Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

: **2010-09-21, 20:39**

emilia pisze:Dzisiaj byłam u dentystki a dentystka... była pijana

- uśmiech proszę Pani Emilio, wygrała pani sztuczną szczękę !

: **2010-09-22, 11:30**

Emilko i usiadłaś na fotelu dentystycznym..? :686:

: **2010-09-22, 17:19**

Zibi pisze:
- uśmiech proszę Pani Emilio, wygrała pani sztuczną szczękę !

Dzięki Zibi :-)

Gdy byłam mała zawsze chciałam mieć sztuczną szczękę i z zazdrością patrzyłam na babcine sztuczne zęby w szklance wody :-)

: **2010-09-22, 17:30**

homag pisze:Emilko i usiadłaś na fotelu dentystycznym..?

Tak, bo jak weszłam to na odległość nie wiedziałam, że ona jest pijana :-)

Opiszę tą wizytę - kategoria porcja humoru. Z racji wykonywanego zawodu (pracuję na uczelni) jestem niestety oceniana nie tylko za to, co mam w głowie, ale też jak wyglądam. Jedna z górnych trójek wyrosła mi trochę poza łukiem i estetycznie wygląda to średnio. Wyszukałam więc gabineta, który reklamował usługi wszelakie z zakresu stomatologii estetycznej i się zapisałam na wizytę do specjalistki (ponoć) w tej dziedzinie. Wizyta była wczoraj. Poszłam, zasiadłam na fotelu i się zaczęło ;-)

Gdy podeszła miałam wrażenie, że zalatywało alkoholem, ale oczywiście pewności, że była pijana nie mam żadnej, bo równie dobrze pod maską makijażu mogła mieć jakieś zmiany skórne, które przemywa spirytusem ;-)

Fakt faktem, że żuła gumę i była strasznie rozkojarzona. Oczywiście bezpardonowo przeszła mi na "ty", traktując mnie jak jakąś małolatę, a nie babę prawie trzydziestoletnią, czyli niezbyt poważnie.
Gdy powiedziałam, z czym przychodzę, kobietka dokładnie obejrzała owego zęba z każdej strony, po czym odkrywczo oznajmiła:

-Ale przecież w tym zębie nie masz próchnicy!!!?

-Wiem, że nie mam, ale chciałam coś z nim zrobić pod względem estetycznym

Dentystka poszła po lusterko, z impetem wcisnęła mi go w łapy i hasło:

-Trzymaj i patrz co pokazuję!!!

Chyba źle trzymałam, bo po chwili ochrzan:

-Patrz w lusterko, bo nie będę ci powtarzać!!!

I przemówiła:

-Można to nadbudować, żeby nie było takiej przerwy między dwójką i czwórką, ale to by ci się wykruszyło po pewnym czasie. Najlepiej to chyba tą trójkę wyrwać i nadbudować coś na czwórce, ale ja ci tego nie wyrwę, bo nie mam siły!

Jak dla mnie KOSMOS . Potem zahaczyła fartuchem o szafkę i się jej trochę naderwał i hasło:

-K..., nowy fartuch!!!

Za ową konsultację forsy nie wzięła, ale na pożegnanie dodała:

-Przyjdź kiedyś z piątką to ci plombę wymienię
Tak na pewno przyjdę :mrgreen:

: **2010-09-22, 19:34**

Wow!! Brak słów :shock:

: **2010-09-22, 19:39**

masakra

: **2010-09-22, 20:00**

jaszmurka pisze:masakra

Nie ukrywam, że w lekki stan osłupienia mnie ta wizyta wprowadziła. Co prawda, gdy mieszkałam jeszcze w mojej podkrakowskiej pipidówie, nie było tajemnicą, że urzędująca w ośrodku zdrowia dentystka podpija w pracy. Ale to były inne czasy, inne miejsce, dentysta darmowy, więc nikt się nie skarżył. Ale wczoraj dla odmiany byłam w wypaśnej, prywatnej klinice u samej szefowej, która jakby miała lekko w czubie... :shock:

: **2010-09-22, 20:14**

emilia pisze: byłam w wypaśnej, prywatnej klinice u samej szefowej, która jakby miała lekko w czubie...

ja chyba wezwałabym policję :oops:

: **2010-09-23, 16:00**

-podnoszę dentystyczną stawkę i przebijam :-D

Rok pański 1989 -pogotowie dentystyczne Kraków -godzina ...późna-coś kole północy (to gwoli usprawiedliwienia kadry na dyżurze)-pijana w 3 litery dentystka wyrywa mi zdrową dolną czwórkę :lol:

Po wymacaniu językiem "pomyłki" ugryzłam ją do krwi w udo :-D

Z tego co pamiętam w szale-zdaje się że wytrzeźwiała momentalnie,ale ząb mi pomimo to nie odrósł .Ma się to szczęście :1:

: **2010-09-23, 16:06**

No to dzisiaj przebiłaś Anula :mrgreen:

Dlatego wolę chodzić do gin. niż do stom.; aczkolwiek, kto wie, jakie by mnie czekały niespodzianki :lol:

Wniosek jest jeden: :17:

i dbajmy póki czas :lol:

: **2010-09-23, 16:20**

Z dwojga złego...ja tam wolę chodzić bez zęba,niż żeby gin. pomyliła się inseminacja z cytologią :lol:

Potem wszystkie zęby bolałyby mnie przez następne 18 lat :lol:

: **2010-09-23, 19:35**

anula;) pisze::lol: -podnoszę dentystyczną stawkę i przebijam Rok pański 1989 -pogotowie dentystyczne Kraków -godzina ...późna-coś kole północy (to gwoli usprawiedliwienia kadry na dyżurze)-pijana w 3 litery dentystka wyrywa mi zdrową dolną czwórkę Po wymacaniu językiem "pomyłki" ugryzłam ją do krwi w udo Z tego co pamiętam w szale-zdaje się że wytrzeźwiała momentalnie,ale ząb mi pomimo to nie odrósł .Ma się to szczęście

No dobra, wygrałaś - sztuczna szczęka od Zibiego jest Twoja :-)

: **2010-09-30, 07:48**

zbieram się do lekarza od rehabilitacji :mrgreen:

zobaczymy co mi ciekawego powie :roll:

: **2010-09-30, 07:49**

To masz tak jak i ja. Z tym, że ja mam na 18:30. :-)

: **2010-09-30, 11:39**

jestem już po wizycie :mrgreen:

mój niedowład jest skutkiem ubocznym mojego roszczepu :-(

ciekawe że tyle lat miałam spokój aż tu nagle teraz postanowił dać o sobie znać :-/