Witajcie!
W ramach protestu Pielęgniarki założyły portal protestacyjny http://www.p-protest.pl
Możesz je poprzeć swoim głosem.
Jest jeszcze coś równie dla nas ważnego.
Jeżeli Ty lub ktoś z Twoich bliskich lub np. pacjentów zetknął się z jakimś absurdem w służbie zdrowia gorąco prosimy o odwiedzenie zakładki "Absurdy służby zdrowia" bądź wyślij opis bezpośrednio na absurdy@p-protest.pl
Pozdrawiamy i Dziękujemy za wsparcie!
Absurdy Służby Zdrowia
Moderator: Beata:)
Nati uważam,że jesteś niesprawiedliwa...Dla mnie straszne jest to,że w ogóle muszą strajkować...Czy nie mogłybyśmy poprostu normalnie zarabiać za pracę?Wiem,wiem...pewnie powiesz,że jestem stronnicza,ale myśle,że niewiele osób chciałoby robić to,co my za takie pieniądze...
Co rusz tylko obiecują...
Co rusz tylko obiecują...
kto pyta,nie błądzi...tylko czasem drogi nadkłada...
Dla mnie absurdem jest zarządzenie NFZ, że pacjenta z oddziału na jedno skierowanie i jednego dnia można przebadać MRI "od stóp do głów", a z Poradni na badanie głowy i każdego odcinka kręgosłupa musi być osobne skierowanie i termin. Paranoja, bo oznacza to znieczulenie (dzieci) lub podanie kontrastu kilka razy. Lekarze muszą wybierać, które badanie jest ważniejsze, a pacjenci złoszczą się na personel, że muszą przyjechać 2 razy, jeśli np. mają skierowanie na 2 odcinki kręgosłupa. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
a_g_n_e_s pisze:Dla mnie absurdem jest zarządzenie NFZ, że pacjenta z oddziału na jedno skierowanie i jednego dnia można przebadać MRI "od stóp do głów", a z Poradni na badanie głowy i każdego odcinka kręgosłupa musi być osobne skierowanie i termin. Paranoja, bo oznacza to znieczulenie (dzieci) lub podanie kontrastu kilka razy. Lekarze muszą wybierać, które badanie jest ważniejsze, a pacjenci złoszczą się na personel, że muszą przyjechać 2 razy, jeśli np. mają skierowanie na 2 odcinki kręgosłupa. Co Wy na to?
Pozdrawiam
czysta głupota
Pani minister mówiła że będzie łatwiej i prościej a jest tylko gorzej i gorzej
prościej to może jest dla nich a dla ludzi chorych zawsze będzie pod górkę
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
a_g_n_e_s pisze:Dla mnie absurdem jest zarządzenie NFZ, że pacjenta z oddziału na jedno skierowanie i jednego dnia można przebadać MRI "od stóp do głów", a z Poradni na badanie głowy i każdego odcinka kręgosłupa musi być osobne skierowanie i termin. Paranoja, bo oznacza to znieczulenie (dzieci) lub podanie kontrastu kilka razy. Lekarze muszą wybierać, które badanie jest ważniejsze, a pacjenci złoszczą się na personel, że muszą przyjechać 2 razy, jeśli np. mają skierowanie na 2 odcinki kręgosłupa. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Coś w tym zarządzeniu musi być nie tak. Miałam do zrobienia MRI mózgu i rdzenia szyjnego(dzis je robiłam). Miałam wystawione jedno skierowanie. Jak dzwoniłam rejestrować się na badanie to pani zapisała mnie tylko na MRI głowy(mózgu) bo stwierdziła,ze na MRI rdzenia szyjnego muszę mieć drugie skierowanie. Cos mi w tym nie pasowało bo skoro skierowanie wystawił neurolog to chyba wie co pisze . Na drugi dzień zadzwoniłam do pracowni ponownie i zadałam pytanie czy na te badania muszę mieć oddzielne skierowania i dowiedziałam się,ze nie . Więc uprzejma pani dopisała mi do juz wyznaczonego terminu MRI głowy również MRI rdzenia. Normalnie szok.
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
ja powinnnam mieć zrobione MRI całego kregosłupa niestety na każdy odcinek musze mieć osobne skierowanie
a juz totalnym absurdem jest moja rehabilitacja ponieważ nie rehabilitują całego kregosłupa, jak przychodze to pan doktor pyta: rehabilitujemy rece czy nogi? przeciez to 1organ nie przychodze do gastrologa leczyc serca
a juz totalnym absurdem jest moja rehabilitacja ponieważ nie rehabilitują całego kregosłupa, jak przychodze to pan doktor pyta: rehabilitujemy rece czy nogi? przeciez to 1organ nie przychodze do gastrologa leczyc serca
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
aisza, a gdzie robiłaś badanie? Pracuję w szpitalu dziecięcym, gdzie jest mało terminów dla NFZ/dorosłych (2-3 dziennie), a dodatkowe wizyty jeszcze wydłużają kolejkę. Od pewnego czasu NFZ nie chce nam rozliczać takich "podwójnych" badań, a robienie ich jednego dnia i rozliczanie w różnych terminach to fałszowanie dokumentacji, więc i tak źle, i tak niedobrze...
Życzę pomyślnych wyników i pozdrawiam
Życzę pomyślnych wyników i pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
ja mialam przypadek, tomokomputer, tesc mojej siostry byl na oddziale, stwierdzono, ze nie moga zrobic z odzialu bad., prywatnie pol roku czekania, osobiscie pytalam sie, ale kiedy dla siebie zalastwialam termin, najutro bylo ok, kiedy porozmawialam z ordynatorem, bo razem stawalam do operacji, wiec mnie znal, termin znalazl sie za dwa dni z oddzialu, ciekawe, a bylo to 10 lat temu.
ooooo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości