Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2015-02-04, 22:16

Niestety nie jest lepiej... Ogolnie to mi sie wydaje ze jest gorzej co przejdę kawalek to mam takie prady i mrowki mam ze masakra... Teraz to juz je na glowie nawet czuje i zaburzenia chodu tez mi sie wydaje ze mam i oczywiście nogi ciezkie jak cholera... Takze jutro czwarta kroplowka i niby poprawy nie widac :'(
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2015-02-05, 12:44

Śpiąca Królowo nic się nie martw. Trzeba dać czas solu aby zadziałało wiem co mówię bo też tak mam. Po 10 kroplowkach wyszłam ze szpitala z tym czym do niego przyszłam i po ok 3 tyg wszystko zaczęło wracać do normy... Tak to już jest z rzutami ale nie stresuj się dodatkowo tylko spokojnie czekaj na zadzialanie solu... Bariera krew mózg jest trudna do pokonania i jak do wszystkiego czas potrzebny... Tak więc dużo spokoju życzę i szybkiego powrotu do zdrowia :-*
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2015-02-05, 13:23

Ja jutro wyjde chyba w gorszym stanie niz przyszlam... Jeszcze teraz mi sie wzrok pogorszyl, bo mi sie rozmazuje i ten bol glowy...
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-05, 18:13

Królowo-spokojnie ,daj porządnie zadziałać strydom. Tak to juz jest ,zresztą ,moze juz miałaśduże rzuty To sama wiesz .Będzie lepiej .Nie dzis ,nie jutro ,ale będzie :588:
Blanka

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2015-02-06, 17:45

Wyszłam dzisiaj z tego szpitala i tak jak sadziłam w stanie gorszym niż tam poszłam ... źle widzę, nogi ciężkie i obolałe, mrówki na całym ciele, mięśnie drżą, głowa boli, sataczam sie ... teraz mam wrażenie, że te sterydy bardziej mi pogłębiły to co miałam niż było, nie wiem czy dobrze zrobiłam biorąc je :-? , łapie doła strasznego ... i oczywiście wyszłam bez żadnej recepty w stanie "lepszym niż przyszłam" na wypisie mam napisane, chociaż badali mnie tylko raz przy pierwszej kroplówce.
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-06, 17:47

Królowo- .Jezeli roblemy ze wzrokiem Ci sie utrzymaja (daj sobie czas przynajmniej z 5dni) to wróc do neuro .,ale na efekt końcowy solu medrolu trzeba czekać nawet ze 3 m-ce . Nastrój tez sie miesza .Trzymaj sie cieplutko -a my jesteśmy z Tobą :-)
Blanka

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2015-02-06, 17:51

mialam jeszcze dzisiaj konsultację okulistyczną nic niby nie wyszło złego, żadnego zapalenie nie ma, lekarka powiedziała, że może to po sterydach taki odchył ... ale z drugiej strony neurolog mówił, że niby wzrok powinien się polepszyć po sterydach a mi się pogorszył gdzieś tak koło 3 kroplówki ...
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-06, 17:56

ŚpiącaKrólowa pisze:mialam jeszcze dzisiaj konsultację okulistyczną nic niby nie wyszło złego,
- i to najwazniejsze ;-) , a z resztą..cóz -tak jak pisałam wyżej .
Blanka

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2015-02-06, 18:07

jeszcze żeby te mrówki, prądy i ból głowy jakoś przetrwać :-(
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-06, 18:40

mi na bóle głowy (takie kosmiczne) pomaga Coffecorn forte - jest to lek na receptę, ale może podpytaj lekarza czy u Ciebie coś by pomógł. 3maj się
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2015-02-08, 10:07

Ja przepraszam ze Was tak mecze, ale nawet nie mam z kim o tym pogadac... Czy Wy tez tak mieliscie ze po kroplowkach ktore skonczylam w piatek, ciezko bylo Wam sie podniesc z lozka, mi dzisiaj glowa tak peka ze az mi niedobrze :-(
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-08, 11:20

Królowo-nigdy po solumedrolu nie miałam takiego odczucia .Słabość ,objawy rzutowe (jakiś jeszcze czas) tak ,ale nigdy objawy nie nasilały mi się .Wydaje mi sie ,ze mimo wszystko powinien Cię znowu zobaczyć neurolog .Jeżeli sytuacja jest na tyle ciężka ,ze ból głowy powoduje mdłości czy wymioty oraz zaburzenia widzenie (pisałaś o nich wcześniej) jedz z kimś na SOR , jeżeli sie trochę uspokoi -jutro niech obejrzy Cię lekarz.
No i pisz jak u Ciebie , przecież tu chętnie z Tobą rozmawiamy. Nie jesteś sama :-)
Blanka

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2015-02-08, 11:22

Śpiąca Królowo nie męczysz Nas. Jak masz ochotę to pytaj i wyżalaj się. Od tego jest ten kącik ;-)

Tak jak wcześniej pisałam około 3 tygodnie temu brałam sterydy 5 kroplówek. Po skończonych kroplówkach jak wróciłam do domu przez około 3 dni bardzo źle się czułam. Napuchłam i też byłam osłabiona, naprawdę niezbyt dobrze się czułam, do tego jeszcze infekcja. Też mi sie gorzej widziało, tak że nawet telewizji nie oglądałam ale to przez to, że taka opuchnięta byłam. Jak woda z organizmu schodziła było coraz lepiej.
Tutaj na forum poradzono mi aby stosować dietę lekkostrawną, dużo pić. Sama kupiłam dodatkowo magnez, potas bo sterydy go wypłukują, piłam dużo soku pomidorowego, jadłam dużo bananów, piłam siemie lniane, jogurty i inne owoce. Po prostu przez ten czas bardzo zwracałam uwagę na to co jem. Jadłam głównie gotowane. Odpoczywałam, jak już czułam się lepiej, to nawet chodziłam na krótkie spacery. Z dnia na dzień uwierz mi było lepiej. Po rzucie nie ma śladu. Prawie wszystko wróciło do stanu przed. I uważam, że warto było się przemęczyć. Ogólnie razem z wyleczeniem infekcji dochodziłam do siebie 2 tygodnie.
Także cierpliwości Królowo, dasz radę, trzymam kciuki za Ciebie, będzie lepiej :588: :-)
Joasia

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2015-02-08, 11:28

ŚpiącaKrólowa pisze:Czy Wy tez tak mieliscie ze po kroplowkach


Pewnie różne są negatywne odczucia po solu. W moim przypadku na ogół tylko po pierwszych kroplówkach było ok, a jak dochodziłem do 5 gram, już tak fajnie nie było i taki stan utrzymywał się jakieś 2 - 3 tygodnie. Nogi właśnie potrzebowały tych kilku tygodni, by wrócić do stanu z przed, twarz i plecy pokryte były " grysikiem ", normalne młodzieńcze syfki, nie mówiąc już o jelitach, które uparły się zatrzymać na siłę to, co w nich się znajdowało, no i bez olejku rycynowego się nie obyło. Na szczęście wszystko się wyczyściło i unormowało po tych 3 tygodniach.
Trzeba przeczekać Królowo w spokoju, bo wszystko powinno wrócić u Ciebie też do normalności.
I faktycznie zaaplikuj sobie potas, bo solu jego zapasu w Twoim organizmie na pewno uszczuplił.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-08, 13:55

Skowronku- o całej sprawie powinna się dowiedzieć Dyrekcja placówki -skoro pan jest taki "dziarski" :evil: ,może zrobić krzywdę innym Panią czy to z personelu ,czy z pacjentek/pensjonariuszek (nie wiem gdzie pracujesz ). Bardzo szlachetną drogę sobie wybrałaś -pomoc drugiemu człowiekowi ,jednak spotkała Cię olbrzymia krzywda ,która pozostawi ślad na twojej psychice do końca życia .Radziłabym Ci jak najprędzej skorzystać z pomocy psychologa .Z Twojego postu czytam ,że jesteś bardzo wrażliwą osobą i wnioskuje ,ze nie dasz rady sama przejść przez to co się stało .Konieczne jest także ,zebyś na jakiś czas odizolowała się od środowiska ludzi z którymi pracujesz (o tym zapewne powie Ci psycholog)-po takim incydencie przysługuje Ci l4 na cały czas dochodzenia do siebie .To sytuacja wyjątkowa :evil: .Nie pozostawaj Sama i nie zamykaj się (depresja murowana) ,mam nadzieje ,ze psycholog pomoże Ci wyjść z szoku ,którego doznałaś i za jakiś czas znowu będziesz w stanie darować swoja pomoc innym .
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i całym sercem jestem z Tobą . kiedy tylko poczujesz potrzebę rozmowy- pisz .
Blanka


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 478 gości