Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Kurcze ponarzekałabym i ja ,ale jak znam siebie to jak zaczne ,ciezko będzie mnie zatrzymac,jest prostu do du.......y i koniec ,a tu wekend nadchodzi dla mnie oznacza to ,tylko tyle ze ,mam wiecej roboty ,wlączam muze na ful i do dzieła
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
To dlaczego ja jestem wściekla to to, że tak naprawde więcej o samej chorobie wie grupa chorych, która uczyla sie na wlasnych doświadczeniach. Lekarze g***o więdzą. Rząd ma to gdzieś mimo że liczba chorych wciąż rośnie. Spoleczeństwo nie jest w stanie nic więcej powiedziec o SM, prócz tego że "to straszne!". A dlaczego? Nie wiadomo!
Czesc zupa , po prostu jest do dupy , trzeba powiedziec to wyraznie ,lekarze wiedza ze chory na sm jest bezsilny ,słaby,udają ze nas lecza rząd udaje ze sie stara tylko choroba nie udaje
brnie do przodu i wlecze nas za sobą -tylko wyć do księżyca.
Społeczeństwo niewiele wie o naszej chorobie ,bo chorzy na SM to bardzo inteligentne i delikatne istoty ,nie lubią sie afiszowac cierpia czesto w swoich 4ech scianach -niestety
brnie do przodu i wlecze nas za sobą -tylko wyć do księżyca.
Społeczeństwo niewiele wie o naszej chorobie ,bo chorzy na SM to bardzo inteligentne i delikatne istoty ,nie lubią sie afiszowac cierpia czesto w swoich 4ech scianach -niestety
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 447 gości