Fotki będą z całą pewnością- bez aparatu nigdzie się nie ruszam Tyle, że ja z kadru ucieknę, bo zawał byłby murowany po tak maszkarnym widoku jakim jestem
ech, żeby nie ten zachwyt urodą i inteligencją forumowiczek to bym częściej zrobił coś pożytecznego w domu a nie tylko gapił się w kompa. A na fotki czekamy obowiązkowo, wszystkie członki w napięciu
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz ZIBI
Annegret pisze:Fotki będą z całą pewnością- bez aparatu nigdzie się nie ruszam
Łomatko a jak klisza pęknie ??????? Ajć....zapomniałam,że to teraz wszystko cyfrowo idzie hmmm mam nadzieję Aniu,że jak bedziesz robic fotke to Ci lekko rączka zadrży i nic nie wyjdzie na tym zdjęciu Bo ja taka niefotogeniczna jestem
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
hehe- zawsze można się pozachwycać tym słynnym "i" z tekstu była piękna i młoda. Chociaż ono pozostaje niezmienne, bo po reszcie nie ma ni śladu Aiszko- i wzajemnie- mam nadzieję, że Tobie także rączka zadrży i będzie wizja artystyczna z zamglonym widokiem Ty niefotogeniczna? No teraz to ściemniłaś na maksa. Damy radę
Aiszko- co do tego, że komuś wciśniemy aparat nie ma wątpliwości. A co tam! Będzie dowód spotkania uSMiechniętych kobitek w grodzie piernika Ewuniu- 70-latki w dzisiejszych czasach to chłopy na schwał! Takiemu to bynajmniej nie ręka by zadrżała na nasz widok... Ja tam zamiast zdjęcia dworca proponuję sfotografować osiołka z rynku. On przecie z rodziny