Dzisiaj

[Ania W.]

David jeśli Cię to pocieszy.... Ja cały czas jeżdżę na desce.
Niestety taka rozchwiana jestem, a nogi to jak świetnie nazwałeś kolumny Zygmunta.

[David]

to może jedziemy w góry będziemy jeździć na Snowboardzie
zawsze chciałem się tego nauczyć

[renia1286]

Dzis mnie tez cos kołysze ,choc na co dzien, tez jest róznie ,nogi są jak z waty albo cementu ,a jak bolą to niech ich drzwi scisną

[Ania W.]

hahaha, ale mnie ubawiłeś.
A wiesz......ja chciałam się zawsze nauczyć na nartach i jakoś nie wyszło, a Sylwester tuż, tuż.

[Ania W.]

Reniu czy tak juz zawsze będzie?.......
Ech.....życie spłatało nam niezłego figla.

[renia1286]

I to bez pytania ,załatwiło nas na cacy

[Ania W.]

A na poprawę humoru......Stawiam Wam drinki.

[renia1286]

Ja chce ten zielony ,serdaczne dzieki Aniu ,odgadłas co mi trzeba

[David]

Aniu a co to? drinki?

[David]

schodziłem dziś po schodach i dobrze że trzymałem się poręczy bo mało brakowało i moja głowa przywitałaby się ze szklanymi drzwiami

[Ania W.]

Aniu a co to? drinki?

Tak, Tak Davidku.... Na poprawę naszego podłego humoru.

Ja dziś po ćwiczeniach nie mogłam chodzić, lewa noga jakby sie przykleiła do dywanu.

A....wiadomość mam nadzieję, że doszła.

[David]

też dziś ćwiczyłem tzn starałem się ćwiczyć, dałem radę tylko przez 15minut a po tym było kiepsko ze mną ale już jest trochę lepiej
z dnia na dzień będzie coraz lepiej

[David]

karta parkingowa załatwiona.
Teraz czas na ćwiczenia żeby wrócić do formy

[aisza]

Na dziś ćwiczeń i wszelkiej gimnastyki mam dość. Mama tak mnie dziś przegoniła po cmentarzu,że mam wszystkiego dość(gimnastyka w naturze-skłonow,skrętoskłonow mam dość), ale ktos musi posprzątać groby

[Myszona]

HA HA , sprzatanie grobów, to już poza moim zasięgiem, ja tylko idę "na odbiór pracy.

Czy ja też mogę "skubnąć" drinka, też mnie czasem powala, to niech to będzie, że z przedawkowania hihi