Strona 544 z 559

Kącik złego humoru

: 2019-08-30, 09:11
autor: homag
Ann pisze:Source of the post Nareszcie się ochłodzi :ciepło:

To dobre wieści..od wtorku ma być duuużo chłodniej, jesiennie. :good: Jak tylko słoneczko czasem zaświeci nad głowami, bedziem żyć. :)

Kącik złego humoru

: 2019-08-30, 21:00
autor: Ann
homag pisze:Source of the post Jak tylko słoneczko czasem zaświeci nad głowami, bedziem żyć.

Jako miłośniczka piguł wszelkiego rodzaju, na słoneczko z zaleceniem lekarza się wypinam :girlhaha: do odwołania . Mam devitum, tym razem w kroplach :wink: . A tak poważnie, to rzeczywiście mam zalecone unikanie pełnego słońca, ale nie spędza mi to snu z powiek, do końca sierpnia jestem wampirozombie :crazy: , nocny zwierz

Kącik złego humoru

: 2019-08-31, 10:47
autor: homag
Ann pisze:Source of the post nocny zwierz

Strach się bać..wampirowanie jeszcze przez weekend.. :wink:

Kącik złego humoru

: 2019-08-31, 13:08
autor: Ann
homag pisze:Source of the post wampirowanie jeszcze przez weekend.

:cry: :cry: :cry:

Kącik złego humoru

: 2019-08-31, 17:09
autor: sylseb
Ujjjjj, ciepło dzisiaj... a jutro na podróż też upał się zapowiada... okropne no.

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 08:36
autor: prosiak1947
To ja mam trochę inaczej bo wolę gorac chociaż wtedy zawroty mam większe ale przeczulica na nogach mniej mi dokucza niestety w naszym klimacie za bardzo się nie da jesienią i zimą chodzić w krótkich gaciach...

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 11:04
autor: homag
prosiak1947 pisze:Source of the post za bardzo się nie da jesienią i zimą chodzić w krótkich gaciach...

Chodzić się da, tylko efekt mógłby być nieciekawy. Pozostaje domowe zacisze. :)
W sumie niby jestem chory ( podobno, bo ja uważam, ze nie :) ), coraz lepiej znoszę te wysokie temperatury na dworze. Nie żebym całkiem lajtowo funkcjonował, ale kiedyś było dużo gorzej..i to mnie ogromnie cieszy. :bb:

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 11:41
autor: sylseb
homag pisze:W sumie niby jestem chory ( podobno, bo ja uważam, ze nie :) ), coraz lepiej znoszę te wysokie temperatury na dworze. Nie żebym całkiem lajtowo funkcjonował, ale kiedyś było dużo gorzej..i to mnie ogromnie cieszy. :bb:

Noooo, ja na wakacje to do ciepłych albo bardzo ciepłych krajów :) Ale to nad wodą, często bryza od wody, morze ciepłe (czasami aż za bardzo, a to ze szkodą dla środowiska). A poza tym - wakacje, zupełnie jak w tym dowcipie, kiedy gostek na nartach stracił równowagę, w roli kulki śniegowej stoczył się na dół, narty i kilki osobno leżą sobie obok, gogle zerwane i zaginione... Bohater wstaje, otrzepuje się i mówi: K..., i tak lepiej niż w robocie :wink: I coś w tym jest, jeszcze jak udawałam, że jeżdżę na nartach :girlwestchnienie:, to zima nie wydawała mi się taka straszna, przynajmniej w czasie wyjazdów.
Choć szczerze mówiąc, jednak bardziej nie lubię zimy, latem przynajmniej dzień dłuższy, no i owoce, i słoneczniki... i odśnieżać nie trzeba (pomyślcie, jaką męką byłoby odśnieżanie w taki upał :lol: ). Do pracy jeżdżę wcześnie rano, to łapie mnie upał tylko po południu, czasami w autobusach klima działa, tylko czekanie na przystanku bywa ciężkie.

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 13:10
autor: benka 2
Proponuję film Pomiędzy nami góry idealny na dzisiejszy upał :good:

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 13:13
autor: benka 2
Homag zazdroszczę tego samopoczucia :good:

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 15:49
autor: sylseb
Dobre samopoczucie to podstawa. Naprawdę. Czasami jest trudno, ale co da zamartwianie się?

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 18:26
autor: Ann
Oj Wy tak zaraz w ekstrema uderzacie :wink: . A takie wiosenno-jesienne 15-20 stopni przeplatane słońcem, deszczem I wiatrem? :taniecgirl: . Nie znoszę upałów tak samo jak wielkich mrozów, brrr. Sylwia, a w tych tropikach nadmorskich to wilgotność powietrza Ci nie dokucza? Chociaż tam pewnie to sam nastrój wakacyjny podnosi odporność na upał :wink: .
Kiedyś potrafiłam smażyć się na plaży cały dzień, jak się robiło za gorąco to dla ochłody wpadałam do wody popływać, teraz jak hrabina - im bielsza skóra, tym lepsze samopoczucie :girlhaha: . A od słońca globusa dostaję :szalony2: :biggrin:

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 18:40
autor: homag
Gdzieś przeczyłem, że zdarzenia nasze życiowe ( same w sobie ) są zawsze obojętne. A my im nadajemy znaczenie w naszym życiu poprzez to jak je oceniamy. Zgadzam się z tym co do joty i chcę jak najczęściej stosować.
Dotyczy to upałów i mrozów, i czegokolwiek na co nie mam wpływu. :beach:

Kącik złego humoru

: 2019-09-01, 23:12
autor: Ann
homag pisze:Source of the post Gdzieś przeczyłem, że zdarzenia nasze życiowe ( same w sobie ) są zawsze obojętne. A my im nadajemy znaczenie w naszym życiu poprzez to jak je oceniamy.

Dobra filozofia I godna naśladowania :) . Przede wszystkim, po co zaprzątać sobie głowę sprawami, na które nie mamy wpływu? Postaram się pamiętać o niej w chwilach słabości, kiedy najdzie mnie żal do losu :yes: . Na razie jednak, nie potrafię nie cieszyć się nocną burzą. Uwielbiam zapach deszczu :angel: .

Kącik złego humoru

: 2019-09-02, 06:16
autor: benka 2
Ann poproszę przepchnąć trochę tego deszczu na pd bo u nas żar z nieba się leje a co do filozofii Wojtka to byłoby za piękne ażeby to wszystko było takie proste byłoby fajnie gdyby to wszystko zależało od nas ale niestety nie zawsze mamy wpływ na nasze życie ale najważniejsze to mieć nadzieję i wiarę na lepsze jutro pozdrawiam wszystkich uczniów i nauczycieli także w ten pierwszy dzień szkoły :kiss: