Strona 1122 z 1216

Dzisiaj

: 2015-08-14, 16:27
autor: malina :/
Dziękuję Wam za wsparcie... Dziś definitywnie się wymiksował mówiąc, że nie chcę mnie zranić ale nie da rady być ze mną wiedząc, że jestem chora nawet jak teraz jest wszystko ok... Czuję się okropnie, na samą myśl łzy napływają mi do oczu. I to nie jest tak, że byłam zakochana czy coś bo to był dopiero początek i powoli coś się tworzyło ale ta myśl, że ktoś postrzega mnie przez pryzmat choroby i przez to kolejny raz zostaję sama i zwyczajnie nań już dosyć.. Czuję się jak bezwartościowe nic :'( :'( :'( okropne uczucie, którego nie potrafię się wyzbyć :'( jestem fajna i chce się mnie ale tylko do momentu informacji o chorobie... :'( :'( :'(

Dzisiaj

: 2015-08-14, 18:54
autor: rybka
Beata ja mam swoją teorię odnośnie czekania u lekarza w kolejce. Oni to robią celowo żeby nas zmiękczyć, bo jak się w końcu do nich dostaniesz to nie masz siły na żadne pytania i takie tam i marzysz o tym żeby jak najszybciej wyjść :crazy: , szczęśliwie na razie masz to już za sobą :)

Malinko jesteś fajna cały czas :firends: i jak najbardziej pełnowartościowa. Może mu walnęłaś taką najgorszą wersję, a tego to nawet nam chorym ciężko by było znieść. Wcale nie chodzi o to aby coś ukrywać, ale trzeba mówić tyle ile dana osoba potrafi przyjąć w danym czasie. Serducho dla Ciebie :serce:

Blanuś i widzisz do czego służy zezol :lol2:

Dzisiaj

: 2015-08-14, 20:07
autor: malina :/
rybka pisze: Może mu walnęłaś taką najgorszą wersję, a tego to nawet nam chorym ciężko by było znieść
nie wręcz przeciwnie powiedziałam że jestem chora od 7 lat i jest ok. I nawet powiedziałam aby nie czytał opinii w necie itp bo tam są zawsze najgorsze opcje mojej choroby. A ludzie żyją normalnie z tym i sobie radzą... A w sumie zawsze tak jest faceci się mną interesują dopóty, dopóki nie dowiedzą się o SM :'( nie mam siły na to wszystko, nie mam siły :'(

Dzisiaj

: 2015-08-15, 07:54
autor: renia1286
Malinko nie smuć się skarbie :serce:
Wiem jak to jest
malina :/ pisze:Source of the post Czuję się jak bezwartościowe nic :'( :'( :'( okropne uczucie, którego nie potrafię się wyzbyć
I rozumiem , bo czuję się podobnie co dzień i nie potrafię inaczej. :blush:
Odpuścił, bo to nie ten Tobie przeznaczony.
Trzymaj się,jestem z Tobą całym sercem :firends:

Dzisiaj

: 2015-08-15, 11:13
autor: pSeMek
Dzień dobry

Myślałem że pomyliłem wątki ale jednak nie. malina :/, nie ma co płakać... łatwo powiedzieć ale wiem co czujesz. Ja z lęku przed odrzuceniem z powodu choroby założyłem że nawet nie ma sensu próbować czegokolwiek. No ale życie i tak wie zawsze lepiej i podsyła co jakiś czas obiekty westchnień i sprawdza kiedy pęknę z założeniami. I nie jest tak że tylko faceci uciekają chociaż może częściej o tym po prostu słychać.

Za jakiś czas znów się władujesz pewno w taką sytuację i może tym razem się uda. :good:

A tak w ogóle to tyle mnie tu nie było że jak chciałem wrócić to się wystraszyłem że już nie działa ;)

Dzisiaj

: 2015-08-15, 11:24
autor: anula;)
pSeMek pisze::

A tak w ogóle to tyle mnie tu nie było że jak chciałem wrócić to się wystraszyłem że już nie działa ;)


:biggrin: ...to tak jak większość z nas :wink:

Przysłowie na dziś ... może nietypowe,ale... :flirt:
We Wniebowzięcie Panny Marii słońce jasne, będzie wino godnie kwaśne.

Dzisiaj

: 2015-08-16, 10:00
autor: zosiako
wczoraj świętowaliśmy WNMP a dzisiaj jedziemy na odpust na Rocha - msza na cmentarzu a potem na lody :yes: Dobrego dnia Wam życzę :)

Dzisiaj

: 2015-08-16, 11:23
autor: aisza
Obiad dziś w polu.....jadę nad jezioro;)

Dzisiaj

: 2015-08-16, 20:25
autor: blanka
Cześć pSemEk :)

Ależ spoko weekend miałam :yes: .Przyjechali ,ugotowali ,pozmywali ,wieczorem grill..mmmm.. Odpoczęłam porządnie :) .Tylko jeden mankament ,ale to w innym temacie :wink:

Dzisiaj

: 2015-08-17, 01:30
autor: Sinuhe
Pozdrawiam ze Starigradu. Lekko pijany i zadowolony pomimo skorpionow i innego pieronstwa w "apartamanie"...

Dzisiaj

: 2015-08-17, 12:08
autor: malina :/
pSeMek pisze:Source of the post Za jakiś czas znów się władujesz pewno w taką sytuację i może tym razem się uda.
ehhh

cześć pSeMek :wink:

Sinuhe pisze:Source of the post Lekko pijany i zadowolony pomimo skorpionow i innego pieronstwa w "apartamanie"...
dużo alkoholu, dużo dobrej zabawy, a małej ilości skorpionów życzę :)

hmm, a u mnie od wczorajszego wieczoru dziwnie... odezwał się do mnie ten Chłopak tłumacząć, że się przestraszył bo naczytał w necie informacji itp. itd ale że nie chce ze mnie rezygnować itp. Tylko, że ja po takiej huśtawce emocjonalnej jaką mi zapewnił w przeciągu ostatniego czasu nie wiem czy dam radę zaufać ponownie ;/ ehhh

Dzisiaj

: 2015-08-17, 12:57
autor: aisza
malina :/ pisze:Source of the post hmm, a u mnie od wczorajszego wieczoru dziwnie... odezwał się do mnie ten Chłopak tłumacząć, że się przestraszył bo naczytał w necie informacji itp. itd ale że nie chce ze mnie rezygnować itp. Tylko, że ja po takiej huśtawce emocjonalnej jaką mi zapewnił w przeciągu ostatniego czasu nie wiem czy dam radę zaufać ponownie ;/ ehhh

Malinko a może warto dać mu cień szansy(skoro jest fajny) Wiesz, nie dziwię się, że się przestraszył choroby-nie wiedział co to jest i z czym to się je jak ja to mawiam. A teraz poczytał sobie w necie o chorobie(stał się mądrzejszy wszak internet to skarbnica wiedzy), wie już co i jak i chce Cię dalej, a to by znaczyło, że zaakceptował Ciebie z całym dobrodziejstwem inwentarza;). Ja bym spróbowała:) Pozdrowionka dla Ciebie i trzymam kciuki, żeby się Wam udało:)

Dzisiaj

: 2015-08-17, 16:46
autor: blanka
Spróbuj Malina ,przecież każdy zasługuje na drugą szansę :) ..

My znowu pół dnia "w plecy " z remontem .Zaczynam wątpić czy TO wogóle się skończy :dash1:

Dzisiaj

: 2015-08-18, 09:11
autor: zosiako
Malinko - dać Mu szansę :)

Blaniu - 3mam kciuki za szczęśliwe i szybkie zakończenie remontu :kiss:

Dzisiaj

: 2015-08-18, 13:58
autor: blanka
Oj dzięki Zosieńko ,trzymaj mocno :kiss: Postępy widać ,ale końca jeszcze nie . :crazy:

Ale u nas dziś wiatrzysko niesamowite .Już od bladego świtu musiałam "dopalacza" zażyć ,bo głowa w 3D ,albo i dalej.