Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 58
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2013-03-11, 13:18

Bynik, mocarz jesteś :lol: Skojarzyło mi się to z kultową sceną: ... i oczom ich ujrzał się las..... krzyży :22:
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2013-03-11, 15:58

hehe a ja dziś oczywiście poszłam do pracy zasmarkana, zachrypnięta, zakaszlana i ogólnie zmasakrowana ale człapałam ile sił :) i mój kierownik nigdy nie przychodzi z jakąś sprawą tylko zawsze dzwoni i padło, że odebrałam ja ta zawirusowana hehe najpierw cisza w słuchawce potem pytanie czy płakałam, a jak powiedziałam, że jestem chora to dostałam opierdziel, że przyszłam chora do pracy :) oczywiście kiero nie martwił się o mnie tylko o jałowość produkcji hehe i ja mu mówię, że już jest lepiej, że mi przechodzi (oczywiście kłamstewka), a on: no ja coś nie słyszę, żeby Pani przechodziło coś to słabo słyszę, że szybko przejdzie... Pomyślałby kto człowiek był na zwolnieniu 2,5 mc i teraz z jakimiś wirusami poleci na zwolnienie :P w połowie stycznia miałam gorączkę i też śmigałam do pracy, a teraz temperatury nie mam i mam się położyć do łóżka...
Nikt mnie nie zmusi i nie nastraszy hehe :20: :) działać trzeba, pracować trzeba, mieszkanie robić trzeba, kredyt spłacać trzeba, na imprezę w sobotę iść trzeba więc wykurować się trzeba jakoś zaocznie myśląc tylko o ciepłym łóżeczku :D
czuję się źle ale mam jakąś taką wewnętrzna siłę, która mówi samo weszło - samo wyjdzie :D
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5714
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2013-03-11, 16:07

Zibi pisze:Bynik, mocarz jesteś :lol: Skojarzyło mi się to z kultową sceną: ... i oczom ich ujrzał się las..... krzyży :22:


Mam jedyne nadzieję, że nie zginę od gumioka :-D
Obrazek

Awatar użytkownika
mika36
Posty: 698
Rejestracja: 2010-08-09, 12:31
Lokalizacja: podlasie

Postautor: mika36 » 2013-03-12, 15:04

Dawno mnie nie było. No i nie udało mi się ustrzec od rzutu (niestety). Moja lewa noga choć silna to wcale się minie nie słuchała. Teraz po malutku dochodzę do siebie. :13:

Mimo swoich ułomności i świeżym wyjściu ze szpitala, dziś byłam ze swoim Juniorkiem na zabiegu usunięcia trzeciego migdałka. No z racji swojego niedomagania nie byłam cały czas przy nim, zastąpił mnie mój mąż w drugiej części dnia, ale zabieg się udał. :23:
Usunięto trzeci migdałek, podcięto ogromne dwa no i nacięto nacieku w uszach. Obeszło się bez "rurek".
Ja niestety teraz czekam w domku na swoich chłopców, choć wolałabym być teraz tam w szpitalu. Wiem, że muszę zbierać siły, aby opiekować się nim w domu.
Jestem jednak już spokojna i wierzę, że właśnie ten udany zabieg zamkną moją "czarną serię". Teraz musi już być tylko lepiej. :-)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-03-12, 17:30

No Mika ,dobrze ze jesteś już w domu ,dobrze,ze już po. Odpoczywaj ,czekaj na swoich facetów ,juniorek dzielny-po mamusi :?: No i oszczedzaj się :588:

No-teraz zobaczyłam ile w Pogaduchach Blany :oops: :oops: :oops: .Taki sobie dzień-siedzę ,klikam i nooo klikam.No ,ale znacie już humory Blany-dziś jest na fujj..

Pozdrówki Wszystkim ;-)
Blanka

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-03-12, 19:26

Dzisiaj zabrałam Młode do sali zabaw i pozjeżdżałam sobie z wielkiej, dmuchanej zjeżdżalni. retestem było to, że dzieć za mały, żeby się samodzielnie wspiąć, ale tak naprawdę to JA chciałam pozjeżdżać :23: Młodsze też się spodobało :-)

nada
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-07, 17:45
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: nada » 2013-03-13, 12:10

Po tygodniach ciszy od wyjścia ze szpitala (wciąż czekam na ostateczną diagnozę), dzisiaj w końcu wrociła z naprawy głowica od potencjałów i w piątek mam badanie.

Będę miała badane potencjały wywołane wzrokowe - możecie mi powiedzieć jaka jest norma, żebym od razu wiedziała czy jest ok czy mam się martwić.

p.s. wyniku z płynu nadal nie ma ;/

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2013-03-13, 12:42

Witaj nada-na moim wyniku norma dla P100 jest "Do 117 ms".Życze dobrych wyników.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2013-03-13, 15:12

nada, niestety nie miałam potencjałów więc nie pomogę
Dzisiaj dowiedziałam się,że moja maluda musi wykorzystać jak najlepiej kolejne 9 miesięcy bo po nich nie będzie już najmłodsza w rodzinie :mrgreen: Siostra po rocznych staraniach w końcu zaszła w ciążę :-)

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2013-03-14, 08:29

zaraz jadę na MR kręgosłupa a o15-ej jadę na wykład z kursu i egzamin <boję_się> :-(

Jak możecie to trzymajcie za mnie kciuki.

a może Ktoś chce za mnie jechać. czytam czytam i nic do głowy mi nie wchodzi :-/
chyba SM zjadł mi część mózgu odpowiadający za pamięć...

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2013-03-14, 09:10

David kciuki są. Będzie dobrze, wszakże wiesz o tym, że sm-esiaki to zdolne jednostki. :-)
Wojtek

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-03-14, 09:19

homag pisze:sm-esiaki to zdolne jednostki. :-)


:580: Dlatego poradzisz sobie David, za co trzymam kciuku i ja - dyżurna trzymaczka :mrgreen:

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-03-14, 09:42

Dokładnie, Wojtek ma rację , ja też mam takie samo zdanie o SMkach. Nasze dziurawe mózgi mają jednak plus...przesiewają śmieci.
Nic się nie martw David, tylko tam idź. :-)
Makowce już prawie zrobione, więc kciuki moje masz. :588: Powodzenia. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2013-03-14, 09:43

David, ja również trzymam-będzie ok ;-)

nelka66
Posty: 229
Rejestracja: 2013-02-14, 09:07
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: nelka66 » 2013-03-14, 09:44

Trzymamy mocno, trzymamy, trzymamy :10: Będzie dobrze ;-)


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości