Przepisy kulinarne
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-06-01, 13:01
- Lokalizacja: Frankfurt am main
Przepisy kulinarne
Kazdy z was ma na pewno kilka sprawdzonych przepisow,dzieki ktorym od razu poprawia sie nastroj zapraszam wszystkich do wymiany doswiadczen kulinarnych!
Hardware
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-06-01, 13:01
- Lokalizacja: Frankfurt am main
na slono polecam farsz do nalesnikow, potrzebne sa tylko pieczarki,szynka i smietana kwasna sol,pieprz,najpierw kroimy szynke w cieniutkie paseczki przysmazamy na patelni dodajac pokrojone (jak kto lubi moze byc w trojkaty )pieczarki.wszystko razem dusimy przez pare minut dodajac na koniec smietany tak z 2-3 lyzkii pycha farsz gotowy! (do urozmaicenia polecam takze cebulke)smacznego!
Hardware
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-06-01, 13:01
- Lokalizacja: Frankfurt am main
Ja uwielbiam naleśniki po meksykańsku. Naleśnik jak naleśnik, a farsz to:
25dkg mięsa mielonego- podsmażyć, dodać 2 pokrojone w cienkie paseczki papryki i 25 dkg pieczarek (pokrojonych na plasterki) wszystko dusić, aż zmięknie. Dodać kilka kropelek sosu tabasco (ostrrrrrry- jak ktoś nie lubi ostrych dań, to można z tabasco zrezygnować) posolić i ew. doprawić pieprzem (zależy jak ostre papu się lubi) Można zagęścić mąką. Ładować w naleśniki i gotowe. Szybko się robi. Co do papryki, w zimie jest droga, więc pod koniec lata kupuję na targu worek 5kg, kroję na paseczki, kostkę, kawałki i mrożę sobie porcje. Z biedą wystarcza mi do kolejnego lata, tak lubię paprykę
25dkg mięsa mielonego- podsmażyć, dodać 2 pokrojone w cienkie paseczki papryki i 25 dkg pieczarek (pokrojonych na plasterki) wszystko dusić, aż zmięknie. Dodać kilka kropelek sosu tabasco (ostrrrrrry- jak ktoś nie lubi ostrych dań, to można z tabasco zrezygnować) posolić i ew. doprawić pieprzem (zależy jak ostre papu się lubi) Można zagęścić mąką. Ładować w naleśniki i gotowe. Szybko się robi. Co do papryki, w zimie jest droga, więc pod koniec lata kupuję na targu worek 5kg, kroję na paseczki, kostkę, kawałki i mrożę sobie porcje. Z biedą wystarcza mi do kolejnego lata, tak lubię paprykę
Jeśli juz zahaczyliśmy o Meksyk, to gorąco polecam indyka po meksykańsku:
60 dkg piersi z indyka (czasem robię z piersi kurczaka)
3 papryki (różnokolorowe)
4-6 pomidorów (w zimie 1 puszka pomidorów + ew. troche przecieru)
1-2 puszki kukurydzy
oregano
chili (uzywam w proszku)
sól
olej
Piers kroje w paski, trochę je rozbijam, skrapiam cytryną, sole. Obsmażam (do zrumienienia) na oleju, odkładam na bok. Dodaje jeszcze lyżke oleju i na tej samej patelni (rondlu; to musi być spore naczynie) obsmażam papryke pokrojona w paski, dodaje kukurydzę, jeszce chwile obsmażam, dokładam indyka i pokrojone w ćwiartki (i tak sie rozleca), obrane ze skórki pomidory. Doprawiam chili, troche orgeano, które jeszcze raz dosypuje na koncu. Sol jest juz raczej niepotrzebna, podobnie nie uzywam do tej potrawy pieprzu. Jest gotowe, kiedy indyk jest miękki. Podaję z ryżem, do tego pasuje surówka na bazie kapusty (ew. kapusty pekińskiej) z kwaśnymi dodatkami. Dobrze popic piwem meksykanskim.
Jak już to już - jeszcze moja ulubiona surówka (do tego indyka własnie)
kapusta pekinska (jak duza, to 1/2)
biała czesć pora
5-6 ogórków kiszonych
1 kwasne jablko
2-3 średnie marchewki
majonez
pieprz
Szatkuję kapustę, ścieram na tarce z grubymi otworami ogórki i jabłko, na tej z mniejszymi - marchewkę, kroję na drobno por. (Tak napawdę - od dawna używam maszynki elektrycznej z nakładkami - zawsze nienawidziłam tarcia marchewki i ogórków. Teraz nienawidzę mycia maszynki). Dodaję majonez, pieprzę i mieszam.
Smacznego .
60 dkg piersi z indyka (czasem robię z piersi kurczaka)
3 papryki (różnokolorowe)
4-6 pomidorów (w zimie 1 puszka pomidorów + ew. troche przecieru)
1-2 puszki kukurydzy
oregano
chili (uzywam w proszku)
sól
olej
Piers kroje w paski, trochę je rozbijam, skrapiam cytryną, sole. Obsmażam (do zrumienienia) na oleju, odkładam na bok. Dodaje jeszcze lyżke oleju i na tej samej patelni (rondlu; to musi być spore naczynie) obsmażam papryke pokrojona w paski, dodaje kukurydzę, jeszce chwile obsmażam, dokładam indyka i pokrojone w ćwiartki (i tak sie rozleca), obrane ze skórki pomidory. Doprawiam chili, troche orgeano, które jeszcze raz dosypuje na koncu. Sol jest juz raczej niepotrzebna, podobnie nie uzywam do tej potrawy pieprzu. Jest gotowe, kiedy indyk jest miękki. Podaję z ryżem, do tego pasuje surówka na bazie kapusty (ew. kapusty pekińskiej) z kwaśnymi dodatkami. Dobrze popic piwem meksykanskim.
Jak już to już - jeszcze moja ulubiona surówka (do tego indyka własnie)
kapusta pekinska (jak duza, to 1/2)
biała czesć pora
5-6 ogórków kiszonych
1 kwasne jablko
2-3 średnie marchewki
majonez
pieprz
Szatkuję kapustę, ścieram na tarce z grubymi otworami ogórki i jabłko, na tej z mniejszymi - marchewkę, kroję na drobno por. (Tak napawdę - od dawna używam maszynki elektrycznej z nakładkami - zawsze nienawidziłam tarcia marchewki i ogórków. Teraz nienawidzę mycia maszynki). Dodaję majonez, pieprzę i mieszam.
Smacznego .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości