Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
rybka
Posty: 1974
Rejestracja: 2011-05-20, 18:58
Wiek: 52
Lokalizacja: OMC Kraków

Kącik złego humoru

Postautor: rybka » 2016-05-06, 09:44

zosiasamosia pisze:Sylwia dobrze, że już po, a wyniki muszą być dobre

jasne że tak :yes: :good: :kiss:
zosiasamosia pisze:Blana, pewnie bez neta w owym przybytku, dlatego żadnej wieści

też tak myślę, ale myślę też że z dnia na dzień lepiej :kiss: :firends: :yes:
Uśmiechnij się
Dorota
DK - KWC

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Kącik złego humoru

Postautor: blanka » 2016-05-06, 20:10

Bardzo ,bardzo dziękuje za Wasze miłe słowa ,jak dziś poczytałam to az mi się cieplej na serduchu zrobiło :firends:

****
Sylwia też przeżycia miałaś :umnik2: ,nie pocieszyło mnie to ani troszkę ,bo szpital to nic dobrego ,szczególnie w okolicznościach o których piszesz . Stresa masz ,ale spokojnie bo niby dlaczego wynik nie ma być dobry ? Loteryjka...ale te 50 % jest wygrane :yes: .3 maj się .No i skoro steryd ,to neurol. tez Cie zebrało ?

A ja już w domciu :yahoo: . Nie leżałam mna neuro tylko na chirurgii (miałam mieć zabieg oper .) Miałam ,bo wyszło ,że mam całkiem fajną anemie i jakies tam inne niedobory ,wiec podreperuję się i następne podejście będzie .Może ,bo mam lekarzowstret totalny .Jedyny + ,to ze jestem czysta jak łza :angel: (czyli zaliczyłam gastro i kolonoskopie,no cóz za wrażenia :crazy: ,masakra) .Kilka konsultacji i oby do ..dobrej morfologii :wink:

Jeszcze raz dziękuję za Wasze ciepłe słowa ,to dla mnie dużo znaczy :girlwestchnienie:

ps. tak. netu nie miałam :biggrin:
Blanka

Awatar użytkownika
anesia
Posty: 664
Rejestracja: 2015-09-22, 13:07
Wiek: 46
Lokalizacja: Łódź

Kącik złego humoru

Postautor: anesia » 2016-05-06, 21:33

Tak się cieszę Blanko, że się odezwałaś :yahoo:
Super, że już w domu :good: szkoda,że problem chirurgiczny nie do końca został załatwiony, ale to bardzo ważne byś teraz podbudowała się w domciu psychicznie i morfologicznie :girllove:
Dobrze, że zauważasz też plusy pobytu w szpitalu ŁEZKO :wink:
Dbaj o siebie Kochana :delikatna:
Dużo zdrówka życzę :kiss: :serce:

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Kącik złego humoru

Postautor: zosiasamosia » 2016-05-06, 21:58

Blana, fajnie że już w domciu :firends:, niefajnie że trzeba pofatygować się jeszcze raz :agresywny:
blanka pisze:Source of the post zaliczyłam gastro i kolonoskopie,
Możesz być z siebie dumna :szalony2: :firends:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
rybka
Posty: 1974
Rejestracja: 2011-05-20, 18:58
Wiek: 52
Lokalizacja: OMC Kraków

Kącik złego humoru

Postautor: rybka » 2016-05-07, 09:13

zosiasamosia pisze:niefajnie że trzeba pofatygować się jeszcze raz

niefajnie, ale choć trochę wiatru w żagle złapiesz w domku...
blanka pisze:zaliczyłam gastro i kolonoskopie,no cóz za wrażenia,masakra

na żywca ? :dash1:
Uśmiechnij się
Dorota
DK - KWC

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Kącik złego humoru

Postautor: blanka » 2016-05-07, 19:57

Aniesia :kiss: :firends:
zosiasamosia pisze:Source of the post Możesz być z siebie dumna
- taaa.. bravo ja :shok: - takie to chyba oczyska miałam :śmiaćsię:
rybka pisze:Source of the post na żywca
- no raczej ,to był pokój zabiegowy nie prosektorium :śmiaćsię: .
Tam dają głupiego jasia i p/ból. :crazy:
rybka pisze:Source of the post choć trochę wiatru
- wiesz Rybciu.. jak oni tak nadmuchają te jelita to raczej ..ten wiatr niekoniecznie.. .Dopiero wichury były .. :dash1:

:firends:
Blanka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Kącik złego humoru

Postautor: sylseb » 2016-05-07, 20:28

blaniu miło Cię znowu widzieć i dobrze, że się udało wyjść wcześniej. Choć przeżycia z badaniami miałaś nie powiem, imponujące :biggrin:
Ja się tak bardzo nie denerwuję, teraz i tak już nie mam na nic wpływu. I myślę, że przeczytanie wypisu na szybko jest bardzo stresujące, potem jest trochę spokojniej, z kimś się można porozumieć i ustalić, że to co wydaje mi się niepokojące wcale takie być nie musi. I tego się będę trzymać. A tydzień zwolnienia bardzo mi się przyda, ze względu na rzut, przynajmniej na spokojnie "zjem" największe porcje sterydów i powinno być lepiej jak będę wracać do pracy.
A tak na marginesie, to doceniłam oddział neurologiczny. W porównaniu z ginekologią i dermatologią (miałam też epizod w szpitalu dermatologiczno-wenerologicznym, mojego szwagra połączenie w nazwie powaliło) to niebo i ziemia. Z tym, że niebo to neurologia. Naprawdę. Jakoś w Matce Polce wszystko na żywioł, nie dopytują się jakie leki biorę, ciśnienie wpisują z poprzedniego badania (sic!), dodam, że dwie godziny przed zabiegiem :diablo: To był dla mnie szok. I do tego ten szpital to kombinat. Jak odwiedzałam kiedyś Mamę, to zabłądziłam i nie umiałam trafić do windy. A tutaj musiałam iść z czwartego piętra na pierwsze, na EKG. Dobrze, że mogłyśmy zrobić grupowe wyjście, trzy z pokoju. Ja chyba trochę nieprzygotowana byłam, no ale nie rodziłam, więc nie miałam okazji doświadczyć ginekologii :wink:
Ale jeszcze raz dziękuję za ciepłe myśli, to naprawdę miłe i ... przydatne, duża buźka :kiss:
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
rybka
Posty: 1974
Rejestracja: 2011-05-20, 18:58
Wiek: 52
Lokalizacja: OMC Kraków

Kącik złego humoru

Postautor: rybka » 2016-05-08, 11:32

No Blana, :scaut: szacun ( ja bym chyba kazała się uśpić... :dash1: :blush: )... Wiatr może faktycznie niekoniecznie...a u mnie fasolka po bretońsku... :blush:
Uśmiechnij się
Dorota
DK - KWC

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Kącik złego humoru

Postautor: blanka » 2016-05-08, 19:57

sylseb pisze:Source of the post myślę, że przeczytanie wypisu na szybko jest bardzo stresujące, potem jest trochę spokojniej, z kimś się można porozumieć i ustalić, że to co wydaje mi się niepokojące wcale takie być nie musi.

Otóż to .Bardzo trafny wniosek .Na gorąco dużo rzeczy wydaje się gorsze niż kiedy człowiek się uspokoi i racjonalnie spojrzy na sprawę :yes:

rybka pisze:Source of the post ja bym chyba kazała się uśpić
- to Dorotko ustala anestezjolog ,nie można sobie wybrać .
Blanka

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Kącik złego humoru

Postautor: zosiasamosia » 2016-05-08, 21:16

blanka pisze:Source of the post ustala anestezjolog ,nie można sobie wybrać
W naszym szpitalu ( z tego co wiem ) usypiają.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Kącik złego humoru

Postautor: sylseb » 2016-05-13, 11:43

Już napisałam do grupy sterydowej, ale jeszcze tutaj sobie ponarzekam. Jak wcześniej pisałam, miałam kumulację - szpital niezwiązany z SM i rzut. Jestem aktualnie na medrolu i powiem Wam, że tragicznie to wszystko znoszę. koszmarne obniżenie nastroju, naspeedowana jestem, nosi mnie i się nakręcam bardziej niż zwykle :histeryczka: . Do tego nie mogę spać - przerzucam się na łóżku, dzisiaj do 2 rano, a potem budzę się po 4 :diablo: Pytanie ile tak pociągnę :dash1:
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Kącik złego humoru

Postautor: blanka » 2016-05-13, 19:43

sylseb pisze:Source of the post Pytanie ile tak pociągnę
- spokojnie Sylwia , pociągniesz :yes: Dużo razy pewnie tu czytałaś co sterydy mogą zrobić z człowiekiem .Najważniejsze ,żeby Ci się poprawiało somatycznie ,bo psychika się wyrówna . Nie wiem czy stopniowo kiedy będziesz schodzić z dawki odczujesz poprawę ,czy po zakończeniu kuracji ,ale będzie dobrze .Może na sen pomoże ci jakaś melisa , inne srodki dostępne w aptekach ,a w ciągu dnia może jakas waleriana , inne kropelki .Spróbuj ,po co się masz męczyć .No i 3maj się :wink: ,minie (znam to z autopsji -tyle ,ze ja bywam jeszcze zaczepliwa ,wręcz wredna :crazy: ) .
Blanka

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Kącik złego humoru

Postautor: zosiasamosia » 2016-05-13, 22:13

Sylwia, może weź coś lekkiego na sen, bo kiedy człowiek nie może spać, to noc jest cholernie długa :rusian:
Reszta po prostu potrzebuje czasu :firends: ( może marne pociesznie, ale jedyne realne... )
sylseb pisze:Source of the post miałam kumulację
Na chwilę obecną też mam zdrowotną kumulację :rusian: , ale nawet nie chcę wchodzić w szczegóły. Już dawno nie odwiedziłam tylu specjalistów :rusian: ( żeby chodź same odwiedziny pomogły :dash1: )
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Kącik złego humoru

Postautor: sylseb » 2016-05-14, 10:00

Sterydów nie brałam dawno, ale nie przypominam sobie takiej jazdy :szalony2:
blanka pisze:minie (znam to z autopsji -tyle ,ze ja bywam jeszcze zaczepliwa ,wręcz wredna :crazy: ) .

Kurcze, w pracy staram się jak mogę, bo jak do mojej wrodzonej złośliwości dołożę uboczne działanie sterydów, to mnie znienawidzą. A tłumaczenie się każdemu co się dzieje, no to raczej w grę nie wchodzi - jak ktoś nie miał takich doświadczeń, to tak naprawdę nie zrozumie.
Oby tylko rzut się skończył, bo na razie jak były problemy z dłuższym chodzeniem, tak są nadal :dash1:
Na szczęście wczoraj padłam, tak po 18 - najpierw na dwie godziny, potem mnie koty obudziły na kolację, no a potem poszłam spać. A spałam, zaskoczmy się, do... 4 rano. No ale spałam, teraz w dzień też chyba będę wypoczywać, pogoda temu sprzyja :wink:
Dobrze, że mogę się do Was zwrócić, bo jesteście w stanie zrozumieć, co się dzieje, albo przynajmniej spróbować. Innej takiej grupy wsparcia nie ma...
zosiasamosia pisze:Na chwilę obecną też mam zdrowotną kumulację :rusian: , ale nawet nie chcę wchodzić w szczegóły. Już dawno nie odwiedziłam tylu specjalistów :rusian: ( żeby chodź same odwiedziny pomogły :dash1: )

Zosia, współczuję i trzymam kciuki. Mam nadzieję, że się szybko wszystko wyjaśni i to w wersji optymistycznej.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Kącik złego humoru

Postautor: malina :/ » 2016-05-17, 10:33

Dziewczyny trzymajcie się i nie dajcie tym kumulacjom złośliwym! :-*
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 308 gości