Babski temat - depilacja

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 58
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2013-05-12, 10:02

joanna_nick pisze: To ja sobie pozwolę: Niech żyje hashimoto!!!


No tak daleko w temacie to nie jestem :roll: Przybliż co to za ustrojstwo, bo mnie się kojarzy z jakimś japońskim mieczem do depilacji :shock: , którym w razie nie zadowalających efektów da się popełnić sepuku :lol:
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2013-05-12, 10:44

Hashimoto to choroba tarczycy

Zapalenie tarczycy Hashimoto (przewlekłe limfocytowe zapalenie gruczołu tarczowego, wole limfocytarne, choroba Hashimoto, ang. Hashimoto's thyroiditis, chronic lymphocytic thyroiditis, łac. thyroiditis Hashimoto, thyroiditis lymphocytica chronica) – najczęstszy rodzaj zapalenia tarczycy i najczęstsza przyczyna pierwotnej niedoczynności gruczołu tarczowego. Choroba o podłożu autoimmunologicznym, często współistnieje z innymi chorobami autoimmunologicznymi.
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2013-05-12, 10:50

Ja używam plastrów z woskiem ;) Totalne extreme ;) Mąż pod pachami też się goli - ale nie odważy się na plastry :) Maszynka starczy ;)
Nadzieja umiera ostatnia ...

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 58
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2013-05-12, 12:20

aisza pisze:Hashimoto to choroba tarczycy

M
Dzięki za podpowiedź Beata, jednak mimo tego nijak nie mogę załapać jaki ma to związek z depilacją ? Całe szczęście, że to przede wszystkim babki temat ;-)
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2013-05-12, 12:25

Ja jestem na etapie szukania informacji na temat SM, a depilacja laserowa... I jak na razie nie znalazłam informacji, że nie można tego robić... W gabinecie też tak mówią więc raczej się zdecyduję i już na zawsze pozbędę zbędnego owłosienia :D
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-05-12, 12:37

malina :/ pisze:raczej się zdecyduję i już na zawsze pozbędę zbędnego owłosienia :D

Po doświadczeniach z laserem: to "na zawsze" też ma swoje granice. Ale fakt, okresy między depilacjami mogą być naprawdę długie. W porównaniu do golenia maszynką ;-)

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-05-12, 12:52

Zibi pisze:
joanna_nick pisze: To ja sobie pozwolę: Niech żyje hashimoto!!!


No tak daleko w temacie to nie jestem :roll: Przybliż co to za ustrojstwo, bo mnie się kojarzy z jakimś japońskim mieczem do depilacji :shock: , którym w razie nie zadowalających efektów da się popełnić sepuku :lol:

:10: :mrgreen: :10:

dopiero tu zajrzałam... no sorki jakoś tyle razy na forum temat hashimoto był poruszany, że uznałam, że już każdy wie, co zacz, no może powinnam rzec kto zacz. Bo co do faktów Hashimoto [Hakiro] to japoński lekarz, który opisał pierwsze przypadki tej choroby, więc Twoje skojarzenie z Japonią jak najbardziej słuszne...

Ja miałam podobne, kiedy w 1991 r. hashimoto zdiagnozował mi taki jeden dr nie akademicki - po wyjściu z gabinetu powiedziałam do małża: no czepił się mojej tarczycy, że źle działa i jeszcze coś gadał po japońsku. :1:

A związek między hashi a depilacją jest prosty: owłosienie w tej chorobie, szczególnie na nogach, rękach praktycznie zanika - trzy włoski na krzyż, więc nie muszę się męczyć żadnymi woskami czy golarkami ;), mniej fajne jest to, że dotyczy to także brwi - zanikają zewnętrznie na ok. 1/3 długości, rzęsy też nie są imponujące... no ale coś za coś :8:
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2013-05-12, 19:20

Jukka pisze:Po doświadczeniach z laserem: to "na zawsze" też ma swoje granice.
bo często IPL jest mylnie nazywany laserem... a IPL wykorzystuje intensywne źródło światła i jedynie usypia włoski na jakiś czas, a potem one zaczynają rosnąć... Ja czytałam, czytałam i czytałam i znalazłam laser LightSheer i jest on najskuteczniejszy. Co prawda nie jest to tanie nio ale nic za darmo nie ma :)

Za 20 lat Wam napiszę czy odrastają hehe
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-05-12, 19:22

Ja mam za dużo do depilowania, żeby chodzić na zabiegi. Więc czekam aż będzie mnie stać na depilator laserowy. No, ale dzięki za wskazówkę czego szukać, jak już napiszę jakiś bestseller na miarę twarzy Greya i będę obrzydliwie bogata :23:


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości