Dzisiaj
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
niusiek84 pisze:Ja nie chcę zimy .
Oj, chyba nikt nie chce...
Ja nie lubię, bo jestem uziemiona w domu, boję się, że mogę upaść.
Nie lubię tych grubych ciuchów, kurtek, płaszczy. Mam wrażenie jakby ważyły tonę.
Nie lubię, bo ciągle mi zimno, a kominek nie pomaga.
Ale....mam nadzieję, że jeszcze przed nami Babie Lato i piękna, polska, złota Jesień.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
A ja się dziś witam płacząc ale ze szczęścia..
Dostałam dziś prezent - suplementy diety (wit B, D, jakieś na stawy, omega itd) i ksiażkę "Powrót do życia" o SM od osoby od któej akurat najmniej bym się spodziewała.. tzn.zawsze wiedziałam że ma wielkie i gołębie serce ale nie przypuszczałam że tak będzie mi pomagać..
aisza współczuję
Dostałam dziś prezent - suplementy diety (wit B, D, jakieś na stawy, omega itd) i ksiażkę "Powrót do życia" o SM od osoby od któej akurat najmniej bym się spodziewała.. tzn.zawsze wiedziałam że ma wielkie i gołębie serce ale nie przypuszczałam że tak będzie mi pomagać..
aisza współczuję
Aiszko ogromie współczuję. Każde odejście bliskiej osoby to wielka strata.
madziak_28
no zobacz. Czasem życie i postawy innych potrafią zaskakiwać. W twoim przypadku to przynajmniej miłe, pozytywne zaskoczenie.
Moje dzisiaj jest jak wiele ostatnich "dzisiajów". Wykopki a moja teściowa tydzień temu upadła. Złamała rękę i wykręciła nogę w kolanie. Uziemiona na 6 tygodni. Więc od trzech dni uwijam się jak mrówka aby wszystkiemu podołać. Obiady tym co kopią no i przy niej trochę. Żeby nie było, to , moja teściowa ma jeszcze dwie córunie i drugą synową mieszkającą na miejscu. Jest tylko jeden problemik - brak serca i empatii. No jakby za taką pomoc płacili to czemu nie. Przykre! Oczywiście mam jeszcze swoje sprawy przy "Juniorkach". Od wczoraj nie kursują u nas PKS-y, a że mieszkamy poza miastem więc muszę dostarczyć starszego do szkoły. No i takie jest moje ostatnio dzisiaj.
madziak_28
no zobacz. Czasem życie i postawy innych potrafią zaskakiwać. W twoim przypadku to przynajmniej miłe, pozytywne zaskoczenie.
Moje dzisiaj jest jak wiele ostatnich "dzisiajów". Wykopki a moja teściowa tydzień temu upadła. Złamała rękę i wykręciła nogę w kolanie. Uziemiona na 6 tygodni. Więc od trzech dni uwijam się jak mrówka aby wszystkiemu podołać. Obiady tym co kopią no i przy niej trochę. Żeby nie było, to , moja teściowa ma jeszcze dwie córunie i drugą synową mieszkającą na miejscu. Jest tylko jeden problemik - brak serca i empatii. No jakby za taką pomoc płacili to czemu nie. Przykre! Oczywiście mam jeszcze swoje sprawy przy "Juniorkach". Od wczoraj nie kursują u nas PKS-y, a że mieszkamy poza miastem więc muszę dostarczyć starszego do szkoły. No i takie jest moje ostatnio dzisiaj.
Aiszko współczuje
Madziu jednak ludzie potrafią zaskakiwać;)
mika36 życze szybkiego powrotu do zdrowia Twojej tesciowej
artur68 Trzymam kciuki za ciebie ..zobaczysz sterydy zrobia swoje
A moje dzisiaj jest takie zapodalam sobie ostatnia dawke sterydow doustnych ,,,na cale szczescie mialam juz poprawe po 1 dniu i wzrok powrocił do normy w końcu widze pojedyncze banknoty Pozdrawiam Was wszystkich i życze duzo zdrówka
Madziu jednak ludzie potrafią zaskakiwać;)
mika36 życze szybkiego powrotu do zdrowia Twojej tesciowej
artur68 Trzymam kciuki za ciebie ..zobaczysz sterydy zrobia swoje
A moje dzisiaj jest takie zapodalam sobie ostatnia dawke sterydow doustnych ,,,na cale szczescie mialam juz poprawe po 1 dniu i wzrok powrocił do normy w końcu widze pojedyncze banknoty Pozdrawiam Was wszystkich i życze duzo zdrówka
Życie jest ciągłym pytaniem o sens istnienia.. Życzę miłego dnia [you]:-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 434 gości