Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-10-08, 13:16

Dzięki Tuja, na Was zawsze można liczyć. :-)
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2010-10-08, 13:26

Łukasz, -musi być dobrze :-)
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

zosia_cz_wa
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: zosia_cz_wa » 2010-10-08, 19:49

Łukaszku musisz dać na luz ,dużo odpoczywać nie przemęczać się a forma powróci na pewno , a teraz tylko wypoczynek ;-) pozdrawiam a tak nawiasem to ponarzekać to rzecz ludzka ;-)
zosieńka3

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-10-09, 22:46

Dzięki dziewczyny, już czuję się lepiej, może fizycznie nie do końca za to psychicznie jest super i to dzięki Wam za co Wszystkim jeszcze raz DZIęKUJę!!!!!!!!!!! :19: :19: :19:
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

zosia_cz_wa
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: zosia_cz_wa » 2010-10-10, 19:13

:23: i tak trzymaj Łukasz ,a będzie coraz lepiej :23:
zosieńka3

sunny
Posty: 30
Rejestracja: 2010-03-13, 10:42
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Postautor: sunny » 2010-10-13, 15:00

Siedzę i ryczę ;( bo... jak już powiedzmy oswoiłam się z diagnozą SM to....
dziś zadzwoniła szefowa, że nie przedłużają ze mną umowy o pracę :(

Jak nie urok to....

Dziś normalnie dopadło mnie załamanie, bo ta praca jakoś odciągała myślenie o tym co mam w tym moim mózgu...

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2010-10-13, 16:26

Sunny zdaję sobie sprawę,że praca zawodowa jest bardzo ważna,zwłaszcza dla nas esemeków.Oprócz kontaktu z ludźmi daje jakąś niezależność finansową..Przede wszystkim nie smuć się z tego powodu,bo to nic nie da.

Najprawdopodobniej każdy z nas chorych wcześniej czy później przestanie pracować i nie dlatego,że doczekał się emerytury.Nie wiem jaki był powód Twojego zwolnienia.Jeżeli to było sm to tylko świadczy o przyziemności Twojej szefowej i to dobrze,że nie musisz być jej podwładną.
Znajdziesz sobie inną,jeszcze lepszą pracę i będziesz się śmiać.A właśnie śmiech jest idealnym lekiem na tego rodzaju dołki.Ja mam taką małą łopatkę i korzystam z niej zawsze,gdy robi się nierówno.Ta łopatka to moja rodzina.A dodatkowo podpieram się właśnie tym forum.Mi pomaga.


A teraz sunny z Piekar Śląskich nosek do góry,pierś przed siebie,uśmiech na całą buzię i tak niech zostanie.Pozdrawiam. :-)
Wojtek

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-10-13, 16:31

Podpisuje się obiema rękoma pod tym co napisał homag. dołożę tylko od siebie-wypłacz się,wykrzycz i zastosuj do powyż :11: szych rad!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

sunny
Posty: 30
Rejestracja: 2010-03-13, 10:42
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Postautor: sunny » 2010-10-13, 16:58

Dzięki dzięki dzięki za podniesienie na duchu. Pewnie moje L4 wpłynęło na tą decyzję, bo w końcu 3 tygodnie mnie już nie ma w pracy przez ten szpital...

Z łopatki już skorzystałam i zakopałam dołek :)

A tak naprawdę po konsultacjach z kadrową mogę pociągnąć L4, więc bez kaski nie zostanę, a podstawę do L4 jak najbardziej mam :)

Zajęcie na najbliższy okres mam - poszukiwanie pracy i oby zakończyły się znalezieniem takiej z normalnym szefostwem...

Dobry wątek - wyrzuciłam z siebie problem i od razu znalazło się rozwiązanie :)

Awatar użytkownika
jaszmurka
Posty: 2747
Rejestracja: 2010-01-19, 22:09
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: jaszmurka » 2010-10-13, 20:56

pól roku mozesz ciągnąć L4 a potem smiało mozesz stawać na świadczenie rehabilitacyjne i niech śię cmokną buraki jak nie chcą zebyś pracowała
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..

Awatar użytkownika
róża
Posty: 1924
Rejestracja: 2010-06-07, 20:08
Lokalizacja: woj.śląskie

Postautor: róża » 2010-10-13, 21:29

Sunny zrób tak jak radzi Jaszmurka pół roku L-4 chorobowego a potem składaj papiery na świadczenia rehabilitacyjne którego należy się rok a potem czas pokaże co dalej.
Ja właśnie tak zrobiłam ale potem choróbsko tak mnie zwaliło że musiałam starać się o rentę
i mimo ochoty powrotu do pracy muszę siedzieć w domu ale cały czas mam kasę,niewielką ale jest.
Życzę ci aby wszystko się udało i nie załamuj się bo to tak nic nie da :13: .
"Zdrowie nie jest wszystkim ale bez zdrowia wszystko jest niczym ...." ks.Jan Twardowski

sunny
Posty: 30
Rejestracja: 2010-03-13, 10:42
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Postautor: sunny » 2010-10-13, 23:28

Dzięki jeszcze raz kochani :)

Załamkę złapałam, bo bałam się, że zostanę bez kasy ... a tu jednak da się zorganizować pieniążki :)

A poza tym bez tego forum byłoby ciężko... Tu ciągle ktoś podnosi na duchu i rozumie, bo to samo przechodził :)

dzięki i do zobaczenia mam nadzieję w innym wątku - mniej depresyjnym :)

Bea
Posty: 305
Rejestracja: 2010-06-16, 21:13
Lokalizacja: Zgierz

Postautor: Bea » 2010-10-14, 06:30

Dopadła mnie rwa barkowa ...boli jak ...żadne leki nie zmniejszają bólu...męczę się od ubiegłego tygodnia ...mam dość .... :evil:
Bea

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-10-14, 07:52

A ja mam od wczoraj potężnego doła, chłopakowi znajomej potwierdzili wczoraj diagnozę: stwardnienie boczne zanikowe :-( Nie wiem jak mam jej pomóc. Chcę ich namówić na porządne testy boreliozy, też może dawać podobne objawy. Póki co znajoma płacze, dam jej kilka dni, a potem zagonię do działania, bo najgorsza jest bezczynność.

Jeśli ktoś ma namiary na lekarzy, rehabilitantów, stowarzyszenia, kogokolwiek z zachodniopomorskiego będę wdzięczna za namiary.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-10-14, 08:15

Bea, a Ketonal ? Trzymaj się i mam nadzieję, że uda Ci się pozbyć bólu.

Iffonka, myślę, że dobrze robisz dając chwilkę oddechu znajomej. Potem właśnie trzeba dawać wskazówki do walki, bo może faktycznie diagnoza została postawiona zbyt pochopnie.
Iffonka pisze:Jeśli ktoś ma namiary na lekarzy, rehabilitantów, stowarzyszenia, kogokolwiek z zachodniopomorskiego będę wdzięczna za namiary.

Tutaj niestety nie pomogę, ale może ktoś z forumowiczów da jakiś odzew.
Obrazek


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 300 gości