![n :588:](./images/smilies/588.gif)
Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
Jolcia
Moje dziś takie zbyt skomplikowane , znowu czytałam opis
z Borne Sulinowo
:funkcja pisania pozostała na tym samym poziomie pomijam resztę opisów bo w większosci ponoć lepiej ale no właśnie jest jedno ale![:7:](./images/smilies/044.gif)
EDSS rok temu było 5.0 a teraz jest EDSS 6.0
wrrrrrr
to za szybko
![:oops:](./images/smilies/054.gif)
![:11:](./images/smilies/532.gif)
Moje dziś takie zbyt skomplikowane , znowu czytałam opis
![:13:](./images/smilies/583.gif)
:funkcja pisania pozostała na tym samym poziomie pomijam resztę opisów bo w większosci ponoć lepiej ale no właśnie jest jedno ale
![:7:](./images/smilies/044.gif)
EDSS rok temu było 5.0 a teraz jest EDSS 6.0
![:2:](./images/smilies/029.gif)
![:2:](./images/smilies/029.gif)
![:-/](./images/smilies/005.gif)
![:-/](./images/smilies/005.gif)
![:-/](./images/smilies/005.gif)
to za szybko
![:!:](./images/smilies/010.gif)
![:!:](./images/smilies/010.gif)
![:!:](./images/smilies/010.gif)
![:!:](./images/smilies/010.gif)
![:oops:](./images/smilies/054.gif)
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend
Jak ja powiem o tym, co mnie męczy, to zakończy się płaczem i tyle.
Damian a moim zdaniem powinieneś powiedzieć, inaczej cdn....
Nawet nie wiesz jak to męczy, mówić do kogoś a nie wiadmo czy trafia, bo żadnego efektu. Ja tak mam w domu , gadam jak ten"dziad do obrazu...." A On....?
Czekam ja i Twoja żona pewnie też.
![:-)](./images/smilies/001.gif)
auro nie martw się wynikami, po co dziurawą głowę zawracać papierami
![;-)](./images/smilies/004.gif)
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
blanka pisze:Sobie też narzeknę .Jakoś "zmiękłam " ,nogi ,ręce .. ,myślę że to pogoda
Kurcze co jest grane? ja też ale doszłam do wniosku, że to raczej nerwy. Sporo stresu ostatnio przeszłam a pogrzeb koleżanek córki dowalił na maxa. Blanko, wiem, że u ciebie sporo się działo w okresie świątecznym, teraz po prostu emocje opadły a adrenalina uciekła razem z gośćmi i....
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
Trzymajcie się dziewczyny, Jolu co u Ciebie?
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
renia1286 pisze:Nawet nie wiesz jak to męczy, mówić do kogoś a nie wiadmo czy trafia, bo żadnego efektu. Ja tak mam w domu , gadam jak ten"dziad do obrazu...." A On....?
oj reniu świeta racja też tak mam aż czasem się zastanaiwma po co mówić?
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Dokładnie coś w ten deseń przyszło mi do głowy, co Reni. Były święta, byli goście, był ruch..., nie było czasu, a dziś... wszystko przeminęło, tylko czas został... i zmęczenie...renia1286 pisze:sporo się działo w okresie świątecznym, teraz po prostu emocje opadły a adrenalina uciekła razem z gośćmi i....
Blana
![:-)](./images/smilies/001.gif)
![:-)](./images/smilies/001.gif)
![:-)](./images/smilies/001.gif)
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
.........jest coś, co Nas łączy....... ![oczko :wink:](./images/smilies/wink.gif)
![oczko :wink:](./images/smilies/wink.gif)
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 2014-12-13, 00:52
- Lokalizacja: Poznań
No to u mnie też smuteczek:
- 3 grudnia wyszłam ze szpitala po 1 rzucie PZNW i diagnozie SM
- choć poprawa była spora z tym, że dopiero po Solumedrolu i kilku dniach to jeszcze widzenie nie wróciło do stanu sprzed rzutu
- tymczasem już 25 znów coś zaczęło się dziać (aż do dwojenia obrazu) i tym sposobem od 6 stycznia ponownie szpital i solumedrol
- 16 grudnia rozpoczęłam leczenie betaferonem i prawde mówiąc miałm nadzieję, że będe miała długo spokój a tu taka noworoczna niespodzianka
- wiem, ze pewnie większość z Was ma takie problemy z SM, ze wolałałoby się ze mną zamienić ale dla mnie ta choroba to nowość i nie zdażyłam przerobić ostatniej wizyty w szpitalu i poczuc się dobrze choc przez chwilę
- nie ukrywam, ze dopiero teraz zaczynam sie bać co będzie dalej i jaki będzie przebieg mojej choroby
...a mimo wszystko starałam się być w miarę dobrze nastawiona i skrzydła opadły ![n :/](./images/smilies/005.gif)
- 3 grudnia wyszłam ze szpitala po 1 rzucie PZNW i diagnozie SM
- choć poprawa była spora z tym, że dopiero po Solumedrolu i kilku dniach to jeszcze widzenie nie wróciło do stanu sprzed rzutu
- tymczasem już 25 znów coś zaczęło się dziać (aż do dwojenia obrazu) i tym sposobem od 6 stycznia ponownie szpital i solumedrol
- 16 grudnia rozpoczęłam leczenie betaferonem i prawde mówiąc miałm nadzieję, że będe miała długo spokój a tu taka noworoczna niespodzianka
- wiem, ze pewnie większość z Was ma takie problemy z SM, ze wolałałoby się ze mną zamienić ale dla mnie ta choroba to nowość i nie zdażyłam przerobić ostatniej wizyty w szpitalu i poczuc się dobrze choc przez chwilę
- nie ukrywam, ze dopiero teraz zaczynam sie bać co będzie dalej i jaki będzie przebieg mojej choroby
![n :/](./images/smilies/005.gif)
![n :/](./images/smilies/005.gif)
Blaniu odpocznij i nie dopuszczaj "gada" do siebie
Aura jak to mówi mój brat im mniej wiesz tym dłużej żyjesz i coś w tym jest więc może lepiej odłóż te papierki do szafki i nie czytaj
Reniu wiem, że ciężko po ostatniej sytuacji się pozbierać ale musisz poukładać jakoś te wydarzenia w głowie i zacząć dbać o siebie
tak więc cierpliwości, mało stresu i dużo odpoczynku, a z czasem wszystko się ułoży i będzie fajnie
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
Aura jak to mówi mój brat im mniej wiesz tym dłużej żyjesz i coś w tym jest więc może lepiej odłóż te papierki do szafki i nie czytaj
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
Reniu wiem, że ciężko po ostatniej sytuacji się pozbierać ale musisz poukładać jakoś te wydarzenia w głowie i zacząć dbać o siebie
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
wszystko co nowe jest straszne i boimy się tego bardziej - dlatego czytaj forum, pisz do nas i uzyskasz wiele odpowiedzi, poznasz tego gada SM, a z czasem nauczysz się obserwować swój organizm i często będziesz wiedziała kiedy powiedzieć sobie "stop" i odpocząć aby nie rozwinął się gad za bardzoAgnieszka82 pisze:nie ukrywam, ze dopiero teraz zaczynam sie bać co będzie dalej i jaki będzie przebieg mojej choroby ...a mimo wszystko starałam się być w miarę dobrze nastawiona i skrzydła opadły
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
ja też zaczęłam PZNW i podwójne widzenie, oczopląs, zawroty głowy a nawet kiedyś doszło do paraliżu połowy twarzy i zawsze mija ale na poprawę trzeba często długooo czekać co jest denerwujące... W listopadzie 2014 minęło 6 lat od diagnozy, od 2 poważnych rzutów, a moje ostatnie badania okulistyczne są idealneAgnieszka82 pisze:3 grudnia wyszłam ze szpitala po 1 rzucie PZNW i diagnozie SM
![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
![n :588:](./images/smilies/588.gif)
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 2014-12-13, 00:52
- Lokalizacja: Poznań
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 680 gości