ZABAWA - na ostatnią literę - wersja z imionami.

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2011-06-30, 23:02

któregoś dnia Wodnik Szuwarek opowiadał tą przykrą historię Sierotce Marysi :arrow: i ona w to nie uwierzyła, dopiero jak potwierdzili to Gucio z Mają wybuchła awantura :->
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-07-01, 17:47

i ona w to nie uwierzyła, dopiero jak potwierdzili to Gucio z Mają wybuchła awantura :-> :arrow: a wtedy Gargamel pokazał zęby i wszyscy zgodnie dali mu łomot :-D
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2011-07-01, 18:01

a wtedy Gargamel pokazał zęby i wszyscy zgodnie dali mu łomot :arrow: to wystraszyło Klakiera do tego stopnia, że pognał w siną dal :shock:
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-07-01, 20:51

to wystraszyło Klakiera do tego stopnia, że pognał w siną dal :shock: ...lekko bujając się na zakręcie i biedak by z pewnością walnął o bandę, ale w porę go Balbyna przytrzymała :-D
Obrazek

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-07-01, 21:07

...lekko bujając się na zakręcie i biedak by z pewnością walnął o bandę, ale w porę go Balbyna przytrzymała :-D :arrow: a na to napatoczył się Ptyś i żapytał : Czeszcz Balbina...czo żrobimy ż tym kotem? adoptujemy czy -w potra-fke go.... czy jeszcze innego czo :-D ?
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-07-01, 21:16

a na to napatoczył się Ptyś i żapytał : Czeszcz Balbina...czo żrobimy ż tym kotem? adoptujemy czy -w potra-fke go.... czy jeszcze innego czo :-D :arrow: oddamy go misiowi Yogi, on wie co się z takimi robi robi w Yellowstone :1:
Obrazek

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-07-01, 21:24

oddamy go misiowi Yogi, on wie co się z takimi robi robi w Yellowstone :1: :arrow: ewidentnie przydałby się im w tym momencie pewien Diabeł Tasmański ,który z każdym problemem rozprawia się iście po męsku:-na glebę go(ten problem znaczy się :mrgreen: )- za wszarz i do jaskini ...a tam opowiada (tym problemom znaczy się :mrgreen: ) niewinne bajki na dobranoc :-D
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2011-07-02, 15:59

ewidentnie przydałby się im w tym momencie pewien Diabeł Tasmański, który z każdym problemem rozprawia się iście po męsku:-na glebę go(ten problem znaczy się :-D )- za wszarz i do jaskini ...a tam opowiada (tym problemom znaczy się :-D ) niewinne bajki na dobranoc :-D :arrow: co to to nie, Struś Pędziwiatr ma zupełnie inne plany i zrobi z tym porządek po swojemu (jak tylko się zatrzyma) :6:
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2011-09-21, 09:33

co to to nie, Struś Pędziwiatr ma zupełnie inne plany i zrobi z tym porządek po swojemu (jak tylko się zatrzyma) :6: -> a nastąpi to niebawem, gdyż Stuś Pędziwiatr śmigając przez wąwozy .... miał awarię "lotki" i wyporność mu spadła....
więc nie patrząc na nic - poprosił o pomoc Timona i Pumbę, oni nigdy go nie zawiedli ;-)

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-09-21, 21:09

a nastąpi to niebawem, gdyż Stuś Pędziwiatr śmigając przez wąwozy .... miał awarię "lotki" i wyporność mu spadła....
więc nie patrząc na nic - poprosił o pomoc Timona i Pumbę, oni nigdy go nie zawiedli ;-) :arrow: i tak było tym razem.Zmienili mu obie lotki na samosterujące,przesmarowali gwizdek i poszli coś łyknąć do gospody szybkorękiego Lopeza,bo spracowali się niemiłosiernie a i golnąć sobie też lubieli,oczywiście w tajemnicy przed dziećmi.. ;-)

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2011-09-21, 22:18

i tak było tym razem.Zmienili mu obie lotki na samosterujące,przesmarowali gwizdek i poszli coś łyknąć do gospody szybkorękiego Lopeza,bo spracowali się niemiłosiernie a i golnąć sobie też lubieli,oczywiście w tajemnicy przed dziećmi.. ;-) -> i tak jeden za drugim łykali .... i się schlali chłopaki, jednak dzieci obserwowały ich przez noktowizor zza krzaka gumijagód i po 15 minutach przebrani za pasikoniki rozpoczęły akcję protestacyjną, z hasłem przewodnim :569: :DLA ALKOHOLU MÓWIMY NIE! .... zdezorientowani Timon i Pumba zamarli ....

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-09-22, 19:24

i tak jeden za drugim łykali .... i się schlali chłopaki, jednak dzieci obserwowały ich przez noktowizor zza krzaka gumijagód i po 15 minutach przebrani za pasikoniki rozpoczęły akcję protestacyjną, z hasłem przewodnim :569: :DLA ALKOHOLU MÓWIMY NIE! .... zdezorientowani Timon i Pumba zamarli .... :arrow: i zgodnie prawem reakcji chemicznych stan zamarcia nie trwał długo,gdyż obaj zasnęli jak niemowlęta.A,że dzieci mamy teraz przedsiębiorcze to zapakowały swoich książkowych idoli na taczki i powieźli do doktora W.,który bezczelnie wszył im esperal. ;-)
Wojtek

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2011-09-22, 21:46

i zgodnie prawem reakcji chemicznych stan zamarcia nie trwał długo,gdyż obaj zasnęli jak niemowlęta.A,że dzieci mamy teraz przedsiębiorcze to zapakowały swoich książkowych idoli na taczki i powieźli do doktora W.,który bezczelnie wszył im esperal. ;-) -> lecz doktor W. miał wobec nich pewne zamiary .... do pomieszczenia, w którym odbył się zabieg wszedł nagle wysoki brunet z jednym okiem, zgarbiony a jego palce pokrywały błony przypominające płetwy, Timon zerwał sie na równe nogi krzycząc do Pumby: niech moc będzie z nami ! i rzucił się w stronę tajemniczego bruneta ... :mrgreen:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-09-23, 21:45

lecz doktor W. miał wobec nich pewne zamiary .... do pomieszczenia, w którym odbył się zabieg wszedł nagle wysoki brunet z jednym okiem, zgarbiony a jego palce pokrywały błony przypominające płetwy, Timon zerwał sie na równe nogi krzycząc do Pumby: niech moc będzie z nami ! i rzucił się w stronę tajemniczego bruneta ... :mrgreen: a,że ilość wódencji jaką nasi bohaterowie pochłonęli w tym dniu była ogromna,stąd też majaki były odpowiednie..jednooki potwór,którego pobili okazał się księdzem Edkiem,który w ramach akcji wychowania w trzeźwości przyszedł i chciał z nimi przeprowadzić pogadankę.
Wojtek

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-09-24, 08:39

a,że ilość wódencji jaką nasi bohaterowie pochłonęli w tym dniu była ogromna,stąd też majaki były odpowiednie..jednooki potwór,którego pobili okazał się księdzem Edkiem,który w ramach akcji wychowania w trzeźwości przyszedł i chciał z nimi przeprowadzić pogadankę. :arrow: nocne majaczenie pijanego kota Filemona ;-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 508 gości