Poranne czy też nocne gadki kawowe
Moderator: Beata:)
roma1134, - gdybam wiedziała , że nie śpisz to dałabym się namówić na kawę. Też mnie jakieś licho obudziło i wysłało do WC. Po wyjściu było miejsce na kawę
Teraz to każdy wstaje w swoim rytmie i na zbiorową kawę się nie zanosi. Może coś szybko upiec? Ludziska się pobudzą i będzie jak znalazł.....
Coś prostego , bo lepsze zostawiamy na święta.
Teraz to każdy wstaje w swoim rytmie i na zbiorową kawę się nie zanosi. Może coś szybko upiec? Ludziska się pobudzą i będzie jak znalazł.....
Coś prostego , bo lepsze zostawiamy na święta.
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]
Ania W. pisze: leżenie w łóżku po 7.00 to dla mnie męka.
Chyba się starzeję.
Aniu mam to samo.
Wszystko niby jest ok. ale...
palmą nie dostałam, drinka zielonego Maszka załatwiła,
ciacho od ewki ucieka jak tylko otwieram usta.
Narzekam od rana a powód jest błachy, kawy mi się chce, po prostu
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 310 gości