Dzisiaj
Moderator: Beata:)
Dzisiaj był przyjemny dzień W drodze do Rzeszowa lajtowo, bez pośpiechu. Zatrzymałem się na małej lokalnej stacyjce i zatankowałem auto. Za mną na stację wjechał radiowóz (chłopaki na kawę). Więc i ja poprosiłem. Pan zza lady popatrzył na mnie czujnie i powiedział, że ja też nie płacę (już lubię tą stację )
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI
ZIBI
dziewczyny - duuuuużo zdrówka a sobie cierpliwości,
ministerstwu oświaty serdecznie życzę, aby za pomysł kolejnej reformy ,przez co mam obowiązek zakupu nowych podręczników dla młodszej pociechy ,zapłacili z własnej kieszeni a nie z mojej
z rzeczywistości nfzoweskiej - baaardzo mi przykro ale zapisów na kasę do endokrynologa końca roku nie ma więc baaardzo mi przykro , ale do lekarza nie pójdę więc i nie ma sensu badań robić. cóż , podsumowała pani w rejestracji, ma pani 39 lat - czas było przywyknąć.
nie mam siły nawet się już denerwować, płynę sobie z nurtem i podziwiam szuwary i meandry polskiej rzeczywistości
ministerstwu oświaty serdecznie życzę, aby za pomysł kolejnej reformy ,przez co mam obowiązek zakupu nowych podręczników dla młodszej pociechy ,zapłacili z własnej kieszeni a nie z mojej
z rzeczywistości nfzoweskiej - baaardzo mi przykro ale zapisów na kasę do endokrynologa końca roku nie ma więc baaardzo mi przykro , ale do lekarza nie pójdę więc i nie ma sensu badań robić. cóż , podsumowała pani w rejestracji, ma pani 39 lat - czas było przywyknąć.
nie mam siły nawet się już denerwować, płynę sobie z nurtem i podziwiam szuwary i meandry polskiej rzeczywistości
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Aisza- korzystaj ze słonka ile się da. Tylko nie spiecz się na frytkę.
kuczuś- waga sama spadnie. Czasem warto oddać się małej przyjemności.
Reniu-
mika36- kto jak kto, ale my zahartowani do walki z pogodowymi wariacjami. Przetrwamy. Dużo siły życzę, a nóżkom... odrobiny posłuszeństwa wobec właścicielki. Trzymaj się, proszę.
Zibi- ale z Ciebie szczęściarz. Że co? Za tajniaka Cię wzięli, czy w ramach szeeerokiej gościnności?
Zosiako- ech... reformy szkolnictwa znam z autopsji; tyle, że z tej drugiej strony, jako ta stojąca przy tablicy. Współczuję z całego serducha, bo te wymysły to nic innego, jak wymuszanie zakupu nowych podręczników. Szału dostają rodzice i nauczyciele. Cieszy się ministerstwo i... wydawcy.
W kwestii naszego kochanego nfz. Terminy rzędu rok, dwa w oczekiwaniu na dostąpienie łaski kontaktu ze specjalistą to już zaczyna być normą. U nas do pulmonologa zapisy na przyszły rok będą... w grudniu. I jak będzie się miało szczęście, to się załapie. To już nawet nie jest żałosne. A pani w rejestracji "gratuluję" tekstu. Do czegoś takiego nie da się przywyknąć. Zosiu ściskam i życzę... anielskiej cierpliwości. Nie warto się denerwować. Tu już wszystko opada.
A moje dzisiaj? Hmm... baaardzo ciepłe- posiedziałam trochę na balkonie; starałam się popracować, ale przy takim upale przegrzały mi się wszystkie oporniki w głowie. No i dotarło do mnie wyczekiwane maleństwo z kryształu górskiego- śliczne wahadełko.
kuczuś- waga sama spadnie. Czasem warto oddać się małej przyjemności.
Reniu-
mika36- kto jak kto, ale my zahartowani do walki z pogodowymi wariacjami. Przetrwamy. Dużo siły życzę, a nóżkom... odrobiny posłuszeństwa wobec właścicielki. Trzymaj się, proszę.
Zibi- ale z Ciebie szczęściarz. Że co? Za tajniaka Cię wzięli, czy w ramach szeeerokiej gościnności?
Zosiako- ech... reformy szkolnictwa znam z autopsji; tyle, że z tej drugiej strony, jako ta stojąca przy tablicy. Współczuję z całego serducha, bo te wymysły to nic innego, jak wymuszanie zakupu nowych podręczników. Szału dostają rodzice i nauczyciele. Cieszy się ministerstwo i... wydawcy.
W kwestii naszego kochanego nfz. Terminy rzędu rok, dwa w oczekiwaniu na dostąpienie łaski kontaktu ze specjalistą to już zaczyna być normą. U nas do pulmonologa zapisy na przyszły rok będą... w grudniu. I jak będzie się miało szczęście, to się załapie. To już nawet nie jest żałosne. A pani w rejestracji "gratuluję" tekstu. Do czegoś takiego nie da się przywyknąć. Zosiu ściskam i życzę... anielskiej cierpliwości. Nie warto się denerwować. Tu już wszystko opada.
A moje dzisiaj? Hmm... baaardzo ciepłe- posiedziałam trochę na balkonie; starałam się popracować, ale przy takim upale przegrzały mi się wszystkie oporniki w głowie. No i dotarło do mnie wyczekiwane maleństwo z kryształu górskiego- śliczne wahadełko.
Annegret co będziesz wykrywać wahadełkiem??
już mi przeszło denerwowanie, się ,nie wiem na jak długo, ale nawet mąż mi się dziwnie przygląda bo twierdzi, że przy moim nerwosolowym charakterze przyjmowanie ostatnich wiadomości z tak stoickim spokojem kwalifikuje się do wizyty u psychologa, wręcz napuścił na mnie ojca twierdząc, że się poddałam i i już nie walczę , chyba ma rację, po prostu nie mam siły i już mi się nie chce. zapiszę się dobrze, nie zapiszę trudno , spróbuję kiedy indziej, albo i nie.
Zibi - jadę w przyszłym tygodniu do Krakowa i będę wracać przez Rzeszów - to na której stacji dają tą darmową kawę
już mi przeszło denerwowanie, się ,nie wiem na jak długo, ale nawet mąż mi się dziwnie przygląda bo twierdzi, że przy moim nerwosolowym charakterze przyjmowanie ostatnich wiadomości z tak stoickim spokojem kwalifikuje się do wizyty u psychologa, wręcz napuścił na mnie ojca twierdząc, że się poddałam i i już nie walczę , chyba ma rację, po prostu nie mam siły i już mi się nie chce. zapiszę się dobrze, nie zapiszę trudno , spróbuję kiedy indziej, albo i nie.
Zibi - jadę w przyszłym tygodniu do Krakowa i będę wracać przez Rzeszów - to na której stacji dają tą darmową kawę
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
nio i chyba się uda wszystko jest na dobrej drodze spełnienia planów wypoczynkowychAnnegret pisze: Malina- dasz radę. Tego jestem pewna.
na pewno pomyślę i zamoczę podwójnie heheIwona333 pisze:malina , korzystaj z życia i pomyśl o mnie jak będziesz tyłek moczyć
Ojj w weekend skorzystałam z życia i to na max jak zaczęłam w sobotę o 8 rano tak skończyłam w niedzielę o 1 w nocy a do pracy musiałam wstać o 5... bolało nio ale jutro będzie lepiej
Zibi głupia kawa, a cieszy
Zosiako ehh taki właśnie nasz kraj jest głupkowaty...
Blaniu, Reniu, Iwonko, Zosiek, Sterre, Mika, Kuczuś dla Was wielkie uściski i buziaki ślę
Buziaki Kochani
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Zosiako- powiedzmy, że czasami pracuję z energiami itp. Eeee tam, stoicki spokój kwalifikuje Cię na razie do miana anioła NFZtu. Po prostu doszłaś do stanu, kiedy opadło wszystko, co mogło jeszcze podnieść adrenalinę i... zaczyna brakować pary na dalszą. Miewam to samo. Na teksty w stylu "Proszę pani, ale zapisać możemy najwcześniej na listopad 2014 roku" reaguję głupim uśmiechem i odpowiedzią: "No to niech pani zapisze." Ale mąż i ojciec mają rację, mobilizując Cię do dalszej walki. Po chwilowym "oklapnięciu" i machnięciu ręką na wszystko i wszystkich przyjdzie czas na odbicie się i pójście do przodu. Tylko potrzebna Ci mobilizacja. I korzystaj z niej.
Malina- MUSI się udać. Jeszcze mocniej zaciskam kciuki.
Malina- MUSI się udać. Jeszcze mocniej zaciskam kciuki.
Annegret - no wiesz, to ja tu po całym forum szukam, kto by złą energię ode mnie odwrócił, bo już nawet kot do mnie sam przychodzi a tu proszę koleżanka cicho siedzi i się nie wychyla
Malinko - 3mam kciuki mocno za Twój wypoczynek
Malinko - 3mam kciuki mocno za Twój wypoczynek
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Zosiako-korzystaj z kota ,mój kapitalnie odstresowywuje
Mika-upał ,upał i upał..-to też wpływa na nózki i to okropnie
Angret-ponawiam pytanie Zosi-co odganiasz wahadełkiem?
sterre-poszpitalne
Kruczuś-nie patrz na wagę ,po co sobie psuć humor
Malinka- :588
-Zosiako-tylko na "dzień dobry" jesteś
Anula- -od niego i ode mnie
Beata- zimna z miętką raz
Ups..Slończył mi sie póki co mózg ,wiec
dziewczyny , chłopaki.
Mika-upał ,upał i upał..-to też wpływa na nózki i to okropnie
Angret-ponawiam pytanie Zosi-co odganiasz wahadełkiem?
sterre-poszpitalne
Kruczuś-nie patrz na wagę ,po co sobie psuć humor
Malinka- :588
-Zosiako-tylko na "dzień dobry" jesteś
Anula- -od niego i ode mnie
Beata- zimna z miętką raz
Ups..Slończył mi sie póki co mózg ,wiec
dziewczyny , chłopaki.
Blanka
-w powyższym moim poście planowałam zwrócic się do Zosiek-sorry ,ale pomyłka upałowa ,więc-Zosiako-tylko na "dzień dobry" jesteś
Zosiek-tylko na"dzień dobry jesteś"
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez blanka, łącznie zmieniany 2 razy.
Blanka
Zibi pisze: (już lubię tą stację
Też bym lubiła taką stację
zosiako pisze: że się poddałam i i już nie walczę , chyba ma rację, po prostu nie mam siły i już mi się nie chce.
No coś ty. Jesteś silną, młodą kobietą. Masz po prostu gorsze dni. Pamiętasz? Ktoś mi o tym niedawno pisał..... Zawsze można zwalić na niesforną pogodę. Prawda?
blanka pisze:upał ,upał i upał
sterre, witaj po przerwie
blanka pisze: -Zosiako-tylko na "dzień dobry" jesteś -w powyższym moim poście planowałam zwrócic się do Zosiek-sorry ,ale pomyłka upałowa ,więc
Zosiek-tylko na"dzień dobry jesteś"
a ja Blaniu już sie przestraszyłam że i Ty mnie opietruszasz koncertowo za cichy chód po ulicy ....
Mika dzieki, ale mi się naprawdę już nie chce - to na pewno upały
Zibi - zdam relację czy kawa płatna też dobra będzie
Moje dzisiaj - pani zadzwoniła z zakaźnego, że wyniki wirusowe są ujemne, ale ALT i AST są koszmarne i mam się zgłosić do lekarza jutro ja że chętnie, ale jutro jadę do Wawy więc mogę w czwartek, a tu cud prawdziwy albo te wyniki naprawdę złe , bo Pani mówi to proszę przyjść w czwartek . na ten moment przyjmuję wersję cudu w nfz
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zosiako, łącznie zmieniany 1 raz.
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 378 gości