Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 63
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2011-06-10, 10:47

Dymek pisze:
Jolcia pisze:następny raz nieoglądaj się za nogami na poboczu

DAMIANKU w czasie jazdy ręce powinny być na kierownicy :-) :-) :6:

Dymek
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-15, 18:33
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postautor: Dymek » 2011-06-10, 10:50

Jolcia pisze:DAMIANKU w czasie jazdy ręce powinny być na kierownicy

rece na kierownicy byly, tylko nie pamietam czy oczy byly skierowane na droge :-P

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 63
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2011-06-10, 10:59

no to pech :20: :20: :21:

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-06-10, 11:07

droga auro ,pomykają te "królowe szos" i to całkiem nieżle raptem tydzień temu byłbym zaznajomił się bliżej ze światełkiem bocznym monarchini.
-a co mi tu będzie turlacz na zebrę wjeżdżał...zderzaczkiem go...
Zibi całkiem nieładnie z Twej strony jakieś podróbki potrzebującemu Damianowi podsyłać
kto to widział prawdziwną syrenkę z nosidłłami na skrzela...a feee Zibi
Damianie rada dla Cię na jutro,dziewczę Swe na czas jazdy obuwaj w spodnie
;-)
Ostatnio zmieniony 2011-06-10, 11:15 przez koczi230, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-06-10, 11:15

Damian najważniejsze, że Wam nic się nie stała a autko wyklepie się, :20:
uwierz, są gorsze rzeczy i nie ma tego złego.... Wakacje długie i nie jest ważne gdzie, tylko z kim ;-) :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Dymek
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-15, 18:33
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postautor: Dymek » 2011-06-10, 11:37

A ja znów do niczego...wszedłem pod syrenę aby zakonserwować podwozie, podniosłem głowę do góry i już się obijam o ściany. Chciałem przepchnąć trochę paska do przodu żebym mógł się pod niego wcisnąć i wyciągnąć maglownice-nie mam siły. Na koniec chciałem mojego kolejnego staruszka-Simsona uruchomić to nie miałem siły żeby odkręcić mu kolo i skleić dętkę... Wcześniej mi się tak zdarzało, ale nie żeby codziennie... :-/
I ogólnie dzięki Wam za wszystkie słowa otuchy :-) :-) :-)

Awatar użytkownika
roma1134
Posty: 4829
Rejestracja: 2011-01-30, 22:15
Lokalizacja: polska

Postautor: roma1134 » 2011-06-10, 11:51

Dymek pisze: Rozbiłem mój nowo kupiony samochód, przez głupie zagapienie się ,dostałem 300 zl mandatu i do tego czeka mnie remont ok 1500zl. Jak obudzę się jestem strasznie senny, zmęczony i obolały. Potrafię w dzień przespać 4 godziny i niedługo po wstaniu ,dalej umieram. Lepiej czuje się właśnie wieczorami i w nocy. Przez to ociągam się ze wszystkimi zajęciami, które na mnie czekają w tym remont syrenki i passata... :-/


Współczuję

Ciesz się że żyjesz - straty finansowe niewielkie.
Ostatnio zmieniony 2011-06-10, 12:04 przez roma1134, łącznie zmieniany 1 raz.

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-06-10, 12:00

Damian choopie,daj se na wstrzymanie z tymi pojazdami ,może ten brak siły,obijanie się o ściany to może efekt zaostrzenia choroby ,raczej tego nie bagatelizuj
;-)

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2011-06-10, 13:03

Dymek pisze:wszedłem pod syrenę aby zakonserwować podwozie

jak to pod tą syrenę ode mnie to wiedziałem, że nie odmówisz sobie spróbować ;-)
Dymek pisze:Chciałem przepchnąć trochę paska do przodu żebym mógł się pod niego wcisnąć i wyciągnąć maglownice

maglownice, tak maglownice. Maglownica to się teraz nazywa ?
Dymek pisze:nie mam siły

Viagra Dymek, tylko Viagra. I do przodu z tą maglownicą :lol:
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-06-10, 13:19

Damian, mam nadzieję, że dysponujesz sporą dawka dystansu i poczucia humoru, mimo Twoich problemów ;-) Jeśli masz zły dzień - pisz, pisz i liczę na Twoją wyrozumiałość.
O to samo proszę innych, chcących tu napisać o swoich kłopotach. Zawsze otrzymacie tu takie czy inne, ale wsparcie :-)
Grunt to dobry humor, wówczas wszystko znosi się lepiej ;-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Beata:), łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 63
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2011-06-10, 15:22

DAMIAN odpocznij jutro też jest dzień :588: :588: moje dziś jest kiepskie i poczekam do jutra będzie lepiej :23: :23: :23:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Jolcia, łącznie zmieniany 1 raz.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-06-10, 17:25

Damian może faktycznie to Twoje osłabienie to jakiś mały rzut.Jak nie minie kieruj się bez zastanowienia do lekarza.Może to jednak nerwy spowodowały to osłabienie.
Wiem jak masz stosunek do syrenki :-) ale najważniejsze,że razem z dziewczyną wyszliście z wypadku bez szwanku.Przed Wami wakacje.Będą udane.Wakacje nastolatków - korzystaj z nich.Żadne inne już takie nie będą. :9:
Wojtek

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-06-10, 20:00

Damian- najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze i nic Wam się nie stało. Z czasem będziecie to zdarzenie traktować w kategoriach wspomnień z dreszczykiem. Trzymaj się dzielnie i... udanych wakacji życzę ;-)

Jolcia- czy mogę dołączyć do Ciebie? Mój dzień też kiepski- bardzo kiepski. Zatem siądźmy gdzieś razem i poczekajmy na to lepsze "jutro", bo na tą chwilę nie wiem czy beczeć czy się wnerwić.

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-06-10, 20:27

Koczi jak upadłeś to dobrze że sobie nic nie złamałeś. Głowa do góry i uważaj na siebie.

Damian dobrze że Tobie nic się nie stało a autko naprawi się i będzie jeździło. parę lat temu miałem podobną sytuacje, wjechałem w tyłek nauce jazdy i teraz jak widzę takie auto to mam stracha.

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 63
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2011-06-10, 21:45

ANNEGRET jesteś kochana właśnie jestem sama :-| a moje nogi nie chcą mnie słuchać ale jutro bądzie lepiej :-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Jolcia, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 200 gości