Strona 510 z 559

Kącik złego humoru

: 2019-01-21, 20:59
autor: sylseb
Nooo, maratony i inne takie to hardcore. Może trochę wpienia, ale... też bym na nartach pojeździła albo w tenisa pograła. Trochę przykro jak muszę prosić żeby wolniej szli, ale co zrobić?
Szczęśliwie jeszcze trochę mogę ponurać, choć wychodzenie z wody łatwe nie jest :szalony2:

Kącik złego humoru

: 2019-01-21, 21:40
autor: Ann
sylseb pisze:Source of the post wychodzenie z wody łatwe nie jest

Dlatego boję się iść na basen. Jeszcze trochę poczekam i się połudzę że to minie, taka chwilowa słabość
Humor wraca choć z deka cyniczny, bo właśnie sobie przypomniałam że kiedyś gdzieś przeczytałam że sm to choroba młodych inteligentnych ludzi. Czuję się młoda i inteligentna (jak to określała p. Czubaszek o swojej urodzie) "nienachalnie" . Czyli wszystko z umiarem :girlhaha:

Kącik złego humoru

: 2019-01-22, 10:53
autor: homag
sylseb pisze:Source of the post choć wychodzenie z wody łatwe nie jest :szalony2:

Faktycznie, jaki ciało się robi nagle ciężkie i nogi bezwładne..w wodzie luzik, a gdy tylko wystawimy je z wody, zaczyna się to okropne przyciąganie ziemskie. :) Ale ponurać też lubię, wprawdzie w basenie, a nie w ciepłych klimatach. :yes:

Ann pisze:Source of the post sm to choroba młodych inteligentnych ludzi.

Co do tego nie ma chyba żadnych wątpliwości..spełniamy oba te warunki..i to jest pozytywny wydźwięk tego złego kącika. :biggrin:

Kącik złego humoru

: 2019-01-22, 15:39
autor: benka 2
No tak na basen chętnie by się poszło ale jak i czym dojechać 20 km i znów kogoś prosić już mam dosyć ja tylko bym chciała być samodzielna a to niestety już przeszłość :cry: :cry:

Kącik złego humoru

: 2019-01-22, 20:37
autor: Ann
roma pisze:Source of the post spadłam z wózka elektrycznego , uderzyłam głową o chodnik - dwa szwy

Roma, przepraszam, ale rozbroiłaś mnie tym - wygrałaś konkurencję w spektakularnych upadkach :daćróże:
["benka 2"]Source of the post ja tylko bym chciała być samodzielna [/quote]
I to jest w tym wszystkim najgorsze, że nie da się już nawet kulawo i powoli ale samemu :histeryczka: . Ale przynajmniej jesteśmy młodzi i inteligentni :kiss: . Taki już nasz los wybranych. Dzisiaj bez upadków tylko kolano fioletowe :girlhaha:

Kącik złego humoru

: 2019-01-23, 08:54
autor: benka 2
To prawda że roma pobiła wszystkie upadki :kiss: :kiss: ale dziś nie upadamy kochani :biggrin:

Kącik złego humoru

: 2019-01-23, 13:57
autor: sylseb
benka 2 pisze:Source of the post To prawda że roma pobiła wszystkie upadki :kiss: :kiss: ale dziś nie upadamy kochani :biggrin:

Kobieta nie upada, kobieta najwyżej się przewraca :girlhaha: . A roma raczej nie jest kobietą upadłą :lol:

Kącik złego humoru

: 2019-01-23, 20:53
autor: homag
Ann pisze:Source of the post Ale przynajmniej jesteśmy młodzi i inteligentni

Zawsze ta kulawość mniej boli. :)

Kącik złego humoru

: 2019-01-24, 13:22
autor: prosiak1947
Dzisiaj kuleję od rana.Strasznie to dołujace....Czy wy z diagnoza PP czy wtórnie postępujaca stosujecie jakies leczenie ktore wam pomaga?Mi powiedzieli ze nie ma leku.Co prawda jest Ocrevus ale w Polsce nie refundowany....

Kącik złego humoru

: 2019-01-24, 18:42
autor: Ann
Ja królikuję już od paru lat i bardzo sobie to chwalę - regularna opieka i badania kontrolne, bez żadnych warunków, tylko musisz podpisać zgodę. Oficjalnie mam jeszcze postać rzutową i podczas pobytu w szpitalu na sterydach zaproponowano mi udział w badaniu. Nie wiem jaką mam teraz postać ale też nie potrafię odróżnić rzutu od pogorszenia samopoczucia. Na sterydy ostatnio poszłam jak po upadku, w którym połamałam zęby i zarysowałam facjatę o asfalt i wstydziłam się tak iść do pracy. Zakwalifikowano to jako rzut, dla mnie zwykła przewrotka tylko z wyraźnymi efektami. Reasumując - zgłoś się do szpitala, który prowadzi takie programy i licz na to że Ci coś zaproponują (ja czekałam na propozycję udziału w bad ok pół roku).

Kącik złego humoru

: 2019-01-24, 22:02
autor: homag
prosiak1947 pisze:Source of the post Mi powiedzieli ze nie ma leku

Mi też. Kiedyś króciutko byłem królikiem, ale dałem sobie spokój..jedna choroba mi wystarczy, a moja neuro mi powtarza, bym nie brał niczego, bo szkoda moich podrobów. Dr. Wojciechowska jest tego samego zdania. Stąd tylko dieta, masaż z azjatycką filozofią i fajne suple..wystarczy by w miarę czuć się dobrze.

Kącik złego humoru

: 2019-01-24, 22:18
autor: zosiako
Ann słoneczko - wyrzuć z siebie te smuteczki. Ja już nie piszę o moich "spotkaniach"z różnymi powierzchniami. Ostatnio z brodzikiem - za szybko się chciałam odwrócić no i sinialce imponujące - biodro, udo, kolano oraz przedramie i pod pachą - kant brodzika. Dziękuję za to że kości twarde. Sinialce aktualnie przechodzą w piękne kolory sinozoltobladoczarnobordowe ale cóż... Cieszę się że jeszcze chodzę (orteza i laska). I cieszę się że pracuję bo to mnie zmusza chociażby do tego żeby wstać z łóżka i zęby umyć :crazy:
I nie, nie jest różowo i słodko ale główka do góry i cały czas do przodu :firends: 3maj się i oby jutro było lepsze :firends:

I oczywiście z dumą zaliczam się do młodych ja w kategorii - duchem) i inteligentnych (inaczej bo uczenie się i zapamiętywanie to ostatnio niezły koszmar) :crazy:

Kącik złego humoru

: 2019-01-25, 07:00
autor: benka 2
Ja także byłam królikiem to były najgorsze 2 lata w życiu mój doktorek mowi ze lek był nie trafiony :diablo:

Kącik złego humoru

: 2019-01-25, 18:56
autor: Ann
Wiem, że są różne opinie na temat leków które nas tak naprawdę nie leczą i chyba sami lekarze nie bardzo wiedzą co te leki z nami robią :girlwestchnienie: , ale ja się po prostu czuję zaopiekowana, a że nie mam dzieci czyli życiowo jestem w miarę wolnym ptakiem, to motywuje mnie też że mogę się poświęcić dla nauki :bb: . To się chyba nazywa głęboko zakorzeniony mit pozytywizmu - pokutuje we mnie dr Judym wraz z Joasią i inne takie pokrętne tłumaczenia :girlhaha: . W każdym razie na pytanie co jak się program skończy? Moja P Dr mówi " to znajdziemy pani inny program" i ja się z tego cieszę. Mi to służy (chyba bo nie wiem co by było bez piguł :girlhaha: ). Najważniejsze że mamy wybór

Kącik złego humoru

: 2019-01-26, 07:16
autor: benka 2
Pewnie gdybym nie miała skutków ubocznych takich że nikt niechciałby nawet o nich słyszeć to także byłabym do dziś w programie a po takich przejściach ciężko zdecydować się na co kolwiek ale cieszę się z tego co jest dziś a dziś jest fajnie chodzę pracuję troszeczkę no i mam WAS przyjaciele ❤️aby tak jak najdłużej