Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Oj.. Herbatka mi wystygła . Ale dzięki Wojtuś

Chciałam Wam pierniczka na osłode zostawić ,ale coś mi sie z lapkiem zadziało i ni ma

Ważne Blanusia, że chciałaś..to tak jakbyś go nas nim poczęstowała.
Służę zastępczym



i w imieniu Koleżanki zapraszam..

O matuchno.... jestem tu. Jak w ulubionym fotelu pod kocykiem... Mmmm, fajnie

Ażeby nastrój podkocykowy pozostał i udzielił się wszystkim, którzy tutaj zajrzą, przed chwilą otwarte i już pooddychało sobie wystarczająco długo, by je spożyć..

Skoro pooddychało to czas na degustację. A'propos.. mój korkociąg zgiął się na amen, muszę z obrazka dmuchnąć
To zostawię zaglądających z zacną lampką, a sama muszę jeszcze wpaść do piwnicy forum. Jakiż tam kurz, fuuuj
Miłego wieczoru

Oooo żesz ...jaki tu jeż... W sensie że ten nooo... głodno i chłodno

Nie mówię,żeby mi od razu z reki jeść ,ale...jak ktoś byłby w głebokiej desperacji,to mogę robić..za choinkę

Nie może być inaczej. Postawię stół, może Ktoś będzie chciał usiąść, podumać, rozgrzać się. Talerze puste, więc może by coś na nie położyć? Wina nie ma? Upss, nawet kawy brak... ale jest ciepło

Beata:) pisze:Source of the post Talerze puste, więc może by coś na nie położyć?

Połóżmy pierniczki z Anulowej piwniczki , a że talerzy bez liku, dokładam od siebie po jednym pierniku

zosiasamosia pisze:Source of the post a że talerzy bez liku, dokładam od siebie po jednym pierniku

Skoro są już pierniki, to nie ma paniki. Teraz może ciepły karp na ząb? Żeby nas nie ogarnął ziąb?

Beata:) pisze:Source of the post może ciepły karp na ząb?

Ależ skąd
On nie ma litości, mając w sobie tyle ości

zosiasamosia pisze:Source of the post On nie ma litości, mając w sobie tyle ości

Ości nie kości, chlebek nas umości
Był stół i pierniki były. Karp nas dręczył ośćmi i chlebek u nas gościł. Teraz może posłuchajmy, przed snem powspominajmy...

Jak tu fajnie , tak swojsko. Dosiądę do Was, bo jak zwykle zostałam sama w domu
Zapraszam na kawę

Reniu też siedzę sama - czekam na córkę - Kawa ?
Z największą przyjemnością

Kawa, ale bez ciacha, bo ileż można. Sapraszam.

oj tam oj tam, można jest kawusia i są faworki