Czy są wśród Was jacyś developerzy IT ?

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Czy są wśród Was jacyś developerzy IT ?

Postautor: rafal76 » 2012-12-04, 16:24

Jestem całkiem nowy i witam Wszystkich.

Jestem ciekawy, czy ta wstrętna choroba dotknęła również ludzi związanych z IT >
bo jeśli tak to można by stworzyć wspólnymi siłami jakiś projekt i z sukcesem zarobić trochę grosza.
Mam nadzieje, że wybaczycie śmiałość nowego, próbuje coś z tym życiem jeszcze sensownego zrobić.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez rafal76, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2012-12-04, 17:37

Cóż, witam w SMerfnym gronie jak rozumiem kolegę po fachu. Ja bym się tak elegancko (deweloper IT) nie nazwała, ale pracuję jako programista od początku swojej kariery zawodowej. Co prawda najpierw myślałam, że chodzi o deweloperów budowlanych :) tak mi się to słowo kojarzy w pierwszej kolejności :)
Pozdrawiam
SylwiU

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Postautor: rafal76 » 2012-12-04, 17:51

Miło, że piszesz bo przez chwilę pomyślałem, że to nie dotyka ludzi z it. W sumie już 'mają it' więc po co im jeszcze Sm. Heh.
Można się zapytać w czym i co programowałaś ? Ja programuje raczej hobbystycznie, w pracy zdarzało mi się choć od zawsze siedziałem w tej branży, ale jako bardziej projektant.
Dodam, że cenię kobiecą rękę w tych sprawach - jest bardzo dokładna.

A teraz jestem SMerfem jak to ujęłaś i szukam sposobu, aby wyjść z dołka w jakim się znalazłem i przy okazji wciągnąć parę osób w coś interesującego.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez rafal76, łącznie zmieniany 1 raz.

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Postautor: rafal76 » 2012-12-04, 21:09

Hej Sylseb, a tak sobie pomyślałem, że może piszesz w cobolu ? Zgadłem czy nie ?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez rafal76, łącznie zmieniany 1 raz.

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2012-12-04, 21:56

A mógłby ktoś ten temat przetłumaczyć na polski, a może lepiej na swojski :shock:
Obrazek
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Postautor: rafal76 » 2012-12-05, 04:11

Developer IT to inaczej programista komputerowy.
Najważniejsze i najbardziej podstawowe stanowisko w informatyce. Zadaniem takich ludzi jest tworzenie programów, których używają inni. np. przeglądarka, której używasz została przez nich napisana.

Mam nadzieję, że coś objaśniłem. Tylko szkoda, że taki mały odzew. Bardzo szkoda, bo akurat mam fuchę dzięki, której by można uciułać sporo grosza, a ten przy tej chorobie to raczej podstawa : dojazdy, rehabilitacje, zakupy przez internet. Przynajmniej dla mnie, bo nie cierpię prosić, aby mnie ktoś wyręczał - wolę zarobić i kupić usługę.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez rafal76, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2012-12-05, 14:03

Nie, Cobol mnie ominął :) Choć mój pierwszy szef coś tam jeszcze rzeźbił.
Ja jestem z epoki Delphi (od wersji pierwszej). Pisałam kiedyś systemy bazodanowe w Delphi właśnie. A teraz od kilku lat już na samej bazie więcej robię, na SQL Server i Oracle (ostatnio wróciłam do Oracle). Choć czasami coś w Delphi mi się jeszcze zdarza robić.
Pozdrawiam
SylwiU

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Postautor: rafal76 » 2012-12-05, 15:45

Z języków to c++ króluje, a w bankach nieodmiennie cobol. Popularne jest też c# Microsoftu żeby jakieś narzędzia zrobić. Z baz to jest kilka - ja w pracy db2, a w mniejszych sprawach MySQL albo sqllite.

Byłem u lekarza, widziałem tam dużo ludzi z Sm. Myślałem, że jest nas tysiące... i tak niewielu informatyków ?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez rafal76, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2012-12-05, 17:53

Teraz to głównie specjalistów w Javie szukają :-| a je ze swoim Pascalem nieco odstaję. Ale z drugiej strony nauczyć się nowej składni, to już nie taki duży problem.

No i fakt, tysiące nas jest, a informatyków pewnie procentowo tyle samo, co w całej populacji :)
Pozdrawiam
SylwiU

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Postautor: rafal76 » 2012-12-05, 21:01

Tak, Java everywhere. Znam trochę te technologie, bo musiałem. Składnie też znam, ale żeby pisać to trzeba znać jeszcze mnóstwo funkcji z paru bibliotek.

Ja nie wykorzystuje Javy, bo wkurza mnie najbardziej, że deklaracje i definicje klasy są w tym samym pliku nierozdzielne i przy dużej aplikacji ciężko coś znaleźć.

Jak naprawdę masz ochotę to nauka Javy nie jest specjalnie trudna, a opisy funkcji są doskonale w serwisie www oracla (kidys sun)
Ostatnio zmieniony 2012-12-05, 21:47 przez rafal76, łącznie zmieniany 2 razy.

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2012-12-07, 17:24

rafal76 pisze:Mam nadzieję, że coś objaśniłem.


sylseb pisze:Ja jestem z epoki Delphi
sylseb pisze:na samej bazie więcej robię, na SQL Server i Oracle
rafal76 pisze:Z języków to c++ króluje, a w bankach nieodmiennie cobol. Popularne jest też c# Microsoftu żeby jakieś narzędzia zrobić. Z baz to jest kilka - ja w pracy db2, a w mniejszych sprawach MySQL albo sqllite.


Jasne jak słońce. .......................
No ! Pewnie, że tak ....................:mrgreen: :lol: :1:

Wrócę tu jak poczytam trochę książek w kąciku kawowym. Kawowym i nie tylko.... Albo sama poszukam książek i postawię innym :lol:
Ale dzięki rafał76 Starałeś się. :588:
Obrazek
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2012-12-07, 19:45

Oj, no foch normalnie :mrgreen: :)

Ale nie czytaj, nie warto. Nic interesującego, naprawdę :) Ja w swoim kąciku kawowym preferuję inną literaturę.
Pozdrawiam
SylwiU

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2012-12-07, 22:18

A tak se chciałam z wami pogwarzyć ale ja gaworzę. gugu guuuuuu :lol:
Obrazek
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]

rafal76
Posty: 37
Rejestracja: 2012-12-03, 21:54
Lokalizacja: warszawa

Postautor: rafal76 » 2012-12-07, 22:28

Pogwarzyć możemy, bo ten wątek umarł już.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez rafal76, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 293 gości