Gry wszelakie PC/PS3/PSP itd

[Bynik]

Też tak miałem. Szczególnie, gdy widziałem biust na wysokości pępka Mod odubraniowujący poprawił mi nastrój

Mam pewne obawy co do Arcanii, szczególnie po przeczytaniu kilku recenzji, ale może być dobrze

[anula;)]

Tris całkowicie odbiegała od mojego wyobrażenia tej postaci.

Szczególnie w stroju bojowym " Jak zwykle szczelnie zapięta pod samą szyję

[rudezuo]

No i gdzie jej duma i chluba piękne kasztanowe ,długie połyskujące włosy?

[anula;)]

No i gdzie jej duma i chluba piękne kasztanowe ,długie połyskujące włosy

-Nie prowokuj mnie się odpowiedź ciśnie ...oj ciśnie,ale to nie ten kącik
Stąd spadam Gry nie są dla mnie ( czyt.są dla ludzi mądrych)...ja nie znam umiaru Wiesia też oglądałam tylko zaglądając "mojemu" przez ramię.
18 lat temu grałam w coś co się nazywało "Heartlight PC" - Nie mogąc sobie poradzić z przedostatnią komnatą ,( mój IBM był zbyt wolny),przerobiłam ją,ale o mały figiel nie zbzikowałam...I jeszcze nieszczęsne "Reach for the Stars"... Nikt nie pamieta tych gier
Ponieważ mój stan graniczył z psychozą, a jedynym wypowiadanym przeze mnie słowem ( nieraz na przestrzeni godzin..dni?) było: "zaraz!!!! " -od tego czasu przez następnych 16 lat nie tknęłam kompa pod żadna postacią ...strzeżonego.. Nałogowcy i maniacy tak mają Teraz już "dorosłam" ,i mogę sobie czasami pograć w Mahjong Titans ...pod scisłym nadzorem
Pozdrawiam Graczy

[rudezuo]

anula;), ja się do tych mądrych też nie zaliczam XD Nie znam umiaru w graniu.Potrafię zarwać 3/4 nocy a potem na czworakach z workami pod oczami idę do pracy:P
Gram od czasów comodore i obawiam się ze nigdy nie przestane.Myślałam ze kiedyś wyrosnę,wyjdę za maż i się ustatkuje ale okazało się ze wynalazłam sobie męża gracza XD Teraz razem podbijamy wirtualne światy gier.
Jedyne słowa które w ekstazie padają z moich ust to "Już,już " lub "jeszcze tylko jedna tura"
Ostatnimi czasy zaraziłam się gierką online League of Legends i teraz z własnym mężem rozmawiam głównie na skype XD