W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

dareczek705
Posty: 437
Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Postautor: dareczek705 » 2013-07-04, 11:49

Na imprezie poznał chłopak dziewczynę.trochę za dużo wypili i poszli do niego.Okazało się że dziewczyna ma okres ale to im nie przeszkadzało tak byli napaleni.
Rano dziewczyna cichutko wyszła nie budząc chłopaka.
Gość wstał zobaczył na pościeli ślady krwi i myśli zabiłem ją.
Szuka ciała gdzie mógł je schować i nie może znaleść.W końcu dał spokój postanowił się ogolić doprowadzić do porządku.Poszedł do łazienki staje przed lustrem i mówi.
-O k...a ja ją zjadłem.

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-07-07, 17:32

komentarz pod filmikiem z falującymi piersiami (na JoeMonster): "ręka boli od oglądania"

Strzeżonego Pan Bóg strzeże - powiedziała mniszka zakładając prezerwatywę na świeczkę.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-07-08, 20:44

Dziewczyna z chłopakiem siedzą wtuleni w siebie na łące .
Atmosfera robi się gorąca ,chłopak mówi czułe słówka ,
i mówi ,i mówi , i nic !
Dziewczyna w końcu postanowiła przejąc inicjatywe i rzecze :
-Połóż dłonie na mym łonie..,przymknęła oczy ,czeka..
-Eeee ,a co to jest mymłon-pyta chłopak .
Blanka

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2013-07-08, 22:20

:23: :10: :lol:
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2013-07-09, 19:15

Dwóch Irlandczyków napadło na bank
Z banku zabrali dwa duże worki, każdy po jednym.
Po jakimś czasie ukrywania się, spotkali się i dzielą się wrażeniami;
-Co było w Twoim worku?-pyta jeden.
-Pół miliona dolarów!
-Wow, ty to masz szczęście... co z nimi zrobiłeś?
-Kupiłem sobie wspaniały dom, a co Ty miałeś w swoim worku?
-No, ja miałem pecha...Był pełen rachunków do zapłacenia.
-I co z nimi zrobiłeś?
-Spłacam je po trochu...
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-07-10, 09:05

:lol:
-Mamusiu, kup mi rower.
- Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupie ci. A poza tym byleś niegrzeczny i nie zasłużyłeś.
- Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną!
- No, pobawić to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić, Jasiu? - pyta mama.
- Pobawmy się w mamusie i tatusia - idź do sypialni i czekaj na mnie mamo.
... - Zaintrygowana mama przebrała się w piżamę i leży w łózko.
- Wchodzi Jasio z rekami założonymi z tylu chodzi z kata w kat i w pewnym momencie mówi:
- Zbieraj dupsko stara, idziemy gnojowi rower kupić!!
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-07-10, 12:22

To raczej nie jest śmieszne , to odpowiedź na pytanie "dlaczego kobiety żyją dłużej"


"Jest już późno, jestem zmęczona, pójdę spać".

Poszła do kuchni zrobić kanapki dla nas na jutrzejsze śniadanie,

... wyjęła mięso z lodówki na jutrzejszy obiad,

sprawdziła ile jest płatków śniadaniowych w puszce,

nasypała cukru do cukierniczki,

położyła łyżki i miseczki na stole

i przygotowała ekspres do zaparzenia kawy na jutro rano.

Potem włożyła już upraną odzież do suszarki, załadowała nową partię do pralki,

uprasowała koszulę i przyszyła guzik.

Sprzątnęła ze stołu pozostawioną grę, postawiła telefon na ładowarkę

i odłożyła książkę telefoniczną do szuflady.

Podlała kwiaty, opróżniła kosze na śmieci i powiesiła ręcznik do wysuszenia.

Potem ziewnęła, przeciągnęła się i poszła do sypialni.

Zatrzymała się przy biurku i napisała kartkę do nauczyciela,

odliczyła trochę kasy na wycieczkę w teren

i wyciągnęła podręcznik schowany pod krzesłem.

Podpisała kartkę urodzinową dla przyjaciółki,

zaadresowała kopertę i nakleiła znaczek oraz zapisała,

co kupić w sklepie spożywczym.

Obie kartki położyła obok torebki.

Potem Mama zmyła twarz mleczkiem "trzy w jednym",

posmarowała się kremem "na noc i przeciw starzeniu",

umyła zęby i opiłowała paznokcie.

Ojciec zawołał: "Myślałem, że poszłaś do łóżka".

"Właśnie idę" - odpowiedziała Mama.

Wlała trochę wody do miski psa i wypuściła kota na dwór,

potem sprawdziła, czy drzwi są zamknięte i czy światło na zewnątrz jest zapalone.

Zajrzała do pokoju każdego dziecka, wyłączyła lampki i telewizory,

poprzykrywała śpiące dzieci, powiesiła koszulki,

pozbierała brudne skarpety do kosza i krótko

pogadała z jednym z dzieci, jeszcze odrabiającym lekcje.

W swoim pokoju Mama nastawiła budzenie, wyłożyła ubranie na jutro.

Dopisała 3 rzeczy do listy 6 najważniejszych czynności do wykonania.

Pomodliła się i wyobraziła sobie, że osiągnęła swoje cele.

W tym samym czasie Tata wyłączył telewizor i oznajmił "w powietrze":

"Idę spać". Co też bez namysłu uczynił.

Coś nadzwyczajnego w tej historii?

Zastanawiasz się, dlaczego kobiety żyją dłużej?

"BO JESTEŚMY SKONSTRUOWANE NA DŁUGI PRZEBIEG"....

(i nie możemy umrzeć wcześniej, bo tyle mamy jeszcze do zrobienia!!
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 64
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2013-07-10, 21:54

:23: :23:

dareczek705
Posty: 437
Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Postautor: dareczek705 » 2013-07-16, 18:02

Jak wiadomo we wcześniejszych czasach na milicjantów brano głupich i silnych.
W tamtych czasach komendant poszedł na grzyby z dwoma podwładnymi.
Znalazł jednego dorodnego prawdziwka.Mówi do tych dwóch milicjantów pilnujcie go nic nie może mu się stać.Milicjanci jak tylko zostali sami zaczeli przesłuchiwać grzybka.Gdzie są twoi koledzy i takie tam podobne pytania.
Po powrocie na komisariat oddają grzybka komendantowi.
-Dlaczego on jest cały w kawałkach? Co wy żeście go spałowali?
-My nie On spadł ze schodów.

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2013-07-17, 16:03

:23: :10:

W najwyższych górach swiata, drogą nad przepaścią jedzie autokar z turystami.
-I co, boicie się?-pyta przewodniczka.
-Tak!-krzyczą pasażerowie.
-To proszę robić to, co kierowca!
-A co robi kierowca?
-Zamyka oczy!
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2013-07-19, 22:16

Spotyka się dwóch dziadków:

- A co to ja pana, panie kolego, tak długo nie widziałem?

- W więzieniu siedziałem.

- W więzieniu?! A za cóż to?!

- Pamięta pan, proszę pana, tę moją gosposię?

Otóż mnie ona, proszę pana, o gwałt oskarżyła!

- O gwałt? I co, naprawdę ją pan, panie kolego, tego...?

- Nieee, ale tak mi to pochlebiło, że się przyznałem.

- I ile pan dostał?

- Sześć miesięcy.

- Tylko sześć miesięcy za gwałt?!

- Nieee, proszę kolegi, za fałszywe zeznania.

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-07-21, 14:05

Tak sobie poczytuję to forum i w "dzisiejszym" wątku czytam, że Roma jest skonana. Więc sugerowałabym Romie, żeby z takim tekstem nie szła do lekarza, bo jeszcze tak to się skończy:
Przychodzi Roma do lekarza:
- Panie doktorze, jestem skonana.
- A ja z Gwiezdnych Wojen.

PS. Roma, mam nadzieję, że się nie obrazisz, że to Twoje imię nadałam przysłowiowej babie, ale to Twój wpis przypomniał mi jeden z ulubionych dowcipów :588:

dareczek705
Posty: 437
Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Postautor: dareczek705 » 2013-07-21, 16:57

Dobre :-D

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2013-07-22, 19:25

Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wsiąść ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często, kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak, kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała \"Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo\" Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc \"Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!\" ...

A morał z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie....
Wojtek

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-07-22, 20:08

:lol: :1:
Blanka


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 657 gości