Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-08-01, 16:40

Dobrze Roma ,ze sprawa skończyła się tak a nie inaczej .Komórkę warto mieć przy sobie ,a także wodę mineralną. :588:

Zosia :588:
Blanka

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-01, 18:35

Blaniu :588: :588:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2013-08-01, 19:08

Roma noś zawsze komóre przy sobie :588:

Blanka :588: Zosiako :588:
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2013-08-01, 20:55

Reniu, właśnie podaje łapkę. :588:

Blanka :588: Zosia :588:

Roma- uff... dobrze, że cała "przygoda" skończyła się szczęśliwie. Ale bez komórki to już się nie ruszaj. Uważaj na siebie. :588:

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-01, 21:53

cd - byłam dzisiaj u neuro (zmieniła leki) może Pani chce zwolnienie bo w badaniu wychodzą nieprawidłowości ? nie dziękuję , razem ze zwolnieniem mogłabym zanieść wypowiedzenie w jednej kopercie :-/ według mnie to ma pani sm :shock: ( to mi powiedziała już w kwietniu) ale prążków nie ma więc dalej obserwujemy :evil: do rodzinnej się nie dostałam, a neuro uszu nie leczy więc jadę na p.bólowych

szukam znachorki do odczyniania przeklenstw i uroków

przypałętał się do mnie kot , i chodzi za mną :shock: pojawia się znikąd odprowadza mnie spod drzwi do samochodu i czeka na mnie aż wróce z pracy, potem od samochodu do domu, łazi za mną po podwórku i znika

Roma - musisz uważać :588:

Annegret, Konwalijko ( jak Mamusia?), Blaniu :588: :588: :588:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-01, 22:05

zosiako pisze:przypałętał się do mnie kot , i chodzi za mną :shock: pojawia się znikąd odprowadza mnie spod drzwi do samochodu i czeka na mnie aż wróce z pracy, potem od samochodu do domu, łazi za mną po podwórku i znika

To ten, co ostatnio odszedł zsyła Ci pocieszenie, boś dobrą panią była i smutno mu jak cierpisz.
zosiako pisze:szukam znachorki do odczyniania przeklenstw i uroków

No to spróbuj się z Dżiraffą umówić, bo ona zdaje się jest siłą fachową w tych sprawach ;-)

Roma - trochę mi moją matkę przypominasz i jej stosunek do komórki: "mam, ale po co mam ze sobą nosić". Ale dobrze, że się dobrze skończyło :588:

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2013-08-01, 23:33

Roma uważaj na siebie :588:
zosiako pisze:szukam znachorki do odczyniania przeklenstw i uroków
nie znam ale jak znajdziesz to daj namiary :D
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-08-02, 09:49

zosiako pisze:szukam znachorki do odczyniania przeklenstw i uroków

Zosiu a nie lepszy był by zakaźnik najpierw a potem ewentualnie.... :588:
Kota ktoś Ci przysłał , wiedział że przygarniesz ;-) :588:
Roma jesteś odważna, dla mnie musieli by pampersy dowieźć :roll:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2013-08-03, 18:23

zosiako- ech, ja tylko potrafię czakry oczyścić z takich rzeczy. Na odczynianiu się nie znam. :-? Ale za to mogę wirtualnie przytulić i przesłać mnóstwo pozytywnej energii. :588: A kot przyszedł do Ciebie, bo wie, że go potrzebujesz. Koty tak mają. :-)

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-03, 18:39

Dziewczynki :588: :588: :588: :588:

kot przychodzi i odchodzi nadal...
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2013-08-06, 07:07

Wprawdzie napisałam o tym również w innym temacie, ale tutaj sobie tak po ludzku ponarzekam.
Poniedziałek, Łódź, godzina 16:02, żar leje się z nieba. Przyjeżdża tramwaj (o dziwo o czasie), wsiadam do drugiego wagonu. A tam niespodzianka, włączone ogrzewanie :!: Dla pewności dotykam grzejniki - po obu stronach wagonu GORĄCE :!: (Zimą sobie tak gorących grzejników nie przypominam) Siedzenia nagrane, nawet poręcze nieprzyjemnie ciepłe...
Kogoś naprawdę zdrowo porąbało :wpale:
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-06, 08:14

Sylseb, :588: to w ramach oszczędności i kryzysu, przecież mniej energii idzie na ogrzanie tramwaju przy wyższych temperaturach niż zimą :13: więc sezon grzewczy przesuniety ...
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2013-08-06, 08:22

No i znowu nie potrafię się zachować, zamiast szukać pozytywów czepiam się :oops: Już się poprawiam, od dzisiaj będę podchodzić do motorniczego i prosić o dogrzanie wagonu, a w styczniu, czy lutym będę sobie to wspominać z (zamarzającą) łezką w oku :727:
Pozdrawiam
SylwiU

kuczuś
Posty: 344
Rejestracja: 2013-06-09, 19:24
Lokalizacja: Łódzkie

Postautor: kuczuś » 2013-08-06, 09:09

sylseb, też miałam wczoraj (wątpliwą) przyjemność jechać łódzkim tramwajem. Z tym, że tutaj działała nawet klimatyzacja... szkoda tylko, że wszystkie okna były pootwieranie.. cóż. mało brakowało a bym się upiekła :) baaardzo źle się czułam później.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2013-08-06, 09:35

Ha, czyli łódzkie MPK rules!
Dba o to, żebyśmy mieli na co narzekać w kąciku złego humoru :rofl:
Zawsze powtarzam, że przynajmniej nie muszę niczego na siłę szukać, tylko tak po prostu, po ludzku mogę sobie ponarzekać :19:
Pozdrawiam
SylwiU


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 172 gości