Dziewczyny, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i nawet nie myślę, że może być inaczej.
Moje dzisiaj to walka o lek od wczoraj.
Wczoraj dzwoniłam do szpitala czy mogę odebrać kolejną miesięczna dawkę Avonexu. Nie mogłam, bo nie było...
Dzwoniłam dziś rano: Jest!
![:10:](./images/smilies/064.gif)
całe 7 dawek na wszystkich przyjmujących.
No i co "wyścig szczurów", biegiem kto pierwszy ten lepszy. Zdążyłam
Nasz cudowny NFZ nie chciał refundować.
Cudownie nie prawda
![:-/](./images/smilies/005.gif)