Postautor: Wopa » 2011-11-28, 22:29
Waśnie dzisiaj dałem synowi wezwanie na komisję d/s przeciwdziałania alkoholizmowi. Wezwanie na 30.11. Był drobny atak, że się wp..lam w jego życie oraz że mam pójśc i wycofać to. Nie zrobię tego tylko poczekam na drugie wezwanie a potem wezwanie do sądu. Córka ma opory, bo to jej brat. Na razie nie odbiło sie to na moim zdrowiu, ale poczekamy to zobaczymy. Tyle tylko, że jestem, podenerwowany. W lalszym ciągu biorę leki które wczesniej opisałem i chyba szykuje się, że będe je brał dłuższy czas
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować