Jak wszyscy, lub prawie wszyscy na forum, mam SM. Jeżeli liczyć okres, w którym jeszcze byłem niezdiagnozowany, to od blisko dwudziestu lat. Po diagnozie niewiele mniej. Poruszam się, marnie, bo marnie, ale jeszcze samodzielnie. Jeszcze trochę widzę. Wciąż próbuję na sobie różne medyczne, okołomedyczne, zupełnie nie medyczne i czarodziejskie wynalazki, mające ostatecznie postawić mnie na nogi. Dotąd bezskutecznie. Niedawno wywalony z pracy. Z palcami na tyle słabymi, że pisane na klawiaturze "'a" po literze "ł" okazuje się być "ą". Nie nadążają. Ostatnio żyję nadzieją, że jednak dojdzie w Polsce do legalizacji medycznej marihuany...
Witajcie
Słów kilka:)
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-08-30, 07:55
- Lokalizacja: z klatki
Słów kilka:)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez królik dośw., łącznie zmieniany 1 raz.
Re: słów kilka:)
ja również witam bardzo serdecznie!
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-08-30, 07:55
- Lokalizacja: z klatki
Szarlej pisze:jak widzę z tym pisaniem nie jest tak źle, sporo polskich znaków i składnia niczego sobie
Rozumiem, że pracodawca z gatunku tych wyrozumiałych ?
Błędy, gdy jest czas, można sobie w komputerze spokojnie poprawić.
Pracodawca zaś z gatunku tych, co to potrzyma tylko do chwili gdy pracownik nauczy resztę jego zatrudnionej rodziny, a później będzie namawiał do odejścia. A to zmniejszając pensję, a to traktując nieuprzejmie, wyraźnie inaczej niż resztę, a to wymyślając nowe obowiązki i prace, których niepełny człowiek wykonać nie da rady. Szkoda paru straconych lat, bo człowiek w oparciu o zatrudnienie jakąś stabilną przyszłość zakłada. Szkoda gadać. Będzie, kiedyś, lepiej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 298 gości