Poranne czy też nocne gadki kawowe

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5715
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2011-05-27, 08:37

5-6 :lol: I nie chodzi o szklanki, bo pijam w kubku o poj. 0,33l :shock:
Obrazek

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-05-27, 08:41

mirmit pisze:Zaliczam 4 kawy dziennie

Co :shock: ? nie, piję dwie czasem trzy, ale to rzadko, chyba że ktoś się trafi i to nie zbyt póżno do godz. 16-17 max.
Wieczorem muszę i lubię wypić gorącą herbatę ;-) :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-05-27, 10:00

Hm.. również zaliczam się do tych niegrzecznych, którzy powyżej 4 :oops:. W mojej krwi dużo za dużo kawy:mrgreen: Usprawiedliwiam siebie, wiem że złudnie, że tylko rozpuszczalna i z mlekiem, ale poziom Mg spada na łeb na szyję :1:
Obrazek

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-05-27, 10:38

Ups, to ja pijam zazwyczaj dwie: jedną przy śniadaniu- czarną i bez cukru oraz drugą około południa, ale za to "rozpieszczalkę" z cukrem i mleczkiem.

A'propos kawy- podano do stołu:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2011-05-27, 11:19 przez Annegret, łącznie zmieniany 1 raz.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-05-27, 10:41

Mam kawał nosa..Ania z kawą wojtek siedzi przy stole. :-)
Czuję się jak gówniarz - jedna kawa dziennie :-)
Wojtek

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2011-05-27, 10:52

Jeszcze do niedawna dzień bez kawki dniem straconym. ;-)
Odkąd jestem na diecie nie ciągnie mnie, nawet jak mi mąż zrobi to nie wypiję. Odmieniło mi się. :lol: Nie ma jednak tego złego, więcej piję wody, zielonej herbatki, miętki no i schudłam już 7 kg. :10:

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-05-27, 10:56

Wojtku, ależ proszę się częstować ;-) Kawy i słodkości ci u nas dostatek, ale każdy dar przyjmiemy co by nam gardła nie zaschły i palce nad klawiaturą nie zawisły :lol:

Aaaaniuuu! Ty mnie nie dołuj, proszę. Ja tu od dwóch miesięcy walczę żeby stracić 5 kilogramów. Na razie udało się trzy- pocieszam się, że to już jakiś postęp, a Ty mi z 7 kilogramami :-( Chyba wpadnę w depresję :-P
Ostatnio zmieniony 2011-05-27, 11:22 przez Annegret, łącznie zmieniany 1 raz.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2011-05-27, 11:09

Aniu mogłabym napisać knigę o moich próbach schudnięcia.
Wiesz, wytrzymywałam co najwyżej tydzień. :-P
Właśnie kawki coś słodkiego mnie gubiło, jadłam, piłam i tyłam. :lol:
Mus jaki teraz mam wyszedł mi tylko na zdrowie. :10:
I powiem Ci, że w ogóle mnie do słodyczy, bułeczek, piwka nie ciągnie. :-)
Zawzięłam się, by schudnąć 20 kg. :idea:

Idzie lato, gorąc i spokojnie schudniesz. Nie chce się tak jeść. :lol:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-05-27, 11:22

Annegret pisze:każdy dar

Że ten dar to niby ja :23:
Wojtek

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-05-27, 11:32

Wojtku, skoro za dar chcesz robić to zapytam tak od razu: a masz coś do picia co byśmy z pragnienia nie padły? :-P

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-05-27, 11:56

Annegret pisze:masz coś do picia

Nie umiem(jeszcze nie umiem) wklejać takich trunków jak Ty ale mój barek za jednym razem nie udało by się nam wyczyścić.Wiem,że do Hiszpanii czujesz słabość.Synuś kiedyś przywiózł ojcu Pere Ventura Chardonnay - chyba dobrze napisałem.Teraz wraca w czerwcu to znów coś mi wpadnie do barku.Zapraszam Cię i wszystkich chętnych na schłodzone białe wino :10:
Wojtek

mirmit
Posty: 46
Rejestracja: 2009-05-09, 21:29
Lokalizacja: Bruksela

Postautor: mirmit » 2011-05-27, 13:00

Czyli jestem kawoszem! Teraz zajadam sie jogurtem z czyms tam w sympatycznej kafejce i zaliczam kolejna kawe, bo ja lubie. Wcale mnie nie budzi ale smakowa jest! Dajcie sie uwiesc czarnej magii np. Espresso.

mirmit
Posty: 46
Rejestracja: 2009-05-09, 21:29
Lokalizacja: Bruksela

Postautor: mirmit » 2011-05-27, 19:15

Bynik wielki rispekt - czy jakos tak, 5-6 to juz bym nie dal rady!

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-05-27, 19:38

homag pisze:Nie umiem(jeszcze nie umiem) wklejać takich trunków jak Ty

:lol: :lol: :lol: Ha mam Cię Wojtek, to znaczy, że nie tylko ja tak....na sępa :22: :564: wypijmy za to . :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-05-27, 19:46

...no to nie będę aż tak wredną @- w piątkowy wieczór przyniosę coś, czym można wznieść toast:
Obrazek
Zatem za co pijemy? Hmm, chyba po prostu i aż... Za nas Wszystkich!

Wojtku, jak jeszcze nikt Cię nie podszkolił we wklejaniu obrazków, daj znać na pw. Może wspólnymi siłami się uda ;-)


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości