Młodzi rodzice

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2007-10-24, 12:50

hmmm troszkę daleko od mojego miejsca zamieszkania :-/

Monia
Posty: 5
Rejestracja: 2007-12-02, 18:14

Postautor: Monia » 2007-12-03, 18:37

neola pisze:A ja bym bardzo chciała mieć dzidziusia, chciałabym założyć normalną rodzinę, lecz na razie moje dwumiesięczne starania idą na marne :-(
Ja też chciałabym mieć dzidziusia ale mój chłopak niezabardzo.I o ślubie już mniej mówi-raczej marne szanse.Ale kto wie-kto wie :roll:

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2007-12-03, 21:44

i ja bym chciała mnieć dzidzię :-D w przyszłości ale ostatnio zaczynam mieć świadomość że jeżeli nie będzie ani dzidzi ani chłopaka to nie będę się tym przejmować bo jak się jest samemu to też można fajnie żyć, skupić się na czymś innym.
Monia naprawde nie przejmuj się chłopakiem. Najważniejsze żeby rozmawiać ze sobą o różnych sprawach.

Ja ostatnio mam ze swoim mały problemik bo on nie wie czy chce ze mną być czy nie i narazie się nie spotykamy. Zresztą on ma dużo pracy i rozmów brakowało.. Brak rozmowy oddala :-/
Czuje, że moge go stracić. Powiedziałam sobie, że nic na siłę. On sam musi wiedzieć i przekonać się czy chce ze mną być. Nie będę miała mu za złe jeżeli nie będziemy ze sobą.
Nie chciałabym być z kimś kto nie jest pewien czy chce ze mną być - bo to boli gorzej niż jakbym była sama. Co będzie to będzie ;-)
Normalnie się zmieniam z miesiąca na miesiąc, z tygodnia na tydzień.
eh :]

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2007-12-03, 23:34

Ja znowu mam mały dylemat, bo poznałam kogoś...nawiązała się między nami nić sympatii, ale właśnie....skoro rozmawiamy na tyle różnych tematów, to spróbuję z czasem również ten poruszyć, napomknąć, że choruję na sm ciekawa jestem jego reakcji. No nic, dla mnie na ten moment potrzebna jest taka przyjaźń damsko-męska, już nawet nie nastawiam się na nic więcej....wszystko w swoim czasie.
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2007-12-04, 03:02

właśnie najważniejsza jest przyjaźń bo na tym można coś zbudować
eh :]

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2007-12-04, 10:47

adria pisze:przyjaźń damsko-męska, już nawet nie nastawiam się na nic więcej....wszystko w swoim czasie.

Adria nie istnieje coś takiego jak przyjaźń damsko-męska. Wiem o czym mówię, wierz mi. Facet zawsze do jednego dąży, a zwłaszcza młody facet. Pogadać zawsze można, ale prędzej czy później skończy się to w łóżku.
Możecie dziewczyny mnie przez to biczować i opluwać, ale Adria obyś się sama nie przekonała na własnej skórze, że taka przyjaźń nie istnieje. Jak będziesz chciała to napiszę Ci coś więcej o tym....

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2007-12-04, 13:14

Neola, tak więc czas pokaże, oby tylko ta znajomość była naprawdę warta przyjaźni...
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2007-12-04, 15:54

N eola!!Racja do kwadratu!!Tez co wiem na ten temat. :oops:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2007-12-04, 17:58

aaa nie wątpię Myszona nie wątpię ;-)

Monia24
Posty: 28
Rejestracja: 2007-11-29, 20:53

Postautor: Monia24 » 2007-12-14, 16:24

Ja bardzo chciałabym mieć swoje dzieci,bardzo je lubię.Dzieciaki są dla mnie wszystkim.Mój chłopak się jednak bardzo boi że będą chore jak ja :-/

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2007-12-14, 20:20

sorry Monia ale to "dureń" jak tak myśli!!!

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2007-12-14, 21:00

Monia, zanim dzieci osiągną wiek dojrzały :roll: to tego typu choroby nie będą już takie straszne - uleczalne mają być !
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Monia24
Posty: 28
Rejestracja: 2007-11-29, 20:53

Postautor: Monia24 » 2007-12-15, 22:16

Jestem zła że tak myśli :-x ale go bardzo kocham ;-) Nic na to nie poradzę ale jak tak mówi to czuję jakbym miała aids albo była niedorozwinięta umysłowo :oops: Czuję się wtedy bardzo źle....
Pozdrawiam

Monia24
Posty: 28
Rejestracja: 2007-11-29, 20:53

Postautor: Monia24 » 2007-12-15, 22:17

Dzięki Neola i Adria :->

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-01-10, 18:00

Monia- powiedz mu ze moja mama miała raka wątroby , ojciec raka żoładka i ja prawdopodobnie Sm. Tutaj zależności mają się tak jak pięśc do oka. Mam dwie dorastające córy ( 23 i 25 lat)- zdrowe!


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 148 gości