Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-24, 22:36

Na dzisiaj już koniec ;-) życzę wszystkim przyjemnej nocki i uciekam, bo za kilka godzin pobudka :-?
Jutro, proszę :roll: trzymajcie za mnie kciuki, żebym jakoś dojechala i wróciła :roll:

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2010-05-24, 22:40

ja już trzymam kciuki!
uważaj na siebie i wracaj w całości :-)

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-24, 22:42

Dziękuję Davidku :-)
Postaram się ;-)

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2010-05-24, 22:44

Jak nie wrócisz to będę płakał za Tobą... :-(

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-05-24, 22:46

Spokojnej podróży, wracaj szybko Martynko :-)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-24, 22:48

Ale kochany jesteś :588:
Jak mnie nikt nie porwie (a kto by taką chciał ;-) ) to napewno wrócę, bo tam w szpitalu też nie planuję zostać :lol:

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-24, 22:49

Dziękuję Agniesiu :-)

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-05-25, 06:23

Dzisiaj mam stresa.... Moja córcia gra na pianinie na koncercie z okazji Dnia Mamy,a ja martwię się jak pokonam schody.... Jak zwykle wszyscy będą się na mnie patrzeć... Ech ... chętnie nie poszłabym. :-( :evil:

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-05-25, 06:28

Będzie dobrze, trzymam kciuki :-)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-05-25, 07:00

Dziękuję Agnes. :-)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-25, 07:10

Aniu, ja też mam zawsze ten dylemat ,ale kiedy jednak muszę...iść i pokonać te schody, wtedy myślę sobie -Panie Boże daj mi siłę, a tym ludziom co się gapią
-dużo zdrowia, żeby nie musieli tak cierpieć jak ja.
Czasem to pomaga - dasz radę Aniu. Karolinka też, trzymam kciuki :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-05-25, 07:14

Reniu od rana się modlę, by dać radę...
Szkoda, że koncert nie jest z rana, bo teraz czuję się silniejsza, a po południu zawsze dopada mnie kryzys. :-/ Może będzie dobrze, ale wiesz jaki to stres. :-(
Dziękuję za dobre słowa.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-25, 07:21

Tak wiem Aniu, też wolę z rana , bo jestem zawsze silniejsza a po południu niestety, ale nie forsuj się dzisiaj zbytnio, weż witaminki mi pomaga multiwitamina plusz przed wyprawą i do dzieła....najgorszy ten stres, ale na to nie mam rady , sam minie po wszystkim :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-05-25, 07:27

Jak zwykle rano zaaplikowałam sobie witaminki. :-) Tak to czuję się dobrze, nic mnie nie boli, tylko nogi postanowiły się buntować....Stres zwiększy mi się koło 16.00 kiedy będzie trzeba się zbierać... Wyjątkowo chcę szybko dziś wieczór.

Ech wszystko zrobiłabym by mieć nogi sprawne jak dawniej. :roll:

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-25, 08:19

To jest właśnie najgorsze, przed wyjściem moje nogi też buntują się zawsze,
na spokojnie jak nigdzie nie muszę jechać są w miarę posłuszne.
Niestety na to nic nie mogę poradzić,uspokoją się na miejscu.
Aniu ale i tak wiem, że dasz radę -jestem tego nawet pewna ;-)
jesteś silna -nie z takim stresem radziłaś sobie zapewne nie raz :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 643 gości