Dziewczyny mam nadzieję,że wiecie że i moje kciuki mocno zaciśnięte.Wczoraj chciałam wam trochę nerwy rozładować(nie gniewajcie się,jak nie trafiłam
)
Tobie zosiu bardzo zazdroszczę-piszesz,o trójce swoich pociech.Moim marzeniem od zawsze było mieć dziecko/dzieci... Tak się to życie potoczyło
Kiedy miałam blok lekowy przy którym mogłoby sie starać-pękła mi wewnętrzna torbiel jajnika i po zawodach
No i cóż jakiś czas jeszcze były próby,nadzieje,potem już tylko myśli jak to jest...Dziecko to chyba najlepsza nagroda jaką daje życie.
Przytulko-za parę dni będzie po
wszystko,co niepotrzebne-wywalić
Trzymajcie się- w pon.-myślę o Was