Skąd się wziął Wasz nick?

[Ania W.]

pozytyw taki że cortez był podróżnikiem, i chcąc nie chcąc- udało mi sie zoabczyć kawałek świata

To ja Ci życzę wielu wspaniałych podróży...

Po cichutku powiem Ci, że doskonale rozumiem Cię co do miłości romantyczno - tragicznej, a podróże, poznawanie świata, pomagają mi, by przezwyciężyć to wredne choróbsko i nie myśleć.

Jak będziesz chciał to zerknij do mojej ostatniej relacji z podróży .

[Annegret]

Ups ja żem jeszcze nie wyjaśniała skąd wziął się mój nick. Jest to połączenie dwóch imion: Anny oraz Margaret- Małgorzaty. Anna to moje imię, natomiast Małgorzata to imię pewnej historycznej postaci, którą bardzo cenię No i tak właśnie wyszło Annegret.

[rudezuo]

rudezuo
Tak mnie nazywają znajomi bo jestem mała ruda(farbowana niestety:() i wredna

[luśka]

Mam na imię Lucyna, przyjaciele i rodzina mówią różnie, najczęściej Lucy, jednak nie znoszę jak ktoś zwraca(ł) się do mnie Lusia i nie wiem co mnie podkusiło przy logowaniu..., choć Luśka to nie całkiem Lusia

[morela]

też zapomniałam o wyjaśnieniu mojego nicku,ale zrobie to teraz otóż kiedyś uczyłam mojego byłego faceta angielskiego i zamiast powiedziec jak jest po angielsku "morela" powiedziałam to po polsku ale z akcentem angielskim tak mu się to spodobało że "ochrzcił" mnie ksywą "morela" a i moje koleżanki to podłapały już nie używam tej ksywy ale pozostał sentyment i stąd taki nick

[Ania W.]

Dziewczyny fajne te Wasze nicki.

Zawsze intrygował mnie nick Luśki. Na moją kochaną ciocię tak wołamy, ale to zdrobnienie od Heleny: Helusia - Lusia.

Miłego dnia dziewczyny.

[marzena1989]

marzena1989
od imienia i roku urodzenia najprostsze żeby nie zapomnieć

[oceany_czasu]

Z przeglądania forum wynika mi, że ten temat jakoś tam uzupełnia temat "Przedstaw się". A więc, skoro jestem nowa, dodaję parę słów również tu.
Nick oceany_czasu urodził się parę ładnych lat temu. Wtedy na swojej drodze spotkałam kogoś absolutnie wyjątkowego, kogoś, kogo ma się szansę spotkać tylko raz w swoim życiu. Znajomość była włącznie wirtualna, ale zostanie w moim sercu już na zawsze. I stąd właśnie oceany_czasu - cytat z filmu "Bram Stoker's Drakula".

[Beata:)]

Przyznam, że zastanawiałam się, skąd taki nick..Może dlatego właśnie obserwowałam Cię Bożenko od czasu zarejestrowania Rzadko spotykany. Dobrze, że podałaś imię No bo jak tu zdrobnić-... oceanki czaseczku?
Teraz rozumiem i ..

Wtedy na swojej drodze spotkałam kogoś absolutnie wyjątkowego, kogoś, kogo ma się szansę spotkać tylko raz w swoim życiu.

Gdy spotykamy taką osobę, nie można, nawet nie powinno się zapomnieć, więc nie dziwię Ci się

[Zibi]

na swojej drodze spotkałam kogoś absolutnie wyjątkowego, kogoś, kogo ma się szansę spotkać tylko raz w swoim życiu.

To cudowna rzecz. Chociaż to nie ładnie to jednak po cichu zazdroszczę tym, których to w życiu spotkało

[oceany_czasu]

Zibi, powiem tak - czasem żałuję, bo przez to dowiedziałam się, ile mnie w realnym życiu, potencjalnie, ominęło.
To takie odwrócenie powiedzenia "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal".

[Zibi]

tak , tak, Bożenko, wiem ale jednak trochę żal

[oceany_czasu]

Zibi, jeszcze wszystko zdarzyć się może...

(czego Ci z całego serca życzę)

[Zibi]

Zibi, jeszcze wszystko zdarzyć się może...

...chyba już nie w tym wieku
(pobożne życzenia)

[oceany_czasu]

Heh, wiek to się nam dopiero zaczął

(uprasza się o niekokietowanie ilością lat )