Zdjęcia wojskowe są z początku października 2010
Ale miło wspominam tamten wyjazd, fajnie, że akurat skończyłam zwolnienie i zdecydowałam się pojechać. Na pewno byłam sprawniejsza, ale cóż, czas płynie i już. Śmiesznie, bo z Łodzi ode mnie żadna dziewczyna nie pojechała, tylko ja - niektórzy po zwolnieniu idą do pracy, a ja pojechałam się integrować
homag pisze: Żołnierka pięknie stoi w pozycji " baczność" i nawet hełm nie jest za bardzo duży.
A ja taka pacyfistka, no!
homag pisze:Przyjemne klimaty..las, wesoło, namiastka wojskowości, choć flagę jakoś nie za bardzo rozpoznaję.
Nasz radosna twórczość, trzy nagie krzyże... nie do końca pamiętam dlaczego
homag pisze:Ale po co z w tej oponie tkwisz Sylwia?
Ha ha ha, taka konkurencja była, żeby przebiegać przez rozłożone opony i jeszcze potem poczołgać się... I ja byłam pierwsza w kolejce - dowódca musi dać przykład