a ja wczoraj byłem u neuro rozpytać w kwestii podjęcia leczenia interferonem. Chyba się nie zdecyduję . Ustaliłem, że jeśli mój organizm jest regularny to tfu, tfu, niedługo powinienem mieć kolejny rzut. Jeśli tak będzie to zgłoszę się ponownie do programu, jeśli nie rzuci mną to leję na to i czekam spokojnie. I tu wypadałoby pewnie podpisać się (kamikadze)
Kolejna sprawa to w nawiązaniu do postów powyżej, pomimo, że to kącik złego humoru, wczoraj zostałem mile zaskoczony, bo Vesicare, który biorę na częstomocz do tej pory był na 100 % (drogi niemiłosiernie) a od tego roku jest na 30 %. To poprosiłem o receptę na dwie paki tego osuszacza, a co ? kto zabroni biednemu bogato żyć !?
Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
Zibi pisze: Vesicare, który biorę na częstomocz do tej pory był na 100 % (drogi niemiłosiernie) a od tego roku jest na 30 %. To poprosiłem o receptę na dwie paki tego osuszacza, a co ? kto zabroni biednemu bogato żyć !?
Idź jeszcze raz po recepty - a co! Co dwa miechy weryfikacja listy leków refundowanych ...czytaj -nie znasz dnia ani godziny kiedy ...Vesicare z tej listy wypadnie
A co do Twoich innych ....dylematów kamikadze ... masz rację !
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
Zibi pisze:bo Vesicare, który biorę na częstomocz do tej pory był na 100 % (drogi niemiłosiernie) a od tego roku jest na 30 %
O kurcze, to by było fajnie bo chciałbym tego spróbować. Dotychczasowa cena to......
Zibi co do interferonu to trudna decyzja, ale jeśli nie jesteś do tego przekonany to chyba faktycznie daj sobie spokój... przynajmniej na razie, w końcu nic na siłę.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Łukasz, Vesicare jest o tyle fajny, że tylko w początkowym leczeniu bierzesz go regularnie codziennie (i cały dzień czujesz suchość w gardle i chce ci się pić (wody !, pomimo, że mamy karnawał). Potem dawkujesz i bierzesz sam wg. potrzeb. Jeśli np. wiesz że za 2 dni będziesz w sytuacji, gdzie skorzystanie z toalety na żądanie będzie kłopotem, łykasz Vesicare i jest normalnie. W starym roku za Vesicare (w tańszej aptece) zapłaciłem chyba coś około 130 zł (za 30 drażetek) Nowej recepty jeszcze nie wykupowałem
P.S.
Testowałem też jakiś tańszy specyfik (nazwy nie pamiętam), ale szybko zrezygnowałem bo prawdopodobnie skończyłbym tak samo jak smok wawelski (pragnienie jak po tym faszerowanym baranie)
P.S.
Testowałem też jakiś tańszy specyfik (nazwy nie pamiętam), ale szybko zrezygnowałem bo prawdopodobnie skończyłbym tak samo jak smok wawelski (pragnienie jak po tym faszerowanym baranie)
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI
ZIBI
ja brałam Ditropan i chyba do niego wrócę, bo się męczę w mieście
http://www.doz.pl/leki/p3439-Ditropan
http://www.doz.pl/leki/p3439-Ditropan
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]
Vesicare na mnie świetnie działa, nie boli żołądek, nie zamula i pół tabletki starcza na 2 dni... Od kilku dni biorę, bo mi się niestety nasiliły niepożądane objawy przy leczeniu b-b.
O Ditropanie mam złe zdanie, straszne mnie zamulał i wysuszał gardło.
A najlepiej poczytać sobie o Vesiscare http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 07&start=0
O Ditropanie mam złe zdanie, straszne mnie zamulał i wysuszał gardło.
A najlepiej poczytać sobie o Vesiscare http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 07&start=0
konwalia pisze:Fatalnie się dziś czuje.
Jadziu odpocznij sobie, bo pogoda niestety nam nie sprzyja, tylko naszym dolegliwościom
konwalia pisze:Pomarudziłam może mi będzie lepiej. przepraszam
Buziak i mam nadzieję, że choć trochę Ci lepiej i najważniejsze: nie przepraszaj po to jest ten kącik a my jesteśmy od słuchania i przytulania
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...
niusiek84, a wspomagacze bierzesz? Może jakiś Acatar, Rutinoscorbin.....chpciaż mówią, że katar leczony trwa 7 dni a nie leczony tydzień.
Ja źle śpię od 3 nocy. Budzę się niewyspana, potem jestem zmęczona i zła.W nocy miotam się mniej więcej tak.Pewnie się nie uśmiecham i obracam w kółko bo ściągam prześcieradło pod siebie. Nawet z gumką mi się zdarzy.
Jak na to patrzę, to złość mnie bierze.- na siebie. Sumienie mam czyste, myśli też. Jedynie mięśnie jakieś sztywne i bół głowy. Cisnęła was kiedyś poduszka?
Mnie się zdarza i wcale mi nie do śmiechu.
Ja źle śpię od 3 nocy. Budzę się niewyspana, potem jestem zmęczona i zła.W nocy miotam się mniej więcej tak.Pewnie się nie uśmiecham i obracam w kółko bo ściągam prześcieradło pod siebie. Nawet z gumką mi się zdarzy.
Jak na to patrzę, to złość mnie bierze.- na siebie. Sumienie mam czyste, myśli też. Jedynie mięśnie jakieś sztywne i bół głowy. Cisnęła was kiedyś poduszka?
Mnie się zdarza i wcale mi nie do śmiechu.
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 165 gości