![:-)](./images/smilies/001.gif)
kochani, dyskusja poszla daleko. Mysle ze nikt nikogo tu nie oskarza, Rob widze ze poczules sie w obowiazku wytlumaczyc. Moze teraz uscisk
![;-)](./images/smilies/004.gif)
Ja obecnie powlocze nogami (mam nadzieje ze chwilowo), ale czytajac o bieganiu usmialam sie
![;-)](./images/smilies/004.gif)
wracajac do tematu- ubolewam troszke ze nie moge sie teraz meczyc. Wpadam w depresje od czasu do czasu i wysilek fizyczny (marszobiegi) byl moim stalym
lekarstwem, dzieki temu unikalam lekow