolona

Aiszka- trzymam kciuki jutro ,żeby Ci tam dobrze doradził p. prof. Rower.. się nie smutaj , ciepło się zrobi i znowu dosiądziesz .Duzo zdrówka dla syna .

Ann- wiesz.. fajny Twój post .Tak powiewa optymizmem z niego ,a tu deficyty zdroia i dobrego samopoczucia .. .Zmian trzeba ,na lepsze .. przynajmniej niech słonko się uśmiechnie do wszystkich



Dla miłości mojej specjalnie kawałek natury



Pozdrowienia dla wszystkich (takie cieplutkie i jedwabiste też )

[aisza]

Dzięki za miłe słowa:)

[Zgredzia]

Hmm....jutro mam wizytę u prof. Maciejek w Bydgoszczy i zobaczymy co będzie

Daj znać. Czy Ty może diagnozowana byłaś w Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy?

.... a do tego wieczny stres(syn uległ wypadkowi w pracy)

Niestety, nie jesteśmy w stanie przewidzieć co przyniesie nam każdy dzień. Życzę synowi szybkiego powrotu do zdrowia .

[aisza]

Source of the post

Hmm....jutro mam wizytę u prof. Maciejek w Bydgoszczy i zobaczymy co będzie

Daj znać. Czy Ty może diagnozowana byłaś w Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy?
Diagnozę postawiono mi we Włocławku, miesiąc później potwierdził mi ja Maciejek w szpitalu wojskowym

.... a do tego wieczny stres(syn uległ wypadkowi w pracy)

Niestety, nie jesteśmy w stanie przewidzieć co przyniesie nam każdy dzień. Życzę synowi szybkiego powrotu do zdrowia .

Dzięki