Moderator: Beata:)
Beata:) pisze:Nie, no dajcie spokój, nie taki olej straszny, jak go malują i aż tak dużej mocy sprawczej to on nie ma, jak mu się wydaje
Nie no, Beata takie sprawy to Ty puszczaj/spuszczaj ........................................ 
Beata:) pisze:Jak byście mnie znali od lat, a może znacie?
, te kropki to myśl pierwotna czy wtórna 
, bo jeśli pierwotna to nie jest tak źle , wtórna zaś to chyba coś na zasadzie pi... pi... pi... jako zamiennik myśli pierwotnej renia1286 pisze:Wojtek zdążył, ja jak poczytałam co Zosiek napisała, wolałam nie ryzykować.
, nie taki Zosiek straszny... , a że nie zdążyłaś to nic, myślę, że Beata wie kto stoi za Nią murem Jest grupa osób, których nie trzeba wywoływać z imienia 
Ale widzisz, od czasu do czasu na forum jest dym i tym razem było podobnie, a ja już od dawna nie mogłam czytać tych bredni 
. Tak wiele chciałoby się napisać, ale nie ma co schodzić do poziomu pewnych osób, poza tym szkoda strzępić języka.renia1286 pisze:A czemu Zosiek jesteś zosiusamosiu
, mówią, że kobieta zmienną jest, ale... W życiu jak to w życiu...na swojej krótkiej drodze moderowania spotkałam takich ludzi, że czasem też musiałabym tu sporo swoich myśli wykropkować...dlatego więcej nie napiszę... 
Zosiek pisze:A jednakJukka pisze:Jak już nie jesteś taka samosia to bez strachu można będzie podejść
A miało być tak pięknie
Zosiek pisze:A jednak
A miało być tak pięknie
No to przyszłam z łopatą, a tu się okazuje, że niechcący tą łopatą w głowę zdzieliłam. No fsytd mi, bo to naprawdę nie tak miało być... Spoko JukkaJukka pisze:No fsytd mi
, nie fstydź się już Słowo pisane ma to do siebie, że bywa opacznie rozumiane. No, ale teraz jak już jestem taki Zosiek to zmyłek nie będzie No to kamień z sercajoanna_nick pisze:ja się Ciebie nie bałam i... chyba nadal mi nie grozi
Nie bójcie się ludziska - ja tylko tak groźnie wyglądam 
Zosiek pisze:Tak wiele chciałoby się napisać, ale nie ma co schodzić do poziomu pewnych osób, poza tym szkoda strzępić języka.
Beata:) pisze:Jak miło czytać, że w takim kąciku piszecie nie na temat.
, to może dla równowagi dodam 
) muszę się wyżalić, że kolejny dzień bólu oka przede mną (lub też ta mną, jeśli przyjąć, że szklanka do połowy jest pełna 
). Z pozytywnych akcentów szalałam dzisiaj w badmintona (uwielbiam tę grę, pewnie popełniam zdrowotnościowy błąd, grając, ale nic nie poradzę, pierwszy bezwietrzny dzień trzeba było wykorzystać). Jutro wizyta u neurologa. Kiedy do niego dzwoniłam, nie potrafił ZUPEŁNIE skojarzyć mojej osoby, do czego z resztą się przyznał. Rozumiem, że ma wielu pacjentów, ale jeśli umawia się ze mną, że mam do niego zadzwonić i ustalić termin ewentualnych wlewów sterydowych celem zakwalifikowania mnie do programu po drugim rzucie (który nikt nie wie, czy się w ogóle odbył), to mógłby to sobie chociaż gdzieś zapisać. a dlaczego błąd ??? jeżeli to lubisz to rób tosk pisze:(uwielbiam tę grę, pewnie popełniam zdrowotnościowy błąd, grając,
graj, tańcz, baw się tylko zawsze z rozsądkiem i bez nadmiernego eksploatowania organizmu oby sterydy coś pomogły, 3maj sięsk pisze:kolejny dzień bólu oka
sk pisze:A ja, wracając do tematu (przepraszam
sk pisze:to mógłby to sobie chociaż gdzieś zapisać.
Jeśli nie zapisał, to już czarna magia i wszystko trzeba tłumaczyć od początku. sk pisze:szklanka do połowy jest pełna
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 503 gości
