Strona 132 z 1216

: 2009-10-18, 14:13
autor: David
brałem 2lata później miałem 7miesięcy przerwy i teraz biorę od lipca

: 2009-10-18, 14:24
autor: Ania W.
Wczoraj moja koleżanka mówiła, że bierze ten lek i świetnie się czuje. Zresztą widać to po niej. Na jednych działa, a innym szkodzi.
Sam musisz niestety podjąć decyzję, obserwując swój organizm. Wiem, że to trudne, bo człowiek się łudzi, ma nadzieję.
Ale jak się fatalnie czujesz, widzisz, że jest gorzej.... Nic na siłę. Może warto poradzić się jakiegoś dobrego neurologa w okolicy....

: 2009-10-18, 16:37
autor: izun
Iza, a co mam robić? Wiesz, chyba w końcu można do wszystkiego się przyzwyczaić.Tylko czasami w snach śni mi się moja dawna praca. Pracowałam 10 lat, a od 3 jestem na rencie. Niestety jak się dyrekcja dowiedziała, to wszystko robilili, by się mnie pozbyć. Strasznie to przeżyłam....

A pracę będę miała w domu w znanej firmie zpch jako operator baz danych.
Mam nadzieję, że dam sobie radę, bo ja humanistka. [/b]
Aniu-racja;palnęłam nie myśląc nad słowami...Sorki,następnego razu nie będzie!Jest mi po prostu ciśgle jeszcze dziwnie z tym rozpoznaniem,ciągle jeszcze nie wiem,czego mam się od życia spodziewać...próbuję to sobie jakoś poukładać,ale opornir mi idzie...
No a co do twoich planów-nie ma innej możliwości!Dasz sobie rdę i jeszcze będą się zastanawiać,jak sobie bez ciebie radzili!!!!!!!

: 2009-10-18, 17:03
autor: Ania W.
Iza ja wcale sie na ciebie nie zezłościłam. :-)
Tak to nieraz wygląda jak się pisze, nie słysząc przekazu, tonu w głosie.

Wiem co czujesz, bo przechodziłam to samo.
Ja do tej pory nie wiem co mi życie przyniesie? Po co to wszytko? czemu nie mogę żyć jak dawniej?
Nie ma dnia bym sobie nie zadawała ciągle te same pytania... i jeszcze jak ma się dziecko, to myślę..." Czemu ma taką mamę"?
Ech.... mówię ci ,ciężko....Staram się znaleźć drogę, otwieram ciągle jakieś furtki.
Może w końcu los się do mnie uśmiechnie? Chciałabym....i tego życzę Tobie. :-)

: 2009-10-18, 17:19
autor: izun
Dzięki Aneczko!A co do dzieci-no cóż mam bliżniaczki 10-letnie,wiedzą o chorobie ,nie bardzo rozumią co się dzieje,ale mają jeden problem-kiedy mama wreszcie pójdzie do pracy,bo lekcje można będzie znowu czasem z tatą odrabiać...A tata nie jest taki "straszny"jak mama... :lol:
Tak więc dały mi zobaczyć dobre strony chorowania-dzieci są wreszcie dopilnowane,obiad na czas ugotowany no i posprzątane na bieżąco! ;-)

: 2009-10-18, 17:28
autor: Ania W.
Może jednak są dobre strony naszego chorowania?.... ;-) Musimy się jakoś pocieszać..... :-)

fajnie, że masz takie duże dzieciaki i w dodatku bliźniaki. :-) Ja ma coreczkę 6 letnią, chodzi do zerówki. I też mam sporo czasu, by z nią się pouczyć i pobawić.

A ja ci mówię, że spokojnie pójdziesz do pracy, tylko nie dawaj się chorobie. Może to wymaga tylko czasu. Pamiętaj, że nic na siłę.... :-)

: 2009-10-19, 08:09
autor: aloen
Dzisiaj rano miałem drobną, aczkolwiek bolesna przygodę. Schodząc po ciemku po schodach z ostatnich stopni zjechałem na d... Skutki będę boleśnie odczuwał jakis czas :-/ Zauwazyłem, iz przez trzymajacy mnie ostatnio katar, bardzo kiepsko u mnie z równowagą.

: 2009-10-19, 08:18
autor: renia1286
Współczuje ci aloen pupka nie szklanka niedługo przestanie bolec, ja tez tak mam nawet katar mnie osłabia jestem wtedy do niczego,ledwie łaze. Uwazaj na siebie ,bo katar trzyma 7 dni :-)

: 2009-10-19, 10:13
autor: aisza
Aloen już Ci współczuję,znam ten ból........ ;-)

: 2009-10-19, 10:15
autor: David
ja też tak mam i jak schodzę to muszę trzymać się poręczy to inaczej zlecę. Ostatnio jak zleciałem to uderzyłem głową w ścianę, dobrze że ściany nie rozwaliłem bo musiał bym zapłacić za remont :-)

: 2009-10-19, 11:12
autor: aloen
Moja d... juz jest fioletowa :-/ szybko poszło.

: 2009-10-19, 11:53
autor: renia1286
Proponuje okład z młodej -cudzej piersi [sorki jak cie uraziłam] :-)

: 2009-10-19, 12:05
autor: Ania W.
aloen ja w tamtym tygodniu też poślizgnęłam się i poleciałam. Na szczęście nic mi się nie stało, nie miałam mam nawet siniaków :shock: , ale płakałam jak bóbr. Na co mi przyszło? cały czas uważam, by nie upaść. I to tak cały czas będzie?....(pytanie bez odpowiedzi)

: 2009-10-19, 12:12
autor: renia1286
Będzie Aniu ,zebys nie wiem jak uwazała ,lepiej jak nastawisz sie psychicznie ,ze bedzie wtedy nie bedzie zdziwienia no i mniej denerwuje przynajmniej mnie Mysle sobie wtedy [,cholera znów.... i wstaję ] ;-)

: 2009-10-19, 12:18
autor: David
to chyba większość z nas ma akcje że się przewraca...
ja jak się przewrócę to mówię "cholera i znów zając mi uciekł ale następnym razem może w końcu mi się uda"