W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień

[zosiako]

[blanka]

Zacząć lekturę od tego kącika - akumulatory naładowane (z ranka )

[dareczek705]

Stoi nad kołyską ojciec i próbuje uspokoić wrzeszczące dziecko.Obok stoją jego rodzice i się uśmiechają.
-Dlaczego mi nie pomożecie tylko się śmiejecie.
-Bo to jest twoja kara synu.

[Jukka]

Przychodzi pół baby do lekarza, a lekarz : No, ba!

[Piotrek...,]

Przychodzi baba do lekarza :
w jakich porach pan przyjmuje??
w dżinsach

[Zibi]

Podsłuchane dzisiaj:

Co mówi urolog rozpoczynając operację ?
- Jaja odłóżmy na bok.

[zosiako]

[homag]

Moja babcia była katoliczką
Zagorzałą katoliczką
I ja też jestem za gorzałą.

[Alis]

to tak na przywitanie z Wami

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Wku*wia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!... Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam:
- Kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen.
Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, ku*wa, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...

[konwalia]

[sylseb]

to tak na przywitanie z Wami

No to się nazywa mocne wejście

[Zibi]

Kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej.

No to ku*wa, od dziś proszę nie wołać do mnie Zbyś

[renia1286]

od dziś proszę nie wołać do mnie Zbyś

Nie ma sprawy , nie będzie "ś" Zbysiu

[Alis]

hje hje

[Jukka]

Gustaw, Ludwik i Henryk postanowili pojechać na saksy do Francji. Z obawy, że Francuzi mogą mieć problem z wymawianiem ich imion, postanowili je zmienić.
Ludwik powiedział: Ja się będę przedstawiał: Lui.
Gustaw: No to ja Gui.
Henryk: To ja nie jadę.