Ja leżalam na okulistyce w szpitalu .pani dr nie miala wątpliwości co do PZNW ,a teraz z perspektywy czasu sama zastanawiam się, czy to nie było związane z BB.
Nie bolalo mnie oko ,nie widziałam podwójnie ,chodzilam z tym ze 3 tyg zanim dostałam się do okulisty ,kolory widziałam normalnie. Jedynie raziło mnie światło przez co gorzej widziałam,ale ciemne okulary wystarczyly i nawet autkiem jeździłam.
Wzrokowe potencjały wywołane
Moderator: Beata:)
Miałem dokładnie takie same objawy, które nazwano wewnątrzgałkowym zapeleniem nerwu wzrokowego. Światło świeciło z każdej strony rażąc, do tego mgły z dnia na dzień coraz mocniejsze. W czwartek mam konsultacje z lekarką od boreliozy to się jeszcze dowiem co ona sądzi o tych objawach w kontekście borelki.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
A mial ktos z was robione badanie OCT oczu?Te komputerowe, co niby wykrywa pozagalkowe?
Ja mialam i wyszlo, ze niby nie mialam, ponoc nerw jest w porzadku. To ja nie wiem skad w potencjalach robionych dwa razy, drugie badanie po 2 latach to wyszla wydluzona latencja i zmiany demielinizacyjne.
Wiec nic nie rozumiem, czy jak ktos ma zmiany w potencjalach, to nie musi miec pozagalkowego?Czy mogl przejsc nieme kliniczne zapalenie? Tak gdzies wyczytalam o tym.
Fakt faktem, jak sie zaczelo u mnie, to bole glowy z bolami twarzy mialam w okoliach oczu , zatoki ok wyszly, czasem mialam mgle w oczach.Co do podwojnego, to czasami widze podwojnie, ale pewnie efekt ze mi oko lewe zezuje
Ja mialam i wyszlo, ze niby nie mialam, ponoc nerw jest w porzadku. To ja nie wiem skad w potencjalach robionych dwa razy, drugie badanie po 2 latach to wyszla wydluzona latencja i zmiany demielinizacyjne.
Wiec nic nie rozumiem, czy jak ktos ma zmiany w potencjalach, to nie musi miec pozagalkowego?Czy mogl przejsc nieme kliniczne zapalenie? Tak gdzies wyczytalam o tym.
Fakt faktem, jak sie zaczelo u mnie, to bole glowy z bolami twarzy mialam w okoliach oczu , zatoki ok wyszly, czasem mialam mgle w oczach.Co do podwojnego, to czasami widze podwojnie, ale pewnie efekt ze mi oko lewe zezuje
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez szylkretowa, łącznie zmieniany 1 raz.
szylkretowa pisze:a mial ktos z was robione badanie OCT oczu?te komputerowe co niby wykrywa pozagalkowe?
ja mialam i wyszlo ze niby nie mialam, ponoc nerw jest wporzadku to ja nie wiem skad w potencjalach robionych dwa razy , drugie badanie po 2 latach to wyszla wydluzona latencja i zmiany demielinizacyjne.
wiec nic nie rozumiem, czy jak ktos ma zmiany w otencjalach to nie musi miec ozagalkowego?czy mogl przejsc nieme kliniczne zapalenie?tak gdzies wyczytalam o tym.
fakt faktem jak sie zaczelo u mnie to bole glowy z bolami twarzy mialam w okoliach oczu , zatoki ok wyszly, czasem mialam mgle w oczach.co do podwojnego to czasami widze podwojnie ale pewnie efekt ze mi oko lewe zezuje
ja miałam robione OCT ale okulista powiedział, że nie jest to rutynowo wykonywane badanie w SM i przy PZNW; poprostu bardziej chodziło o wykluczenie na 100% jaskry
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
dzieki za odp:)
a ja wlasnie czytalam ze to moze potwierdzic lub zaprzeczyc ze ktos mial pozagalkowe
tak naprawde to kolezanka studiujaca i ma pratyki w szpitalu na neurologii to mowila ze lekarze wogole nie biora pod wzglad tego badania ,hmm moj neuro tez jakos tam spojrzal na to , nawet sie nie przyjrzal dokladnie heh
a ja wlasnie czytalam ze to moze potwierdzic lub zaprzeczyc ze ktos mial pozagalkowe
tak naprawde to kolezanka studiujaca i ma pratyki w szpitalu na neurologii to mowila ze lekarze wogole nie biora pod wzglad tego badania ,hmm moj neuro tez jakos tam spojrzal na to , nawet sie nie przyjrzal dokladnie heh
szylkretowa pisze:dzieki za odp:)
a ja wlasnie czytalam ze to moze potwierdzic lub zaprzeczyc ze ktos mial pozagalkowe
tak naprawde to kolezanka studiujaca i ma pratyki w szpitalu na neurologii to mowila ze lekarze wogole nie biora pod wzglad tego badania ,hmm moj neuro tez jakos tam spojrzal na to , nawet sie nie przyjrzal dokladnie heh
to pewnie zależy od oddziału
na tym, na którym ja miałam praktyki (też neurologia) potencjały wywoływane brali bardzo pod uwagę zarówno te wzrokowe jak i czuciowe wszystkich na to tam wysyłają
moja okulistka powiedziała że OCT ocenia grubość włókien nerwowych siatkówki, a więc jest to już wewnątrz gałki ocznej
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Tzn. u mnie też brali pod uwagę wynik potencjałów,
ale wynik OCT już nie bardzo Chodziło mi o to OCT, że nie bardzo jakoś lekarze wierzą w to czy coś w tym stylu.
No ale to temat o potencjałach w sumie ;p;)
ale wynik OCT już nie bardzo Chodziło mi o to OCT, że nie bardzo jakoś lekarze wierzą w to czy coś w tym stylu.
No ale to temat o potencjałach w sumie ;p;)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez szylkretowa, łącznie zmieniany 1 raz.
zrobilem sobie na własną ręke (bo wg kazdego neuro jestem zdrowy) badanie VEP i wyniki wyszły słabe
P100
118 / 124
drugi test
118/121
norma max 118
objawy oczne:
- drganie powiek, drganie gdzieś tam w oku w środku
- jasne światło wypala mi sie w oczach i dopiero po jakims czasie widze dobrze
- jak czytam jakis napis na czarno i przesune wzrok obok to mi pozostaje przez ulamek sekundy ten "wypalony" napis
- czasami zamglenia które mijają po paru mrugnięciach/minutach
co z tym robić?
uprzedzam że byłem z wynikami u 2 neuro i w 2 szpitalach
MRI łba i szyi + połowy piersiowego czysty
tarcza oka dobra.
jak odebrałem te wyniki VEP to zgodnie z zaleceniami z tego forum poleciałem (mało sobie nóg nie połamałem z pośpiechu) na ostry dyżur okulistyczny i tam sie dowiedziałem:
szpital 1: lekarz obejrzał moje wyniki w czasie 6,5 sekundy udzielił mi wyczerpującej rady: "Z wynikami do neuro lub okulisty w rejonie. To wszystko. Do widzenia!!! oczywiscie zadnych badań.
szpital 2: lekarza nie ma przyjmuje mnie jakaś pielegniarka, pokazuje jej wyniki... "no ja nie wiem co to za badanie jest" dzwoni do lekarza, lekarka nie raczy nawet zejść do pokoju tylko gadam z nią przez telefon jakie mam wyniki a ona na to "my nie leczymy złych wyników VEP, to leczy neurolog". Zero badań odprawiony z kwitkiem.
na pocieszenie siebie i innych z podobnymi objawami dodam ze szansa na kliniczne sm w ciagu 10 lat przy pznw wynosi 50% przy zmianach w mri i chyba 16% przy braku zmian.
P100
118 / 124
drugi test
118/121
norma max 118
objawy oczne:
- drganie powiek, drganie gdzieś tam w oku w środku
- jasne światło wypala mi sie w oczach i dopiero po jakims czasie widze dobrze
- jak czytam jakis napis na czarno i przesune wzrok obok to mi pozostaje przez ulamek sekundy ten "wypalony" napis
- czasami zamglenia które mijają po paru mrugnięciach/minutach
co z tym robić?
uprzedzam że byłem z wynikami u 2 neuro i w 2 szpitalach
MRI łba i szyi + połowy piersiowego czysty
tarcza oka dobra.
jak odebrałem te wyniki VEP to zgodnie z zaleceniami z tego forum poleciałem (mało sobie nóg nie połamałem z pośpiechu) na ostry dyżur okulistyczny i tam sie dowiedziałem:
szpital 1: lekarz obejrzał moje wyniki w czasie 6,5 sekundy udzielił mi wyczerpującej rady: "Z wynikami do neuro lub okulisty w rejonie. To wszystko. Do widzenia!!! oczywiscie zadnych badań.
szpital 2: lekarza nie ma przyjmuje mnie jakaś pielegniarka, pokazuje jej wyniki... "no ja nie wiem co to za badanie jest" dzwoni do lekarza, lekarka nie raczy nawet zejść do pokoju tylko gadam z nią przez telefon jakie mam wyniki a ona na to "my nie leczymy złych wyników VEP, to leczy neurolog". Zero badań odprawiony z kwitkiem.
na pocieszenie siebie i innych z podobnymi objawami dodam ze szansa na kliniczne sm w ciagu 10 lat przy pznw wynosi 50% przy zmianach w mri i chyba 16% przy braku zmian.
Leonardo, masz podobnie jak ja palinopsję - zbyt długie utrzymywanie się powidoków (stąd efekty wypalania obrazu, którego już nie powinieneś widzieć).
W moim przypadku WPW wszyło prawidłowe, podobnie jak głowa. Nie mam żadnej diagnozy.
PS Dlaczego zazwyczaj u ludzi, którzy przebyli pozagałkowe jednostronne zwiększają sie latencje nerwów z obu stron?
W moim przypadku WPW wszyło prawidłowe, podobnie jak głowa. Nie mam żadnej diagnozy.
PS Dlaczego zazwyczaj u ludzi, którzy przebyli pozagałkowe jednostronne zwiększają sie latencje nerwów z obu stron?
Dzisiaj pierwszy raz w życiu miałam wykonywane potencjały wzrokowe i stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych osób:
czy Wy także mając stwierdzone pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego, kiedy oko/oczy nie doszły jeszcze do siebie, mieliście to badanie?
U mnie zapalenie teraz było na tylko jedno oko, drugie w porządku. To chyba logiczne, że zapewne wyjdzie mi słabiej to oko po zapaleniu, a drugie powinno być ok, dobrze myślę? Standardowo robi się potencjały w trakcie rzutu nawet jeśli rzut dotyczy oczu?
p.s. jutro wyniki, boję się o to moje oko, bo widzę słabiej, pomimo slou medrolu ;/
czy Wy także mając stwierdzone pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego, kiedy oko/oczy nie doszły jeszcze do siebie, mieliście to badanie?
U mnie zapalenie teraz było na tylko jedno oko, drugie w porządku. To chyba logiczne, że zapewne wyjdzie mi słabiej to oko po zapaleniu, a drugie powinno być ok, dobrze myślę? Standardowo robi się potencjały w trakcie rzutu nawet jeśli rzut dotyczy oczu?
p.s. jutro wyniki, boję się o to moje oko, bo widzę słabiej, pomimo slou medrolu ;/
Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości