Kącik złego humoru

[homag]

Source of the post ja się z tego cieszę. Mi to służy

Source of the post cieszę się z tego co jest dziś a dziś jest fajnie chodzę pracuję troszeczkę no i mam WAS przyjaciele

I to jest najważniejsze. Każdy ma wybór i jeżeli pomaga nam cokolwiek i czujemy się z tym dobrze, to to, jest jak najbardziej potrzebne. Do tego radość z tego co mamy, czego chcieć więcej..
Zarażający pozytywizm od Was płynie drogie Panie, a to rzadkie w naszym społeczeństwie.

[Ann]

Source of the post pozytywizm od Was płynie

Z jednej strony to jedyne, co nam pozostało, ale z drugiej - bez niepoprawnego optymizmu się po prostu nie da . I jeszcze odrobina czarnego humoru dla równowagi (uwielbiam od zawsze ). Zresztą całe forum odbieram jako optymistów zarażających się nawzajem dobrymi fluidami

[homag]

Source of the post dla równowagi

Jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze, jak to mawiał ks. Twardowski.
Ważną sprawą jest znalezienie tego małego plusa pośród tych codziennych minusów. Nie musi być wcale uzasadniony i rzeczywisty, istotne aby czuć, że jest. Póki tak mamy, siniory mniej bolą.

[benka 2]

Dyskusja rozgorzała fajnie co by było gdyby forum nie było tyle dobrego tu się dzieje jesteście naprawdę potrzebni super oby tak dalej r

[homag]

Ileż mega wartościowych osób było na forum i szkoda, że nie zajrzą czasem..być może podczytują

[benka 2]

Taki dziś jest świat że czas mija tak szybko i w tym nowoczesnym świecie jest tyle możliwości że ludzie mogą przebierać w nowinkach na spędzenie wolnego czasu więc póki co bawmy się dalej my wszyscy bo nie wiadomo jak długo jeszcze będziemy bawić się na forum

[Ann]

Source of the post bawmy się dalej

Znowu gleba . Tym razem w domu więc się nie liczy, nad ranem w drodze do łazienki zarzuciło mnie na biurko i fotel i w drodze na podłogę nabiłam sobie guza POD PACHĄ . Można? Można

[sylseb]

Te opowieści - i moje własne przeżycia - przypominają mi stare dobre czasy jak jeździłam na nartach (ach, jak mi tego brakuje). Siniaki były wszędzie, i to nie tylko od upadków, ale wyobraźcie sobie gdzie były siniaki od orczyków talerzykowych

[benka 2]

Piękne czasy syleb Ann głowa do góry trochę poboli i przejdzie powodzenia

[homag]

Source of the post Tym razem w domu więc się nie liczy,

Absolutnie..w domu nie, bo nikt nie widział..
Ale bez śmiechu, pod pachą to wygląda na stłuczone żebro. Lata temu, gdy śmigałem, by mną zarzuciło, musowo jakiś wyskok należało wciągnąć..dzisiaj zarzucanie mam gratis..kasa zostaje i wątroba się cieszy.

Orczyki talerzykowe to takie spryciule..

[Ann]

Source of the post głowa do góry

Kiedy ja nie mogę z głową do góry bo mi się kręci, no i nie dość że gleba, to można nieźle wdepnąć .

[Ann]

Source of the post pod pachą to wygląda na stłuczone żebro

Bardzo pod pachą, tam już nie ma żeber i normalni ludzie się tam nie obtłuką, tylko wybrani tak się przewracają

Source of the post nikt nie widział..

Najważniejsze na świecie żeby nikt nie widział . To jest zawsze pierwsza myśl żeby tylko nikt nie widział. W domu za to usłyszał . Na szczęście to było tuż przed budzikiem a nie w środku nocy

[benka 2]

Najgorzej jest jak zamknie się oczy wtedy to tak jakby po dobrej imprezie dlatego jestem abstynentką a w nocy to lepiej nie chodzić na spacery

[Ann]

Ja też już na ogół robię za kierowcę, a jeśli piję to tylko w domu i w małych ilościach bo potem strach wstać. Samopoczucie i bez alkoholu jest z kategorii "na wiecznym haju". Niektórzy nawet mi zazdroszczą . Ale jednak wszystko, co w nadmiarze i nie na własne życzenie... taki los

[renia1286]

Ja jako eSMowa weteranka powiem Wam tak... nigdy nie brałam udziału i nie brałam żadnych :leków". Pomagają one nielicznym i to tym co mają SM . Moim zdaniem wielu z Nas ma starą boreliozę i różne tego konsekwencję i dla tych, takie leki zaszkodzą zamiast pomóc. To jest tylko moje zdanie.Pozdrawiam kącik