Strona 453 z 484

: 2014-11-27, 08:27
autor: nemezja
[scroll] :23: :10: :23: :10: :23: [/scroll]

: 2014-11-27, 11:00
autor: renia1286
Pragnę kiedyś wyspać się na tyle, żeby rano czuć, że się budzę, a nie że zmartchwychwstaję

Sylwio to o mnie :lol:

: 2014-11-27, 11:23
autor: anula;)
Matulu.. Sylwia :-D .. "siłowe rozwiązanie problemu komara" mnie rozwaliło :23:

: 2014-11-27, 18:47
autor: zosiako
mi dzisiaj najbardziej podpasowała reinkarnacja :mrgreen: ciekawe dlaczego :23: :23: :23:

: 2014-11-27, 18:51
autor: Zibi
A mnie najbardziej podpasowały te ptasie grzędy.
Jednego z tych gawronów oplułem ze śmiechu i się okazało, że to ... ja :shock:

: 2014-11-27, 19:19
autor: pawel_wlkp
Super :23: :23: :23:

: 2014-11-28, 10:00
autor: nemezja
75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia. Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
- Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy.
Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak , jak poprzedniego dnia.
- Doktorze, to było tak:
Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic. No to spróbowałem lewą ręką, i też nic. Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic. Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę. I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!
- Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.
- Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika.

: 2014-11-28, 11:07
autor: dareczek705
Pacjent do okulisty.
-Panie doktorze i co z moim wzrokiem ?
-Popsuł się panu musi się pan przestać onanizować.
-To od tego mi się popsuł wzrok ?
-Nie ale pan wku..ia ludzi w poczekalni.

: 2014-12-07, 11:56
autor: nemezja
Obrazek

: 2014-12-07, 15:31
autor: konwalia
:23: :23: :23:

: 2014-12-12, 07:16
autor: Zibi
Biegnę dziś z radością do pracy, aby zaraz w drzwiach powiedzieć koledze dyrektorowi (dumnemu posiadaczowi Śkody Fabia) :
- Jak wygląda sportowa wersja Śkody Fabia ?
- :13:
- Jej kierowca ma buty Nike !
:20:

: 2014-12-15, 17:14
autor: Zibi
Adwent to czas radosny, zatem śmiejmy się:

Żyd, Rumun i Rosjanin postanowili zdobyć Mount Everest.
Zorganizowali ekspedycję, doszli wspólnie prawie pod sam szczyt i założyli ostatni obóz.
Rano Żyd wstaje pierwszy, bierze żydowską flagę i udaje się samotnie na szczyt. Po godzinie zdobywa szczyt ale widzi, że na nim siedzi yeti i smaruje swojego olbrzymiego penisa słoniną. Chciał uciec, ale nie miał siły.
Yeti wydupczył Żyda i puścił go wolno.
Wraca do obozu a tam Rumun i Rosjanin pytają się jak było ?
- Chłodno - mruknął Żyd i udał się w ustronne miejsce.
- Dobra, teraz ja pójdę - powiedział Rumun i wyruszył zdobywać szczyt.
Także spotkał Yeti, został wydupczony i puszczony wolno. Wrócił do obozowiska.
- No to teraz moja kolej - powiedział Rosjanin i poszedł na szczyt.
Po godzinie nad obozem rozlega się potępieńczy wrzask dochodzący z samego szczytu.
Żyd patrzy się na Rumuna, Rumun na Żyda.
- Ja tam byłem, nie wrzeszczałem - mówi Żyd. - Ty tam byłeś, nie wrzeszczałeś - dodaje.
- Ale ja mu podpierdzieliłem słoninę - odpowiada Rumun ...

: 2014-12-15, 18:30
autor: konwalia
:10: :10: :10:

: 2014-12-16, 19:45
autor: Zibi
Imigrant z Somalii przyjeżdża do Wielkiej Brytanii. Na ulicy zatrzymuje pierwszą napotkaną osobę chwyta ją za rękę i mówi:
- Dziękuję za wpuszczenie mnie do tego kraju, za mieszkanie, pieniądze na jedzenie, opiekę medyczną, darmową szkołę i zwolnienie z podatków.
- To pomyłka - odpowiada przechodzień. - Ja jestem Afgańczykiem.
Somalijczyk idzie więc do kolejnej osoby:
- Dziękuję, że stworzyliście taki piękny kraj!
- To nie ja, ja jestem z Iraku – słyszy odpowiedź.
Wreszcie widzi matkę z dzieckiem:
- Czy pani jest Brytyjką? – pyta.
– Nie, pochodzę z Indii.
- To gdzie się podziali wszyscy Brytyjczycy?
Kobieta zerka na zegarek i mówi:
- Pewnie są w pracy.

................................

- Ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców?
- Cicha noc...

: 2014-12-17, 10:36
autor: dareczek705
Jaś do Małgosi.
-Wejdż na drabinę to ci dam 5 zł.
Małgosia weszła i krzyczy do mamy.
-Mamo Jaś dał mi 5 zł żebym weszła na drabinę.
-Bo chciał zobaczyć twoje majteczki.
Na drugi dzień Jaś i kilku jego kolegów mówią do Małgosi
-Wejdż na drabinę to damy ci po 3 zł
Małgosia weszła chłopcy znów pod drabiną.
Małgosia opowiedziała wszystko mamie.
-Małgosiu oni chcieli zobaczyć twoje majteczki.
-No to ich zrobiłam bo dziś nie założyłam majteczek.