Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

WITAM, ja też google. I jestem, teraz już dość rzadko, ale staram się Was czasami podglądać! Pozdrawiam.

Beata:) pisze:Hoh, Marzenka wnikliwie czyta forum

Ja google i już. Do tej pory pamiętam moje pierwsze kroki i osoby, które mi zostały w pamięci do dzisiaj Niedługo minie mi 3 latka, o ranyyy
Tak jak weszłam na forum, tak zostałam

Wielka Siostro przepraszam,że Ja z malutkim stażem śmiem Cię poprawiać, ale przy Twoim opisie widnieje data 9 luty 2009 jak dołączyłaś, więc 9 lutego 2011 minie 2 latka , a nie ja piszesz 3

A propos tematu , to ja tu jestem również dzięki google, poszukujący info o solu

Eeee Przemek, literówka, raczej cyfrówka Wiadomo, że 2 Przyjmuję uwagę z pokorą, bo i słuszna
Ps. Dobrze, że ktoś czyta moje posty

tuja pisze:Ps. Dobrze, że ktoś czyta moje posty

...gorzej że komentuje Zaraz oberwę odłamkowym

...A ja wrzuciłam prawie rok temu hasełko "uczucie gorących nóg" - i wypluło nasze forum Teraz pewnie przy haśle "tupot białych mew" google też wytykają "nas" palcami

Ja chociaż choruję już 14 lat dopiero niedawno zaczęłam szukac i znalazłam w goglach nasze forum i powiem wam że jest super

ja też choruję długo bo 15-ty rok ,ale dwa lata temu nastąpiło pogorszenie zdrówka i trafiłam do profesora i na forum , dużo miałam czasu na kompa bo często na L4 przebywałam a jeśli chodzi o forum to syn mnie namówił z czego się cieszę że mogę z wami pobyć

A ja trafiłam chyba jak większość, przez przypadek.
Lato 2009 szukałam coś na temat leczenia i wujek google pokierował mnie na nasze forum.
Początkowo tylko czytałam, a później, po jakimś czasie odważyłam się coś napisać. I tak pozostało do dziś, lubię tu pisać, czytać, po prostu być.

No to ja nic odkrywczego nie napiszę. Po szaleństwie poszukiwań tego co się ze mną dzieje, po zaliczeniu szpitali i diagnozie poczułam się taka jakaś... osamotniona z problemem. Nie miałam nikogo, kto wiedziałby coś więcej o chorobie i mógł odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania. A jako, że ja wścibska z natury i lubię wiedzieć z czym mam do czynienia i jak z daną bestią sobie poradzić siadłam do komputera. Wrzuciłam hasło sm do google i poza naukowymi opisami (których nie lubię ) znalazłam odnośnik do forum. Dalej potoczyło się już szybko:
ciekawość zrodziła działanie, działanie skłoniło do rejestracji, a dalej to już wiecie bo zaczęłam po prostu pisać. Jedyną niespodzianką było to, że spotkałam grono wspaniałych ludzi, z którymi można nie tylko na bestyję napsioczyć, ale i nieźle się bawić. No i cóż... napiszę tylko dwa słowa:
Jam Wasza

gdy zaproponowano mi udzial w programie moja lekarka podsunela mi pomysl bym tu do Was zagladnela bo dowiem sie wiele ciekawych i madrych rzeczy zwiazanych z nasza choroba i miala racje a nawet powiem wiecej PODOBA MI SIE TU

dlugo sie wahalam by napisac na forum bo balam sie jak bede przyjeta ale jestem szczesliwa ze poznalam tyle wspanialych osob JEST WSPANIALE

Przypomniało mi się, co było głównym powodem, że chciałam tu do Was...
Kilka razy poczytałam sobie, super atmosfera, szczególnie podobało mi się ciepłe powitanie nowych userów .Postanowiłam w końcu powiedzieć światu , że też jestem chora, byliście pierwsi. Teraz mówię o SM bez krępacji i poczucia wstydu?, winy?
Udało mi się zalogować wielka ulga,bo dla mnie to nie lada wyczyn
a po przywitaniu, poczułam się...... jak w u siebie i jestem
Zaglądam też na inne fora, ale traktuję je jak sąsiadów,
odwiedzę , zobaczę co słychać i wracam do domu

Po diagnozie panika i komputer.Wystraszona ciekawość co to jest to sm.Informacje o chorobie w sieci mnie przeraziły.Chciałem poznać tych co chorują.Dowiedzieć się jak to naprawdę jest.Przez przypadek znalazłem forum i poznałem Was.Nigdy bym nie przypuszczał,że spotkam tyle mądrych,ciepłych i wspaniałych osób w jednym miejscu.I choróbsko już nie takie straszne. Lubie tu być.
Żałuję tylko,że jestem tutaj tak rzadko.

Ja trafiłam tu dzisiaj. Też przez google;). Myślałam że z kimś porozmawiam,a tu cisza, pusto i głucho...szkoda

westkate, witaj na Naszym forum. Może i pusto, gdyż większość odpoczywa po całym dniu ( czyt.śpi )

westkate pisze:Myślałam że z kimś porozmawiam,a tu cisza, pusto i głucho...szkoda

Zdecydowana większość zaczyna znajomość tutaj tutaj
Pozdrawiam i zapraszam do.... czytania, najlepiej od góry

Wyszukiwarka Google i jestem z wami -nami