Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
David pisze:no i dopadło mnie z nosa cieknie, głowa boli i kicham jak szalony
David, nie ma siły - trzeba to wyleżeć. Święta niedługo, więc kuruj się wszelkimi możliwymi sposobami. Trzymaj się
dareczek705 pisze:Zibi ty mu nie podawaj adresu stron internetowych tylko podeślij mu jakiś gorący niewyżyty towarek tak żeby na samo wspomnienie tracił przytomność
Dareczku, a Tobie polecam meliskę. Tak dla zdrowotności ciała i umysłu.
o jej... obiecałam sobie już nigdy nie mieć złego humoru ;no i nie wytrzymalam. Wczoraj za radą rodziny złożyłam pismo na policji.A dzisiaj chętnie bym je wycofała... Nie jest to zgodne z moim charakterem ,nie czuję się z tym dobrze ....
Argumenty ,że muszę zadbać o siebie też mi nie pomagają. ...
Takiego strachu nawet po diagnozie nie czułam.Zamknęłam wczoraj pewien etap na zawsze.
Boję się kto za to zapłaci bardziej ... kto poniesie koszty ....i wcale nie materialne....
Jest mi źle ...
Argumenty ,że muszę zadbać o siebie też mi nie pomagają. ...
Takiego strachu nawet po diagnozie nie czułam.Zamknęłam wczoraj pewien etap na zawsze.
Boję się kto za to zapłaci bardziej ... kto poniesie koszty ....i wcale nie materialne....
Jest mi źle ...
keyara pisze:Jest mi źle ...
Aniu zawsze tak się czujemy, gdy zrobimy cokolwiek wbrew swojej woli. Spokojnie poczekaj, może nie próbuj uprawiać czarnowidztwa. Jeżeli takie postępowanie ma Tobie pomóc, to na pewno nie ma w tym nic złego. I nerwy. Pozbądź się ich.
Iwonko przykro mi z powodu Twojej mamy i współczuję Ci. Zaciskam kciuki za szybki powrót mamy do zdrowia.
Iwona333 pisze:kierownik nie ma pomysłu co ze mną zrobić
No cóż, trochę Cię nie było w pracy. Po za tym wielu zdrowych ludzi normalnie się boi chorych na sm. Nie wiem dlaczego, może myślą, że to zaraźliwe. Kierownik chce poszukać pewnie coś odpowiedniego dla Ciebie, stąd ta zwłoka. Ważne, że już zaczęłaś pracę
Wojtek
Iwona333, Mama ma opiekę i przynajmniej jest pod kontrolą w razie potrzeby.Swięta przeminą i będzie ok.
Mus to mus ,
Dasz radę .
Ja nadal kiepsko .... Rodzina podtrzymuje mnie w decyzji ,a ja czuję ,że nie jest to zgodne ze mną.Próbuję tłumaczyć sobie ,że to nie ja powinnam tak się czuć ,ale nie jest łatwo. Żal lat i przyjaźni -chociaż gdzie tu przyjaźń jeśli ja tak skończyłam....
Iwona333 pisze: Kierownik ma podobno kogoś z sm w dalszej rodzinie wiec chyba sie nie boi o zarażenie Jutro idę po zdolność zobaczymy czy mi wystawią,a od poniedziałku będę pełzać po podłodze w pracy
Mus to mus ,
Dasz radę .
Ja nadal kiepsko .... Rodzina podtrzymuje mnie w decyzji ,a ja czuję ,że nie jest to zgodne ze mną.Próbuję tłumaczyć sobie ,że to nie ja powinnam tak się czuć ,ale nie jest łatwo. Żal lat i przyjaźni -chociaż gdzie tu przyjaźń jeśli ja tak skończyłam....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 614 gości