Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2011-10-25, 19:54

Mnie dzisiaj- to też kładka by się przydała.Byłam u laryngologa i dostałam 4 z kolei antybiotyk-Unidox i się obawiam bo żle toleruję Doxycyklinę do tego dostałam Encorton w małych dawkach 10 mg,5 i 2.5 i tak sobie myślę że tylko rozpędzi to mojego smska.Do tego okazało się że mój malutki siostrzeniec ma wadę wrodzoną nerki...Siostra ma tak jak niedoczynnosć tarczycy i bierze Letrox-mam nadzieję,że to tylko przypadek i moje maleństwo potem nic takiego nie spotka...

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-10-25, 20:32

Iwona333 pisze:...Siostra ma tak jak niedoczynnosć tarczycy i bierze Letrox-mam nadzieję,że to tylko przypadek i moje maleństwo potem nic takiego nie spotka...

Iwonko a skąd Ci to do głowy przyszło. :roll: Moja Iwona leczyła się na nadczynność od 16 do 19 tego roku życia. Za 3 lata urodziła i jest z nimi wszystko dobrze. Niedoczynność to pikuś w porównaniu z nadczynnością, nie bierz do głowy :588:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2011-10-25, 21:46

Annegret pisze:A moje dzisiaj? Hmm, sama nie wiem. Od rana próbuję jakoś zakopać doła, który mi się niespodziewanie zrobił pod samym nosem i jakosik... nawet saperka gdzieś się zapodziała.


Już niosę
Obrazek
A kysz wsrtętny dole... :1:

Reniu złotko :588:
Iwonko333 to prawda co napisał Wojtek... taki szef to skarb, może nigdy więcej już się taki nie trafić, niestety to rzadkość w dzisiejszym wyścigu szczurów. Ja sama szczerze mówiąc pracuję w firmie gdzie nie liczy się człowiek tylko etat, kiedyś miałam pracodawcę,który .. uwaga.... zorganizował nam prawie całe wesele, łącznie z zespołem ( na takie jakie mieliśmy nigdy w życiu nie byłoby nas stać)... są dobrzy ludkowie na tym świecie ... a wszystko za wkład w rozudowę firmy a właściwie jej oddziałów od strony papierkowej ;-) .

ps. masz zapisany Unidox, piszesz , że źle na niego reagujesz... pomyśl o testach, taka właśnie reakcja na ten antybiotyk może oznaczać jakieś atypówki ;-) .

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2011-10-25, 23:09

renia1286, Ty to zawsze wiesz jak człowieka pocieszyć :-)
niusiek84,
Od poczatku zastanawiam sie nad boreliozą-coprawda nie pamiętam epizodu kleszcza ale parę rzeczy nie pasuje mi do sm np porażenie nerwu VII twarzy.Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :-x Jeśli uda mi się zdobyć pieniążki z socjalnego to lecę do Poznania :lol: Coprawda nie wydaje mi się,żebym po dwóch tabletkach miała herxa,jednakże dusiło mnie w klatce piersiowej czy coś już nawet nie pamiętam.Ale mam strach to wziąść znowu.Wtedy miałam Doxycykline teraz Unidox ale podejrzewam że to to samo.
Odnośnie szefa jak pisałam na początku nie było lekko też chciał się mnie pozbyć ale widocznie przekonał sie że jestem pracowita.Choć nagany sypie na lewo i prawo :lol:

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-10-26, 07:45

niusiek84 pisze:ps. masz zapisany Unidox, piszesz , że źle na niego reagujesz... pomyśl o testach, taka właśnie reakcja na ten antybiotyk może oznaczać jakieś atypówki

już dawno o tym Iwonce pisałam :mrgreen: skarbie po takiej dawce antybiotyków, to nawet tani test ELISA ma sens :-)
Dzisiaj mam zamiar ...nic nie robić, tyle zaległości po całym tygodniu bólu kręgosłupa i palca, że nie wiem od czego zacząć.
Druga noc względnie przespoana, więc nie ma powodu do narzekania :-)
Aniu dawaj, zakopujmy te rowki szybciej nim mrozy nadejdą, potem trudniej będzie :588: mój też jeszcze świeży, bo wczorajszy :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2011-10-26, 07:50

Iwona333 pisze:Coprawda nie wydaje mi się,żebym po dwóch tabletkach miał herxa

I tu się zdziwisz, mój mąż w drugim dniu doksycykliny (Unidoxu) - miał pogorszenie chodzenia i stopniowo się nasiało.
Iwona333 pisze:Ale mam strach to wziąść znowu
Nie bój się herxy mijają po odstawieniu :-) antybiotyku.

A ja dziś wstałam chyba po chińsku jakoś, rano jak się szykowałam do pracy nadepnęłam na kota :shock: , rozlałam herbatę, oczywiście wylałam ją na spodnie, a wiec co? dawaj prasować nowe a noi też rozsypałam puder ... i oczywiście się spóźniłam do pracy... coś czuję, że dziś będzie ciężki dzień. Wszystko się jakby na mnie uwzięło ha ha ha....

Miłego ... spokojnego dnia życzę wszystkim :-)

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2011-10-26, 08:58

Reniu ja też dzisiaj nic nie robię.Zdenerowowalam się od rana bo w czwratek miałam iść do gastroentrologa a tu pani dzwoni i odwołuję moją wizytę i przekłada na..luty.Już stałam sie więźniem sowjego domu,a ten lekarz nawet prywatnie nie przyjmuje :-( niusiek84, też mam wrażenie ze wszytsko sprzysięga się przeciw mnie choćby gastroentrolog ;-) W weekend idziemy na wesele więc chyba ten unidox zaczne od poniedziałku :-/

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2011-10-26, 09:29

niusiek84 pisze:coś czuję, że dziś będzie ciężki dzień.

Bo coś wisi w powietrzu;)-u mnie zaczęło kropić a poza tym jest chyba "śpiący" dzień dzisiaj:)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-10-26, 11:49

Dziewczyny- razem chyba damy radę :-D

Reniu- czyli dzień leniwca? Tak? Razem z Iwonką będziemy tak wyglądać:
Obrazek
Uważaj na siebie :588:

Iwona- po takim sprinterskim umówieniu wizyty to opada... wszystko :-/ a do lutego to niby co? Do znachora? Ech, nawet słów mi brakuje.

Aisza- czy Ty sugerujesz, że ten deszcz idzie do mnie? Masz jednak rację- "coś" wisi... i oby szybko spadło.

miKaKa
Posty: 246
Rejestracja: 2009-03-17, 11:01
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: miKaKa » 2011-10-26, 12:04

Przyłanczam sie do dnia leniwca :-)
Dzisiaj dopiero odespałam wizyte gości z niedzieli :-> spałam do godz.9 :-D
Iwona333 pisze: czwratek miałam iść do gastroentrologa a tu pani dzwoni i odwołuję moją wizytę i przekłada na..luty

tak to jest z nasza służbą zdrowia :-| ja w tamtym tyg. byłam u lekarza rehab. na wizytę którego czekałam 3 tyg. i myslałam ze max tydzień bede czekała na rehabilitacje jak zawsze a tu zapisał mnie na 20 grudnia MASAKRA :-(

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2011-10-26, 16:03

Annegret, żebyś wiedziła,że odzwierciedla to mój dzisiejszy stan-wstałam dziś równo z mężem który był na nocnej zmianie :10: Wychodzi tak,że na specjalistę trzeba czekac 9-10 miesięcy w moich przypadkach. :566: Więc do lutego nie będę wychodzić ;-)
niusiek84, pożycz saperkę ale do odkopania dziury w którą wejdę i "zemrę"
miKaKa, Co to jest 9?!Ja wstałam z przerwami o 14 :oops:

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-10-26, 17:40

Kochani, zajrzycie może w wolnej chwili :arrow: tutaj. Mnie to naprawdę zaskoczyło. Nie słyszałam jeszcze o takim zrządzeniu losu.
Pozdrawiam i miłego wieczoru :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
cortez
Posty: 1090
Rejestracja: 2010-10-02, 23:40
Lokalizacja: Legnica
Kontaktowanie:

Postautor: cortez » 2011-10-26, 21:16

A mi od paru dni lewe oko nawala, ale DZISIAJ już mocno. Zastanawiam się czy biegać do neuro, czy strzelic sobie encorton z domowj apteczki i cierpliwie czekac na sanatorium.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho

dareczek705
Posty: 437
Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Postautor: dareczek705 » 2011-10-27, 15:57

a dzisiaj jestem po wizycie rechabilitantki która na początek mnie wymasowała póżniej mnie tak wymordowała że normalnie się nie da - nawet nie wiedziałem że potrafię się wygiąć w tak dziwnych miejscach i tak OD 4 LAT kiedy wreszcie ktoś wymyśli lekarstwo na sm - dostanie od mojej osoby pochwałe wzrokową chyba warto nie sądzicie?

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2011-10-27, 19:17

Dzisiaj wróciłem z 4-dniowej delegacji. Zrobiłem grubo ponad 1500 km. i wyglądałem Was w Elblągu, Trójmieście, Koszalinie, Kołobrzegu i Słupsku oraz pomniejszych mieścinach. Szczerzyłem zęby do wszystkich, ale że nikt mi nie odmachał :13: to kupiłem sobie 2 kg. gąsek od babiny pod lasem i wróciłem do domu (teraz szykuję słoiczki).
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 659 gości