W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Moderator: Beata:)
Zapożyczone z jednego takiego męskiego forum
Szlachcic o sławie nie gorszej niż Kmicic, który nie jedną pannę zbrzuchacił i z nie jednego chłystka darł pasy, po tygodniowej "imprezie" po wioskach wpada pijany jak świnia do kościoła. Od samego wejścia ksiądz drze się na niego.
-Niech Cie ręka boska broni przed wejściem do tej świątyni!
Na to szlachcic mu odpowiada:
-sp***j sługo gdy z twym panem rozmawiam.
Król zwraca się do swojego rycerza:
- Rycerzu, czy zechcesz obronić nasze królestwo przed wielkim smokiem?
Rycerz bez zastanowienia założył hełm i wsiadł na konia. Uradowany król na to:
- Poczekaj, nie zapytasz nawet o nagrodę?
- Królu, tu nie ma o co pytać, tu trzeba spie*****ć
Podczas igraszek w łóżku żona mówi do męża:
- Kochanie, włóż od tyłu.
Mąż na to:
- Żółw
Szlachcic o sławie nie gorszej niż Kmicic, który nie jedną pannę zbrzuchacił i z nie jednego chłystka darł pasy, po tygodniowej "imprezie" po wioskach wpada pijany jak świnia do kościoła. Od samego wejścia ksiądz drze się na niego.
-Niech Cie ręka boska broni przed wejściem do tej świątyni!
Na to szlachcic mu odpowiada:
-sp***j sługo gdy z twym panem rozmawiam.
Król zwraca się do swojego rycerza:
- Rycerzu, czy zechcesz obronić nasze królestwo przed wielkim smokiem?
Rycerz bez zastanowienia założył hełm i wsiadł na konia. Uradowany król na to:
- Poczekaj, nie zapytasz nawet o nagrodę?
- Królu, tu nie ma o co pytać, tu trzeba spie*****ć
Podczas igraszek w łóżku żona mówi do męża:
- Kochanie, włóż od tyłu.
Mąż na to:
- Żółw
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI
ZIBI
Pewnie bardziej dla Łodzian, ale sami zobaczcie jak zmieniał się dworzec Łódź Kaliska:
http://www.youtube.com/watch?v=Q4rRnHkTu70
http://www.youtube.com/watch?v=Q4rRnHkTu70
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Moje ulubione, bo o kobitkach
– Nie ma na świecie bardziej złośliwej i przewrotnej istoty niż kobieta.
– Jest! Jej matka!
Rozbitek ostatkiem sił dopływa do wyspy bezludnej. Na brzegu czeka żona i krzyczy:
- Statek dwa dni temu zatonął! Gdzie się włóczysz!
Są trzy wielkości mężczyzn: mały, średni i o Mój Boże
Żona pyta męża:
- Jak mam się ubrać do teatru?
- Szybko.
- Czy kiedykolwiek mąż zastał cię z obcym mężczyzną?
- Nigdy. Zawsze tylko z kumplami lub znajomymi...
Zamożny, przystojny, wysportowany, bez nałogów poszukuje wielkiej, prawdziwej i czułej miłości. Raz na tydzień
- Nie mogę nauczyć męża utrzymywania porządku.
- A co on takiego robi?
- Za każdym razem chowa portfel w inne miejsce!
Lekarz pyta pacjenta:
- Czy prześladują pana sny erotyczne?
- A dlaczego zaraz prześladują?
Przychodzi kobieta do hotelu:
- Mąż zamawiał tu na dzisiaj pokój...
- Na jakie nazwisko?
- Nowak... Nowacki... czy jakoś tak.
Teściowa do zięcia:
- Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości.
- „Bogurodzicę”?
Wszystkie kobiety są wredne, ale niektóre mają duże cycki.
– Nie ma na świecie bardziej złośliwej i przewrotnej istoty niż kobieta.
– Jest! Jej matka!
Rozbitek ostatkiem sił dopływa do wyspy bezludnej. Na brzegu czeka żona i krzyczy:
- Statek dwa dni temu zatonął! Gdzie się włóczysz!
Są trzy wielkości mężczyzn: mały, średni i o Mój Boże
Żona pyta męża:
- Jak mam się ubrać do teatru?
- Szybko.
- Czy kiedykolwiek mąż zastał cię z obcym mężczyzną?
- Nigdy. Zawsze tylko z kumplami lub znajomymi...
Zamożny, przystojny, wysportowany, bez nałogów poszukuje wielkiej, prawdziwej i czułej miłości. Raz na tydzień
- Nie mogę nauczyć męża utrzymywania porządku.
- A co on takiego robi?
- Za każdym razem chowa portfel w inne miejsce!
Lekarz pyta pacjenta:
- Czy prześladują pana sny erotyczne?
- A dlaczego zaraz prześladują?
Przychodzi kobieta do hotelu:
- Mąż zamawiał tu na dzisiaj pokój...
- Na jakie nazwisko?
- Nowak... Nowacki... czy jakoś tak.
Teściowa do zięcia:
- Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości.
- „Bogurodzicę”?
Wszystkie kobiety są wredne, ale niektóre mają duże cycki.
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI
ZIBI
Tym razem od kolegi, w związku z tym dość monotematycznie...
Wieczór.
Spotyka się porucznik Rżewski z młodą dziewczyną na balu.
- Poruczniku. Zagramy w taką jedną śmieszną grę?
- Jaką?
- Ja zacznę frazę, a Wy, poruczniku, ją zakończycie.
- Dobrze.
- Pocałuj moje pier...
- ..si!!! - kończy porucznik.
- Co Wy, poruczniku! Grubianin jesteś! Pocałuj moje pierścionki - miało być! Przegraliście poruczniku! Gramy dalej: - Pocałuj moją du...
- ...pę!!! - wykrzykuje zadowolony porucznik.
- Straszny z was grubianin, poruczniku! Miało być - pocałuj moją dużą bransoletkę na ręce. Znowu przegraliście.
- To niesprawiedliwe! Teraz ja zaczynam, a Wy kończcie, paniusiu! - proponuje Rżewski.
- Dobrze.
- Chwyć mnie za ch..a dwoma ręka...
Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie. - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie. - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Mąż pyta:
- Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można czy nie?
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim
trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla przyszłej
mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
Po seksie. Ona:
- Kochanie, weźmiemy ślub?
On:
- Zdzwonimy się.
- Poproszę 50 prezerwatyw.
- Mam tylko 48.
- Dobra niech będą, ale muszę pani powiedzieć, że spieprzyła mi pani cały wieczór!
- No masz, zjedz kotlecika za babcię.
- No proszę, pół ogóreczka za tatę.
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- K...a babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!!!
- Sam, sam...I nie klnij !!! Wiem, że masz 30 lat, ale strasznie mnie w.....a jak pijesz i nie zagryzasz!!!
OLIMPIADA - potyczki słowne komentatorów
*Jeszcze trzy ruchy i Otylia będzie szczęśliwa.
*Ciągnij Olu, ciągnij Oleńko....
*Gruchala jest taka, że cieszy się z każdego pchnięcia.
*Rosjanki osiągnęły szczyt w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie i właściwie zupełnie niepotrzebnie.
*W tej chwili, że się tak wyrażę, zaliczonych mamy 17 zawodniczek.
*Filimonow jest cudownie miękki, wspaniale pracuje udami.
*No...motywację ręczną zastosował przez klepanie.
*Nie ma już ręki, nie ma już nogi, został mu brzuch.
*Takie ma wciągnięcie, jakby go jakaś wciągarka na te płotki wciągała.
*Swiderski nawet gdyby się rozmnożył to nic nie pomoże, gdy go koledzy nie pokryją.
*Ruch dwudziestu chłopa na rowerach powoduje ożywczy ruch powietrza.
*Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu.
*A teraz wychodzi Bułgar z Bułgarii.
*A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia.
*Duńczycy doganiają Rosjan, którzy ścigają Duńczyków.
*Przepraszam, że państwa zanudzam, ale to będzie ciekawe.
Przychodzi gruba baba do lekarza.Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:- Nie palić, nie
pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy:
- No i k...a gdzie? Pytam was - gdzie jest ta p........a wiosna? Co za p......y kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to k...a jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba sypie jakby ich tam w górze p......o... Niby ponoć wiosna już jest - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, k...a...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz....
Malzenstwo swietuje 5 rocznice slubu.
- Musze Ci, kochanie, cos wyznac - mowi maz - jestem daltonista.
- I ja chcialabym cos wyznac - mowi zona- nie jestem z Rzeszowa, jestem z Mozambiku...
Wieczór.
Spotyka się porucznik Rżewski z młodą dziewczyną na balu.
- Poruczniku. Zagramy w taką jedną śmieszną grę?
- Jaką?
- Ja zacznę frazę, a Wy, poruczniku, ją zakończycie.
- Dobrze.
- Pocałuj moje pier...
- ..si!!! - kończy porucznik.
- Co Wy, poruczniku! Grubianin jesteś! Pocałuj moje pierścionki - miało być! Przegraliście poruczniku! Gramy dalej: - Pocałuj moją du...
- ...pę!!! - wykrzykuje zadowolony porucznik.
- Straszny z was grubianin, poruczniku! Miało być - pocałuj moją dużą bransoletkę na ręce. Znowu przegraliście.
- To niesprawiedliwe! Teraz ja zaczynam, a Wy kończcie, paniusiu! - proponuje Rżewski.
- Dobrze.
- Chwyć mnie za ch..a dwoma ręka...
Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie. - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie. - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Mąż pyta:
- Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można czy nie?
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim
trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla przyszłej
mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
Po seksie. Ona:
- Kochanie, weźmiemy ślub?
On:
- Zdzwonimy się.
- Poproszę 50 prezerwatyw.
- Mam tylko 48.
- Dobra niech będą, ale muszę pani powiedzieć, że spieprzyła mi pani cały wieczór!
- No masz, zjedz kotlecika za babcię.
- No proszę, pół ogóreczka za tatę.
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- K...a babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!!!
- Sam, sam...I nie klnij !!! Wiem, że masz 30 lat, ale strasznie mnie w.....a jak pijesz i nie zagryzasz!!!
OLIMPIADA - potyczki słowne komentatorów
*Jeszcze trzy ruchy i Otylia będzie szczęśliwa.
*Ciągnij Olu, ciągnij Oleńko....
*Gruchala jest taka, że cieszy się z każdego pchnięcia.
*Rosjanki osiągnęły szczyt w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie i właściwie zupełnie niepotrzebnie.
*W tej chwili, że się tak wyrażę, zaliczonych mamy 17 zawodniczek.
*Filimonow jest cudownie miękki, wspaniale pracuje udami.
*No...motywację ręczną zastosował przez klepanie.
*Nie ma już ręki, nie ma już nogi, został mu brzuch.
*Takie ma wciągnięcie, jakby go jakaś wciągarka na te płotki wciągała.
*Swiderski nawet gdyby się rozmnożył to nic nie pomoże, gdy go koledzy nie pokryją.
*Ruch dwudziestu chłopa na rowerach powoduje ożywczy ruch powietrza.
*Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu.
*A teraz wychodzi Bułgar z Bułgarii.
*A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia.
*Duńczycy doganiają Rosjan, którzy ścigają Duńczyków.
*Przepraszam, że państwa zanudzam, ale to będzie ciekawe.
Przychodzi gruba baba do lekarza.Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:- Nie palić, nie
pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy:
- No i k...a gdzie? Pytam was - gdzie jest ta p........a wiosna? Co za p......y kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to k...a jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba sypie jakby ich tam w górze p......o... Niby ponoć wiosna już jest - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, k...a...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz....
Malzenstwo swietuje 5 rocznice slubu.
- Musze Ci, kochanie, cos wyznac - mowi maz - jestem daltonista.
- I ja chcialabym cos wyznac - mowi zona- nie jestem z Rzeszowa, jestem z Mozambiku...
Ostatnio zmieniony 2013-10-14, 09:57 przez sylseb, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Jaka jest różnica między rosyjskim optymistą, pesymistą i realistą?
- optymista uczy się angielskiego.
- pesymista - chińskiego.
- realista siedzi w domu i czyści Kałasznikowa.
***********************************
Dlaczego na świecie potrzebni są i optymiści i pesymiści?
- Bo, gdy optymista skonstruował samolot, pesymista natychmiast wynalazł
spadochron
*************************************************
Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do
jednego z klientów i pyta:
- Widziałeś co zrobiłem?
- Tak i mam zamiar zadzwonić na policję.
Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł
do następnego klienta z tym samym pytaniem, na co ten odpowiada:
- Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała.
**********************************************
Żona pyta męża:
- Co byś zrobił, gdybyś zastał mnie z mężczyzną w łóżku?
- Wziąłbym tę białą laskę - odpowiada mąż - i tak bym Cię
sprał, że popamiętałabyś do końca życia.
- Jaką białą laskę? - pyta żona.
- Jak to jaką? Przecież ten facet musiałby być kompletnie ślepy,
żeby się za Ciebie zabrać.
***********************************************
Żona do męża:
- Tobie to się wszystko kojarzy z seksem.
- Nieprawda - Ty nie.
**********************************************
Związek niewidomych zatrudni sekretarkę miłą w dotyku.
*********************************************
Dwaj menele siedzą na ławce w parku.
- Chciałbym znowu być z Mariolą - wzdycha smętnie pierwszy.
- A czemu nie jesteś? - pyta drugi.
- Odstąpiłem ją Zdzichowi za dwie flaszki wódki.
- I co? Tęsknisz za nią?
- Nie, ale znowu bym ją odstąpił.
***********************************************
Dlaczego 21 marca to ważny dzień w życiu urzędnika?
- Bo wtedy kończy mu się sen zimowy, a zaczyna zmęczenie wiosenne.
*******************************************
Żona mówi do męża.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała coś na prąd. Może krzesło?
- optymista uczy się angielskiego.
- pesymista - chińskiego.
- realista siedzi w domu i czyści Kałasznikowa.
***********************************
Dlaczego na świecie potrzebni są i optymiści i pesymiści?
- Bo, gdy optymista skonstruował samolot, pesymista natychmiast wynalazł
spadochron
*************************************************
Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do
jednego z klientów i pyta:
- Widziałeś co zrobiłem?
- Tak i mam zamiar zadzwonić na policję.
Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł
do następnego klienta z tym samym pytaniem, na co ten odpowiada:
- Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała.
**********************************************
Żona pyta męża:
- Co byś zrobił, gdybyś zastał mnie z mężczyzną w łóżku?
- Wziąłbym tę białą laskę - odpowiada mąż - i tak bym Cię
sprał, że popamiętałabyś do końca życia.
- Jaką białą laskę? - pyta żona.
- Jak to jaką? Przecież ten facet musiałby być kompletnie ślepy,
żeby się za Ciebie zabrać.
***********************************************
Żona do męża:
- Tobie to się wszystko kojarzy z seksem.
- Nieprawda - Ty nie.
**********************************************
Związek niewidomych zatrudni sekretarkę miłą w dotyku.
*********************************************
Dwaj menele siedzą na ławce w parku.
- Chciałbym znowu być z Mariolą - wzdycha smętnie pierwszy.
- A czemu nie jesteś? - pyta drugi.
- Odstąpiłem ją Zdzichowi za dwie flaszki wódki.
- I co? Tęsknisz za nią?
- Nie, ale znowu bym ją odstąpił.
***********************************************
Dlaczego 21 marca to ważny dzień w życiu urzędnika?
- Bo wtedy kończy mu się sen zimowy, a zaczyna zmęczenie wiosenne.
*******************************************
Żona mówi do męża.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała coś na prąd. Może krzesło?
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Przywódcy Amerykański i Rosyjski postanowili się wymienić sekretarkami żeby zobaczyły jak się pracuje w innych krajach.
Pisze amerykanka.
-Ubrali mnie w długą spódnice kufajkę walonki.Tu się nie da żyć.
Pisze rosjanka.
-Ubrali mnie w obcisłą bluzkę krótką spódniczkę.
-Chyba zostanę zdekonspirowana bo mi widać jaja.
Pisze amerykanka.
-Ubrali mnie w długą spódnice kufajkę walonki.Tu się nie da żyć.
Pisze rosjanka.
-Ubrali mnie w obcisłą bluzkę krótką spódniczkę.
-Chyba zostanę zdekonspirowana bo mi widać jaja.
konwalia pisze:Sylseb super ale się uśmiałam
tam od razu super. Chciałam późną kolację umilić sobie lekturą a teraz cały laptop popluty, dzieci mało nie pobudziłam i mało się nie udławiłam tą kolacją... Wiem, powinno się albo czytać albo jeść, ale gdybym się chciała tego trzymać, nie miałabym czasu na lekturę.
Moje życie mieni się wszystkimi barwami tęczy... widzianej oczyma daltonisty: szarym, szarym, szarym, szarym, szarym, szarym i szarym.
kolega przysłał na dobry początek dnia więc z tym przekazem wklejam tutaj
>>>> ANESTEZJOLOG - członek ekipy operującej, który sprawia, że nie czujesz
bólu do momentu otrzymania rachunku.
>>>>
>>>> ALKOHOL - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce
powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.
>>>>
>>>> APATIA - stosunek do stosunku po stosunku
>>>>
>>>> ANTYSEMITA - judeosceptyk, tylko bardziej zażarty
>>>>
>>>> ARAB - osoba z kulturowo uwarunkowanym ręcznikiem na głowie
>>>>
>>>> BAŁAGAN - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie
>>>>
>>>> BIEDAK - osobnik ekonomicznie nieprzystosowany
>>>>
>>>> CIĄŻA - inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grać na flecie, to musi
dźwigać bęben
>>>>
>>>> DYPLOMATA - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki
sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą
>>>>
>>>> DOROSŁY - osoba, która przestała rosnąć na końcach i zaczęła rosnąć
pośrodku.
>>>>
>>>> DENAT - osoba bezterminowo dysfunkcyjna
>>>>
>>>> EREKCJA - czasowy objaw niezrównoważenia hormonalnego
>>>>
>>>> GŁUCHONIEMY - osoba ze wzmożoną werbalizacją ruchową
>>>>
>>>> GINEKOLOG - lekarz, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują
radość
>>>>
>>>> GRUBAS - osoba zorientowana horyzontalnie
>>>>
>>>> HARACZ - dobrowolna opłata na rzecz lokalnego lobby baseballowego
>>>>
>>>> INTERNACJONALIZM - miłość francuska polskiego anglisty z włoską
germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu
>>>>
>>>> JĄKAŁA - osoba z samopowtarzalną dysfunkcją płynności artykulacji
>>>>
>>>> KSIĄDZ - człowiek, do którego wszyscy mówią "ojcze", za wyjątkiem jego
własnych dzieci, które mówią do niego "wujku"
>>>>
>>>> KAC - suszenie po zalaniu
>>>>
>>>> KOMPUTER - urządzenie służące do rozwiązywania problemów, których bez
niego w ogóle by nie było
>>>>
>>>> KONSULTANT - ktoś, kto weźmie zegarek od twojej żony, powie ci, która
godzina, po czym każe zapłacić za informacje.
>>>>
>>>> KURZ - odwodnione błoto.
>>>>
>>>> KURDUPEL - osobnik o obniżonym środku ciężkości, z krótszym czasem
wędrówki impulsów nerwowych, wertykalnie zdegradowany
>>>>
>>>> LEń - osoba motywacyjnie zubożona
>>>>
>>>> MARKET - ring do walk zespołowych o wątpliwej wartości trofea
zazwyczaj przeterminowane, układane na regałach przez osobników
obdarzonych ujemnym ilorazem inteligencji.
>>>>
>>>> PATOMORFOLOG - lekarz ostatniego kontaktu
>>>>
>>>> PIęKNO - ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu
>>>>
>>>> PIJANY - osobnik przestrzennie zagubiony
>>>>
>>>> SZCZERBATY - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej
>>>>
>>>> WęDKA - kij łączący debila z wodą
>>>>
>>>> WIBRATOR - urządzenie na złość kobietom montowane w telefonach
>>>>
>>>> YYY - ulubiona wypowiedź naszych polityków
>>>> ANESTEZJOLOG - członek ekipy operującej, który sprawia, że nie czujesz
bólu do momentu otrzymania rachunku.
>>>>
>>>> ALKOHOL - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce
powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.
>>>>
>>>> APATIA - stosunek do stosunku po stosunku
>>>>
>>>> ANTYSEMITA - judeosceptyk, tylko bardziej zażarty
>>>>
>>>> ARAB - osoba z kulturowo uwarunkowanym ręcznikiem na głowie
>>>>
>>>> BAŁAGAN - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie
>>>>
>>>> BIEDAK - osobnik ekonomicznie nieprzystosowany
>>>>
>>>> CIĄŻA - inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grać na flecie, to musi
dźwigać bęben
>>>>
>>>> DYPLOMATA - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki
sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą
>>>>
>>>> DOROSŁY - osoba, która przestała rosnąć na końcach i zaczęła rosnąć
pośrodku.
>>>>
>>>> DENAT - osoba bezterminowo dysfunkcyjna
>>>>
>>>> EREKCJA - czasowy objaw niezrównoważenia hormonalnego
>>>>
>>>> GŁUCHONIEMY - osoba ze wzmożoną werbalizacją ruchową
>>>>
>>>> GINEKOLOG - lekarz, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują
radość
>>>>
>>>> GRUBAS - osoba zorientowana horyzontalnie
>>>>
>>>> HARACZ - dobrowolna opłata na rzecz lokalnego lobby baseballowego
>>>>
>>>> INTERNACJONALIZM - miłość francuska polskiego anglisty z włoską
germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu
>>>>
>>>> JĄKAŁA - osoba z samopowtarzalną dysfunkcją płynności artykulacji
>>>>
>>>> KSIĄDZ - człowiek, do którego wszyscy mówią "ojcze", za wyjątkiem jego
własnych dzieci, które mówią do niego "wujku"
>>>>
>>>> KAC - suszenie po zalaniu
>>>>
>>>> KOMPUTER - urządzenie służące do rozwiązywania problemów, których bez
niego w ogóle by nie było
>>>>
>>>> KONSULTANT - ktoś, kto weźmie zegarek od twojej żony, powie ci, która
godzina, po czym każe zapłacić za informacje.
>>>>
>>>> KURZ - odwodnione błoto.
>>>>
>>>> KURDUPEL - osobnik o obniżonym środku ciężkości, z krótszym czasem
wędrówki impulsów nerwowych, wertykalnie zdegradowany
>>>>
>>>> LEń - osoba motywacyjnie zubożona
>>>>
>>>> MARKET - ring do walk zespołowych o wątpliwej wartości trofea
zazwyczaj przeterminowane, układane na regałach przez osobników
obdarzonych ujemnym ilorazem inteligencji.
>>>>
>>>> PATOMORFOLOG - lekarz ostatniego kontaktu
>>>>
>>>> PIęKNO - ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu
>>>>
>>>> PIJANY - osobnik przestrzennie zagubiony
>>>>
>>>> SZCZERBATY - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej
>>>>
>>>> WęDKA - kij łączący debila z wodą
>>>>
>>>> WIBRATOR - urządzenie na złość kobietom montowane w telefonach
>>>>
>>>> YYY - ulubiona wypowiedź naszych polityków
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 448 gości